Data: 2007-04-19 21:23:38
Temat: Re: Przebiłem Korwina! ; P
Od: "Sky" <s...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Przemysław Dębski" <p...@g...pl> napisał w wiadomości
news:f08i8o$6kk$1@inews.gazeta.pl...
> Sky napisał(a):
>
> > Zastanów się Drogi Dębolu co to za przedziwna 'logika' która mówi że:
> > "Duch wprawdzie wieje kędy chce...i musimy to uznać bo inaczej
podcięlibyśmy
> > sobie oficjalnie pęciny" ale my i tak się lepiej "zabezpieczmy" chrzcząc
> > [dzieci] -mimo iż nie mamy żadnej pewności iż to cokolwiek w przyszłości
> > skutkuje... ;P
>
> Tak więc reasumując. Gdy okazało się, że kk jednak podnosi ten temat -
> porzuciłeś wątek rzekomego niepodnoszenia gdyż były to fałszywe
> przesłanki by przypierdolić się do kk. Gdy okazało się, że kk nie
> twierdzi tego, co ty mówisz że twierdzi - również ten watek porzuciłeś,
> bo na tej podstawie nie da się przypierdolić do kk. Pozostało
> przypierdolić się do kk za to co mówi. Ja tam nie czuje się na siłach by
> wybronić kk z zarzutów jakie podnosisz względem jego nauki - ale uwierz
> - są tacy którzy trzymając jeden palec w tyłku a drugim dłubiąc w nosie
> dokonali by tego. Tylko po co, skoro za chwilę przypierdoliłbyś się do
> zasmutnego koloru sutanny :)
Niby KK temat podnosi a jednak tylko tak jak mu wygodnie...czemu się nie
dziwię jak i nie dziwię się tobie że nie podnosisz tematów które ci są
niewygodne...i że wytykasz mi toż samo...robiąc samemu nie inaczej... ;P
A jak jest ktoś kto se palce [zapewne dla równowagi -na zmianę] trzyma tam
gdzie się ich dopatrujesz, zapewne ma jednak grubsze palce w d...tak jak
takie miejsca do dyskusji jak usenet i takich jak wszyscy tutaj
dyskutanci...co tylko potwierdza że ich rownież trzeba mieć tam gdzie oni
nas...chyba że ze wzgledów miłosierdzia [czyncie dobrze nawet tym którzy wam
czynią żle] możnaby poszukać owych co raz palec tu a raz tam...se
wpychają...i o opinię ich pokornie prosić...co właściwie skończyłoby się na
powiekszeniu przez nich samych własnych odbytów o jeszcze jedną okzaję do
pochwalenia się ich "wszech-wiedzą"... ;)
Ale skoro twierdzisz ze z palcem w...nosie ktoś sobie z tymi problemami
jednak musi poradzić...może powinieneś zadbać [równie miłosiernie] jednak by
sobie ów palec stamtąd może jednak wyjął -przy okazji wywnętrzania swej
"wszech-wiedzy"...bo się może przypadniem tym palcem zadusić...kiedy mu inne
otwory oddechowe rownież prześwitu odmówią...np z racji czkawki z
przedstawionej mu wiadomej kwestii... ;)
Chce ci się z kimś dyskutować rozwlekle o czymś o czym każda ze stron ma
zdanie odmienne i przy nim -co jasno widać po podejściu od samego poczatku-
pozostanie...?
Chce?
Nie?
Widzisz...
Mnie też nie... ;P
Na post po zbóju zaprosił
Sky
|