Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!warszawa.rmf.pl!news.tpi.pl!not-for-
mail
From: Jacek <p...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.medycyna
Subject: Re: Przeciagi a bobaski???
Date: Mon, 16 Jul 2001 13:24:18 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl
Lines: 45
Message-ID: <3...@p...onet.pl>
References: <3b529158$1@news.vogel.pl>
NNTP-Posting-Host: pd57.katowice.sdi.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.tpi.pl 995283032 17835 213.76.228.57 (16 Jul 2001 11:30:32 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: 16 Jul 2001 11:30:32 GMT
X-Mailer: Mozilla 4.07 [pl] (Win98; I)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.medycyna:48708
Ukryj nagłówki
Mariusz napisał:
> Witam,
> Mamy 3 miesieczna coreczke i ciagle sie klocimy o otwarte okna w mieszkaniu.
> Czy szkodliwy jest dla dziecka lekki przeciag ( delikatnie poruszaja sie
> firany w mieszkaniu a dziecko nie lezy na trasie powiewu) czy dopiero
> silniejszy -firany zaczynaja naprawde fruwac???
> A kwestia wiatru na dworze - czy za wszelka cene nalezy dziecko przykrywac
> bo troszke dmucha na bobaska. Czy gdy sa 30 stopniowe upaly to mozna dziecko
> wystawic na dzialanie lekkiego wiaterku pod parasolem przeciwslonecznym?
Roznica miedzy wiatrem na odslonietym terenie a przeciagiem w mieszkaniu jest
taka,
ze przeciag to wiatr przepuszczany przez dysze i poszczegolne jego strumienie
maja rozne predkosci
i owiewaja z rozna predkoscia rozne czesci ciala.
I to mogloby nawet nie miec znaczenia, gdyby nie fakt, ze w mieszkaniu sie
czesciej pocimy roznymi czesciami ciala.
A przeciag owiewa i schladza nierownomiernie te spocone czesci ciala i stad to
lamanie w kosciach,
bole uszow, gdy glowa spocona na przeciagu uzyskuje obnizenie temperatury nawet
o 10 st.
a klatka piersiowa jest nadal goraca.
Poza tym predkosc pradu powietrza w przeciagu moze byc znaczna, co sam widzisz
po ruchach firanki.
Dlatego stara dobra zasada, to unikanie przeciagow i nie siadanie na linii
przeciagow.
Latwo wtedy sie nabawic zapalenia korzynkow, gdy silny prad powietrza nam
gwaltownie schlodzi
spocona dolna czesc plecow.
Jezeli chcesz zrobic test to pozycz od zakladu wentylacji, klimatyzacji czy
kominiarza,
taki maly wentylatorek, ktorzy mierzy predkosc ciagu w instalacji.
Wtedy zmierzysz predkosc powietrza na linii przeciagu, ktora moze osiagac nawet
50 km/godz, w zaleznosci od szerokosci szczeliny otwartych drzwi/okien.
Czy wystawilbys dziecko na dzialanie tak silnego wiatru ?
Jacek
|