Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!.POSTED!not-for-mail
From: medea <x...@p...fm>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Przedstawiam: spadkobiercy Wisi
Date: Sat, 04 Feb 2012 18:00:26 +0100
Organization: ICM, Uniwersytet Warszawski
Lines: 34
Message-ID: <jgjo75$v18$1@news.icm.edu.pl>
References: <jgg9a0$h05$1@speranza.aioe.org> <jggaqk$kg5$1@speranza.aioe.org>
<jggb1u$l0a$1@speranza.aioe.org>
<4f2bc9cb$0$1273$65785112@news.neostrada.pl>
<jggic7$7c6$1@speranza.aioe.org> <jgh1hd$7bj$1@inews.gazeta.pl>
<jghf79$l0d$2@news.icm.edu.pl> <jgis2i$gae$1@usenet.news.interia.pl>
<8...@4...net> <jgjjrj$2sb$2@inews.gazeta.pl>
<jgjk1m$4ik$1@inews.gazeta.pl>
<1abzk6b7nzqcr$.1buzqyfj51mri$.dlg@40tude.net>
NNTP-Posting-Host: bdf108.neoplus.adsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.icm.edu.pl 1328374821 31784 83.27.247.108 (4 Feb 2012 17:00:21 GMT)
X-Complaints-To: u...@n...icm.edu.pl
NNTP-Posting-Date: Sat, 4 Feb 2012 17:00:21 +0000 (UTC)
User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows NT 6.1; rv:9.0) Gecko/20111222 Thunderbird/9.0.1
In-Reply-To: <1abzk6b7nzqcr$.1buzqyfj51mri$.dlg@40tude.net>
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:620516
Ukryj nagłówki
W dniu 2012-02-04 17:36, Ikselka pisze:
> Dnia Sat, 4 Feb 2012 16:48:56 +0100, Szpilka napisał(a):
>
>> Użytkownik "Qrczak"<q...@g...pl> napisał w wiadomości
>> news:jgjjrj$2sb$2@inews.gazeta.pl...
>>> Dnia 2012-02-04 14:12, niebożę Ikselka wylazło do ludzi i marudzi:
>>>> Dnia Sat, 04 Feb 2012 10:00:03 +0100, Aicha napisał(a):
>>>>
>>>>> Jednak nasze domniemania okazały się niestety nieprawdą,
>>>> Jak to "niestety"???
>>>> Wolałąbyś, aby matka okazała się suką, która sprzedala dziecko?
>>>> --
>>>> XL żal mi tej kobiety i tej rodziny, mnie też dziecko raz wypadło,
>>>> mogło zginąć
>>> Też byś je przykryła kupką liści?
>> Ja bym nie przykryła, Ty byś nie przykryła i pewnie z 95% kobiet by nie
>> przykryła.
> Przerażacie mnie z tym Waszym "ja-bym-nie-przykryła" :-O
>
> Bo JA nie wiem, co bym zrobiła, jakby mi się dziecko zabiło.
> Może przykryłabym i dziecko, i siebie. Liśćmi. I śpiewała mu piosenki przez
> gluchy telefon. Albo sto innych rzeczy, bez zwiazku i sensu.
> I Ty też nie wiesz, co byś zrobiła, a już zwłaszcza nie wiesz za kogoś.
> Poniewaz NIKT nie wie, co mógłby zrobić w tak strasznych okolicznościach i
> w szoku. Wielu po prostu robiłoby rzeczy bezsensowne. I tak
> najprawdopodobniej jest tutaj.
>
>
Tylko że to, co zrobiła ta dziewczyna (prawdopodobnie razem z całą
rodziną), wcale nie wyglądało na działanie bez związku i sensu, a wręcz
było całkiem logiczne i zmierzające do pozbycia się odpowiedzialności.
Ewa
|