Strona główna Grupy pl.soc.dzieci.starsze Przedszkolne romanse

Grupy

Szukaj w grupach

 

Przedszkolne romanse

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 21


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2008-11-03 20:12:00

Temat: Przedszkolne romanse
Od: Paulinka <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam,

Dziecko mnie dzisiaj zabiło relacją z przedszkola. Otóż trwa otwarta
walka o względy Mai. Maja wybrała Stasia chociaż wahała się, bo Łukasz
też był bliski jej sercu. Mój Misiek zdruzgotany, bo stracił przyjaciela
do pary. Żeby nie było tak strasznie okazało sie, że Ada zaproponowała
mu, żeby sie w niej zakochał, tylko jest mały szkopuł, Misiek nie lubi
Ady...Na koniec miłosnych perypetii młody powiedział, że _ostatecznie_
(jego słowa) może chodzić z Aurelką, bo ta tez mu złożyła propozycję,
tylko na Aurelkę zęby ostrzy sobie Marek;)

Ja nie chodziłam do przedszkola i miłosne dylematy niespełna 6 latków są
mi obce. Wasze dzieci też tak miały, czy przedszkole mojego dziecka jest
wyjątkowo kochliwe?:)

--

Paulinka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2008-11-03 20:18:23

Temat: Re: Przedszkolne romanse
Od: Lolalny Lemur <s...@n...o2.pl> szukaj wiadomości tego autora

Paulinka pisze:

> Ja nie chodziłam do przedszkola i miłosne dylematy niespełna 6 latków są
> mi obce. Wasze dzieci też tak miały, czy przedszkole mojego dziecka jest
> wyjątkowo kochliwe?:)

Ja się kochałam w Adasiu i cały czas w domu bawiłam się że jestem
Adasiem. Byłam wtedy straszliwie grzeczna, kazałam sobie zakładać
czerwone rajstopki (bo Adaś takie miał) i patrzyłam wyłącznie do góry
(nie pytajcie mnie czemu).
Z kolei we mnie kochał się kolega z podwórka (ja miałam 5 on 4). Miłość
skończyła się, kiedy zwierzywszy się innemu koledze Grześ usłyszał, że
jeśli wybije mi zęba to mu przejdzie. Co też uczynił. Potem przyszedł
przeprosić z różyczką. "Ale wie pani co" - powiedział do mojej mamy -
"Piotrek miał rację - bez tego zęba ona mi się w ogóle nie podoba" ;P

LL

--
Nasze: http://picasaweb.google.com/Elske72
*Lemury porozumiewaja sie za pomoca roznych dzwiekow
- niektore przypominaja odglosy wielorybow i policyjna
syrene, inne, jak u lemura wari, smiech szalenca.*

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2008-11-03 20:24:34

Temat: Re: Przedszkolne romanse
Od: Paulinka <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Lolalny Lemur pisze:
> Paulinka pisze:
>
>> Ja nie chodziłam do przedszkola i miłosne dylematy niespełna 6 latków
>> są mi obce. Wasze dzieci też tak miały, czy przedszkole mojego dziecka
>> jest wyjątkowo kochliwe?:)
>
> Ja się kochałam w Adasiu i cały czas w domu bawiłam się że jestem
> Adasiem. Byłam wtedy straszliwie grzeczna, kazałam sobie zakładać
> czerwone rajstopki (bo Adaś takie miał) i patrzyłam wyłącznie do góry
> (nie pytajcie mnie czemu).
> Z kolei we mnie kochał się kolega z podwórka (ja miałam 5 on 4). Miłość
> skończyła się, kiedy zwierzywszy się innemu koledze Grześ usłyszał, że
> jeśli wybije mi zęba to mu przejdzie. Co też uczynił. Potem przyszedł
> przeprosić z różyczką. "Ale wie pani co" - powiedział do mojej mamy -
> "Piotrek miał rację - bez tego zęba ona mi się w ogóle nie podoba" ;P

<hahahaha> Boskie :)

--

Paulinka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2008-11-03 21:06:50

Temat: Re: Przedszkolne romanse
Od: "Szpilka" <s...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Paulinka" <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> napisał w
wiadomości news:genmdt$7s8$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> Witam,
>
> Dziecko mnie dzisiaj zabiło relacją z przedszkola. Otóż trwa otwarta walka
> o względy Mai. Maja wybrała Stasia chociaż wahała się, bo Łukasz też był
> bliski jej sercu. Mój Misiek zdruzgotany, bo stracił przyjaciela do pary.
> Żeby nie było tak strasznie okazało sie, że Ada zaproponowała mu, żeby sie
> w niej zakochał, tylko jest mały szkopuł, Misiek nie lubi Ady...Na koniec
> miłosnych perypetii młody powiedział, że _ostatecznie_ (jego słowa) może
> chodzić z Aurelką, bo ta tez mu złożyła propozycję, tylko na Aurelkę zęby
> ostrzy sobie Marek;)
>
> Ja nie chodziłam do przedszkola i miłosne dylematy niespełna 6 latków są
> mi obce. Wasze dzieci też tak miały, czy przedszkole mojego dziecka jest
> wyjątkowo kochliwe?:)

