W dniu 2016-04-22 o 16:37, Ikselka pisze:
> Dnia Fri, 22 Apr 2016 15:31:12 +0200, FEniks napisał(a):
>
>> Bo przecież sam nigdy w życiu nie
>> chciałbyś, by wymagano od Twojej
>
> Zgrabna manipulacyjka - CHCIAŁBYŚ, by WYMAGANO.

Zgrabna manipulacyjka - CHCIAŁABYŚ BY ZAKAZYWANO (albo inaczej:
NAKAZYWANO rodzić)

>> córki, matki, żony, kochanki (czy innej
>> kobiety, którą kochasz), by rodziła dziecko z gwałtu albo dziecko, które
>> czeka śmierć tuż po narodzinach.
>
> Widzę, że nie ma w Waszych (Twych i Twego faceta) życiowych potencjalnych
> drogach do wspólnego przebycia opcji, że Twój facet po prostu w tym
> nieszczęściu byłby z Tobą na dobre i złe,

A co to ma do rzeczy?
Nieszczęście jest kobiety, a to czy facet będzie ją wspierał czy nie
będzie, to zupełnie inna kwestia.
To ewentualnie może mieć wpływ na to, jaką decyzję kobieta podejmie.
Kobieta!

To co napisałaś sugeruje, że jak facet zadeklaruje: "będę cię wspierał"
to automatycznie obliguje kobietę do podjęcia "właściwej" decyzji, bo
jak nie podejmie "właściwej" to do pierdla, przecież facet chciał ją
wspierać, a ona głupia usunęła.
Dawno takiej bzdury nie słyszałem. To kompletne odwrócenie pojęć!

To ją zgwałcono, a nie jej faceta.

Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr