Data: 2012-02-07 08:19:38
Temat: Re: Przedstawiam: spadkobiercy Wisi
Od: Lebowski <lebowski@*****.net>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2012-02-07 09:09, było cicho i spokojnie, aż tu Chiron jak
pierdolnie:
> Użytkownik "Lebowski" <lebowski@*****.net> napisał w wiadomości
> news:jgmocd$56c$1@speranza.aioe.org...
>> W dniu 2012-02-05 21:16, byĹ?o cicho i spokojnie, aĹź tu Chiron jak
>> pierdolnie:
>>> U�ytkownik "Aicha"<b...@t...ja> napisa� w
>>> wiadomo�ci
>>> news:jgmmgd$7ae$1@usenet.news.interia.pl...
>>>> W dniu 2012-02-05 19:53, Chiron pisze:
>>>>
>>>>>> Jak w takiej sytuacji mia�by si� sprawdzi� jaki� debilny
>>>>>> "test",
>>>>>> z kt�rego wynik�oby �e np. za 10 lat mog�aby mie� dzieci?
>>>>>
>>>>> Witam,
>>>>> one WIEDZ�. S� od nas pod tym wzgl�dem o wiele m�drzejsze.
>>>>> Wiedzďż˝, czy sďż˝
>>>>> gotowe na macierzy�stwo- czy nie.
>>>>
>>>> A gdy id�c na studia, na 1 roku zaczyna si� od �apania faceta
>>>> i tkwienia
>>>> przy garach, to teďż˝ jest ta "wiedza" czy tylko zdawanie siďż˝,
>>>> �e to ju�?
>>>
>>> IMO- oznacza to, �e chce odnie�� "genowy sukces": na studiach
>>> trafi faceta,
>>> kt�ry zapewni ich potomstwu najlepsze geny. Jak dla mnie-
>>> zupe�nie normalne
>>> i ok. Problemem jest wzorzec ojca (najcz�ciej)- je�li
>>> niezaburzony, to
>>> b�dzie umia�a znale�� takiego faceta, z kt�rym nie
>>> do��, �e osi�gnie
>>> genetyczny sukces to jeszcze utworzy trwa�y zwi�zek.
>>> IMO- kobieta czuje, �e jest gotowa (lub jeszcze nie). Facet dopiero
>>> wtedy,
>>> jak we�mie potomka na r�ce- albo nawet jeszcze wtedy
>>> niezupe�nie. U kobiety
>>> to cecha wrodzona, poparta nabytym do�wiadczeniem. My�l�, �e
>>> gdzieďż˝ 80%
>>> macierzy�stwa to u kobiety cechy wrodzone. U faceta- (tak na moje
>>> oko:-) ) -
>>> z 20%. Reszty musi siďż˝ nauczyďż˝.
>>>
>>> --
>>>
>>> serdecznie pozdrawiam
>>>
>>> Chiron
>>
>> hehe, kobieta mysli racjonalnie, jak tu dupa odniesc genowy sukces, a
>> wszyscy pozostali mysla, ze to zwykla szmata.
>> Nobla dla Chirka! :))
>
> Kobieta znajduje partnera, ma z nim dziecko- a Ty nazywasz ją zwykłą
> szmatą?! Poza tym- napisałeś: "wszyscy pozostali mysla, ze to zwykla
> szmata"- skąd wiesz, co myślą wszyscy pozostali?
> --
> serdecznie pozdrawiam
> Chiron
Statystycznie rzecz biorac jej partner nie mial chyba zbyt wielkiego
wyboru, gdy zaszla w ciaze, prawda?
A ten sposob przywiazania partnera nie byl nigdy raczej zbyt szanowany
przez nikogo.
Nie chce mi sie tlumaczyc takich truizmow i to juz prawdopodobnie moja
ostania odpowiedz na tak durne pytania.
|