To nie przedszkole tylko same dzieci takie kochliwe :-)

Chociaż mój starszy to chyba dosyć stały w uczuciach jest.
W 1 grupie to nie pamiętam, ale w 2 podobała mu się przez cały rok Karina. W
3 Natalka (bo Karina odeszła). W 4 grupie Natalka poszła do zerówki
szkolnej, ale dołączyła do nich nowa Natalka. I ta nowa Natalka była
miłością przez cały rok.
W tej chwili w szkole na pierwszym miejscu jest Gabrysia. Ale Gabrysia
trenuje karate więc nie można jej za bardzo kochać ;-)

A mój to taki czaruś jest. Idąc w zerówce z Natalką za rękę na wycieczkę tak
jej słodził:
-Natalka, ale ty jesteś piękna. I masz takie piękne włosy, takie żólte i
długie.
A Natalka uśmiechała się z pąsem.
A ja szłam obok i zachowywałam śmiertelną powagę

Za to młodszy też już sobie jedną dziewczynkę upodobał. Mówi o niej
codziennie. I codziennie ten sam tekst: "Ada płacze"

Sylwia :-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2008-11-04 07:24:42

Temat: Re: Przedszkolne romanse
Od: "Nixe" <n...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora

X-No-Archive: Yes

Użytkownik "Paulinka" <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> napisał w
wiadomości news:genmdt$7s8

> Ja nie chodziłam do przedszkola i miłosne dylematy niespełna 6 latków są
> mi obce. Wasze dzieci też tak miały, czy przedszkole mojego dziecka jest
> wyjątkowo kochliwe?:)

Moje dzieci też tak miały (inne również, za moich czasów też tak było), przy
czym z moich obserwacji wynika, że dziewczynki są bardziej kochliwe i mają
swoje miłości już nawet w 4-5 latkach, a chłopcy czekają do zerówki (albo
się po prostu lepiej kryją ;-)

Pozdrawiam
Nixe

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2008-11-04 07:35:07

Temat: Re: Przedszkolne romanse
Od: "Anka P." <t...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

Paulinka pisze:

> Ja nie chodziłam do przedszkola i miłosne dylematy niespełna 6 latków są
> mi obce. Wasze dzieci też tak miały, czy przedszkole mojego dziecka jest
> wyjątkowo kochliwe?:)

To chyba normalka.
Moje dziecię od początku gorąco polubiło Maję K.. Niezapomniane są
żarciki, którymi zabawiał wybrankę w szatni. Np. "Maja, popatrz duch".
Na co Maja reagowała perlistym śmiechem i "Ale to jest śmieszne".
I tak sobie trwała ta zażyłość przez 2 lata, aż mój syn dostał list
miłosny z narysowanym wielkim sercem od Mai, ale tym razem M..
Maja K. chyba miała o to pretensje i zainteresowała się Kubą.
A później cała historia zakończyła się z powodu naszej przeprowadzki.

A ze swojej kariery przedszkolnej to pamiętam Piotrka, który chodził za
mną z maślanymi oczami, ciągle mi coś rysował. Z tym, że ja wolałam
wtedy Krzyśka. ;-)

Pozdrawiam
--
Anka P.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2008-11-04 08:00:21

Temat: Re: Przedszkolne romanse
Od: "złośliwa" <n...@u...to.interia.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Paulinka" <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> napisał
[...]
|
| Ja nie chodziłam do przedszkola i miłosne dylematy niespełna 6 latków są
| mi obce. Wasze dzieci też tak miały, czy przedszkole mojego dziecka jest
| wyjątkowo kochliwe?:)
|
a coś Ty ;) to chyba całkowicie naturalne.
Ja pamiętam z mojej grupy zerówkowej bal karnawałowy, przebrana byłam za
wiosnę no i mama pierwszy raz w życiu mnie pomalowała. Chłopcom z mojej
grupy tak to się spodobało że potem każdy chciał kołomnie leżakować ( ta ta,
mieliśmy leżakowanie w zerówce :/ ) i stać w parze albo całować. Żeby było
śmieszniej część z nich widuje na codzień pozdrawiamy się i tak mi jakoś
wesoło jak sobie to wspominam :)

A moje dziecię jest wybredne - woli starszych - teraz Adriana z II klasy ;)

--
Kasia + Weronika (7-latka)
gg 181718
http://www.weronika.ckj.edu.pl/szkola/index.html

