Data: 2004-01-25 20:17:19
Temat: Re: Prywatnosc i intymnosc we wlasnym domu
Od: "Artur S" <f...@w...autograf.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "AsiaS" <a...@n...pro.onet.pl> napisał w wiadomości
news:bus890$8np$1@news.onet.pl...
> Zastanawiam sie, tak z czystej ciekawosci, co da Ci opis roznych zwiazkow.
> Dobra sytuacja jest wtedy, kiedy obie strony czuja sie dobrze w ustalonych
> zasadach, i zupelnie nieistotne jest wtedy, czy oboje wola sie w
lazienkach
> zamykac, czy drzwi w ogole nie istnieja. Generalnie ludzie, stawiajacy
> na pierwszym miejscu estetyke (w ich pojeciu) nigdy nie pozbeda sie
> czesci tylko dla siebie.
Opis roznych zwiazkow da mi jedynie obraz tego jak pewne rzeczy w innyh
zwiazkach funkcjonuja. Np porownam takie rzeczy ktore w moim zwiazku budza
moj sprzeciw albo niepokoj. Bo nie wiem czy moje wczesniejsze podejscie nie
bylo normalne. Twoja odpowiedz dala mi do zrozumienia ze w kazdym zwiazku
dwoje ludzi wypracowuje sobie swoj swiat - a to czy jest on bialy czy czarny
nikomu osadzac. I tu racja - kazdy z nas jest inny i skoro dwoje ludzi
decyduje sie na sex ze zwierzetami i obydwoje to akceptuja to ich sprawa ale
w momencie kiedy jedno ma watpliwosci to pojawia sie pytanie - a jak to jest
u innych? W takiej zatem sytuacji zwraca sie z tym pytaniem do innych zeby
sie dowiedziec. Czy teraz juz wiesz dlaczego zadalem takie pytanie. Moje
pytanie wzielo sie rowniez stad ze czytajac ksiazke : "Jak wychowac
dzentelmena" o wychowaniu dziecka plcji meskiej przeczytalem ze zanim
wejdziemy do lazienki w ktorej przebywa nasze dziecko to powinnismy zapukac,
tak samo kiedy dziecko siedzi samo w pokoju i juz ma pare lat na karku :)
Idac dalej zaczalem zastanawiac sie nad rzecza taka:
Moje dziecko ma prawo do swojej intymnosci i ja powinienem to uszanowac.
Moja TZ najprawdopodobniej tez bedzie pukac - w koncu ani jej ani mnie nie
laczy taka intymnosc z naszym synem dlatego pukac powinnismy. W relacjach
miedzy soba z pukania jestemy juz zwolnieni.
> Nie potrafie dopatrzec sie problemu, wszak i tak trzeba wyjsc, zeby to
> cokolwiek (tampon, podpaska, wkladka) wyrzucic. A po co sprawdzac?
No wlasnie nie trzeba wyjsc zeby wyrzucic, przeciez majtki razem z
poplamiona podpaska mozna polozyc kolo lozka a kiedy sie skonczy uprawianie
milosci przyjdzie moment na to zeby to zrobic czyli wyrzucic.
> I dlaczego w poczatkach okresu problemu nie widzisz.
Czy mozesz mi wskazac w mojej wypowiedzi takie zdanie ktore by
twierdzalo - ze na poczatku okresu mi ta podpaska nie przeszkadza - ????
Artur
|