Data: 2001-05-17 17:06:04
Temat: Re: Proszę o pomoc....
Od: "Melisa" <m...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik <s...@g...pl> napisał:
> > (..) nie mialam potrzeby rozladowania seksualnego.
>
> !!! to jednak znaczy "ciut" co innego niz wczesniejsze "jak dziecko",
> nieprawdaz?
Prawdaz :) Mialam na mysli to, ze napiecie seksualne bylo jak u dziecka :)
> Poprostu z tego, ze widze sens w moralnosci gloszonej przez Kosciol
Katolicki. (..)
Fajnie, ze zyjesz wg zasad, ktore uznajesz za wartosciowe. Mam nadzieje, ze
hm... dziewczyna Ci w tym nie przeszkodzi ;))
> (..) i slyszalem juz wiele nieciekawych przymiotnikow.
Etam, nie ma co sie przejmowac wysmiewaniem, jesli naprawde w cos wierzysz.
Przyznam, ze dla mnie to hmm... troche ryzykowne (no i oczywiscie
wymagajace silnej woli :), ja bym tak nie dzialala, ale nie mam zamiaru
krytykowac takiego wyboru - o ile ktos ogranicza takie wartosci do siebie
samego :)
> (...) W odniesieniu nie do ciezkiego
> przypadku tylko do sytuacji gdy ktos nie moze sie otrzasnac z przezyc. To
> znaczaco odbiega od stanu wskazujacego na rzucenie sie z mostu.
W sumie tak.
> Byc moze czasami takie leki sa konieczne. Czasami konieczne jest
zamkniecie
> kogos w wariatkowie.
Iiii.... nie mow tak. Jakbys poznal ludzi, ktorzy byli w takim
"wariatkowie" to chyba nie wypowiadalbys sie w takiej formie.
>Czasami konieczne sa elektrowstrzasy i inne tortury.
A wiesz, ze do dzis LECZY sie elektrowstrzasami i jest to robione w b.
humanitarny, bezbolesny sposob? I daje dobre efekty - udraznia jakies tam
przewody czy cus.
Melisa
|