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2008-11-04 13:33:52

Temat: Re: Przedszkolne romanse
Od: Gosia <g...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 3 Lis, 22:06, "Szpilka" <s...@t...pl> wrote:
> Użytkownik "Paulinka" <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> napisał w
> wiadomościnews:genmdt$7s8$1@nemesis.news.neostrada.p
l...
>
> > Witam,
>
> > Dziecko mnie dzisiaj zabiło relacją z przedszkola. Otóż trwa otwarta walka
> > o względy Mai. Maja wybrała Stasia chociaż wahała się, bo Łukasz też był
> > bliski jej sercu. Mój Misiek zdruzgotany, bo stracił przyjaciela do pary.
> > Żeby nie było tak strasznie okazało sie, że Ada zaproponowała mu, żeby sie
> > w niej zakochał, tylko jest mały szkopuł, Misiek nie lubi Ady...Na koniec
> > miłosnych perypetii młody powiedział, że _ostatecznie_ (jego słowa) może
> > chodzić z Aurelką, bo ta tez mu złożyła propozycję, tylko na Aurelkę zęby
> > ostrzy sobie Marek;)
>
> > Ja nie chodziłam do przedszkola i miłosne dylematy niespełna 6 latków są
> > mi obce. Wasze dzieci też tak miały, czy przedszkole mojego dziecka jest
> > wyjątkowo kochliwe?:)
>
> To nie przedszkole tylko same dzieci takie kochliwe :-)
>
> Chociaż mój starszy to chyba dosyć stały w uczuciach jest.
> W 1 grupie to nie pamiętam, ale w 2 podobała mu się przez cały rok Karina. W
> 3 Natalka (bo Karina odeszła). W 4 grupie Natalka poszła do zerówki
> szkolnej, ale dołączyła do nich nowa Natalka. I ta nowa Natalka była
> miłością przez cały rok.
> W tej chwili w szkole na pierwszym miejscu jest Gabrysia. Ale Gabrysia
> trenuje karate więc nie można jej za bardzo kochać ;-)
>
> A mój to taki czaruś jest. Idąc w zerówce z Natalką za rękę na wycieczkę tak
> jej słodził:
> -Natalka, ale ty jesteś piękna. I masz takie piękne włosy, takie żólte i
> długie.
> A Natalka uśmiechała się z pąsem.
> A ja szłam obok i zachowywałam śmiertelną powagę
>
> Za to młodszy też już sobie jedną dziewczynkę upodobał. Mówi o niej
> codziennie. I codziennie ten sam tekst: "Ada płacze"
>
> Sylwia :-)

O to tak jak moja córka też Ada i tez płacze :)
Może to ta sama?

( W-wa Wola)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2008-11-04 13:43:47

Temat: Re: Przedszkolne romanse
Od: "Szpilka" <s...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Gosia" <g...@o...pl> napisał w wiadomości
news:a5a87ef9-dfaa-4f30-ad37-8b0a56441ae3@v39g2000pr
o.googlegroups.com...
On 3 Lis, 22:06, "Szpilka" <s...@t...pl> wrote:

> Za to młodszy też już sobie jedną dziewczynkę upodobał. Mówi o niej
> codziennie. I codziennie ten sam tekst: "Ada płacze"


*O to tak jak moja córka też Ada i tez płacze :)
*Może to ta sama?

Ady mama ma na imię Ewa :-) I jest byłą sympatią mojego męża :-D

*( W-wa Wola)

Dokładnie Bemowo :-)

Sylwia


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2008-11-04 14:18:23

Temat: Re: Przedszkolne romanse
Od: Gosia <g...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 4 Lis, 14:43, "Szpilka" <s...@t...pl> wrote:
> Użytkownik "Gosia" <g...@o...pl> napisał w
wiadomościnews:a5a87ef9-dfaa-4f30-ad37-8b0a56441ae3@
v39g2000pro.googlegroups.com...
> On 3 Lis, 22:06, "Szpilka" <s...@t...pl> wrote:
>
> > Za to młodszy też już sobie jedną dziewczynkę upodobał. Mówi o niej
> > codziennie. I codziennie ten sam tekst: "Ada płacze"
>
> *O to tak jak moja córka też Ada i tez płacze :)
> *Może to ta sama?
>
> Ady mama ma na imię Ewa :-) I jest byłą sympatią mojego męża :-D
>
> *( W-wa Wola)
>
> Dokładnie Bemowo :-)
>
> Sylwia

No to jednak nie moja córka :)
Nasze przedszkole jest na Nowolipkach a mama ady ma na imię Gosia :)))
Reszta się zgadza :)

Gosia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 . 3


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

problem siedmiolatka
6. latki w szkole to jedno
Halloween
Re: robić raban czy dać spokój?
????

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Statystyki inicjacji seksualnej
Poszukuje tytułu książki
Jak wyobrazacie sobie otwarcie przedszkoli i klas I - III ?
Dobre rady i sprytne sposoby przydatne dla dzieci, młodzieży i dorosłych
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych

zobacz wszyskie »