Data: 2012-01-20 18:32:28
Temat: Re: Przedszkola
Od: Qrczak <q...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 2012-01-20 19:03, niebożę Paulinka wylazło do ludzi i marudzi:
> Stalker pisze:
>>
>> Ja mówię, że zakres materiału do przerobienia w tym okresie jest w
>> zasięgu praktycznie każdego rodzica. To nie jest wiedza tajemna,
>> ale wiele osób racjonalizuje sobie własne zachowania właśnie takim
>> podejściem: To jest niemożliwe, żeby dziecko mógł przygotować rodzic.
>
> Nie każdy rodzic ma zdolności pedagogiczne nawet w zakresie podstawówki.
Żeby to aż/tylko pedagogiczne (bo na upartego i bacikiem wiedzę można
wciskać)...
Kiedyś taki temat się przewinął w tak zwanych kuluarach. Że nie każdy ma
wiedzę w zakresie różnych dziedzin. Że niewielu jest omnibusami (vide
ścisło-przyrodniczo-filologiczna XL).
To było dobre w momencie kształcenia zawodowego: "ojciec był
zegarmistrzem i mnie ma zegarmistrza wyuczył", ale teraz młodzież
najchętniej robi wszystko to, co nie jest zasugerowane przez rodziców.
Qra
--
Młodość musi się wyszumieć, starość musi się wypalić.
|