Data: 2004-01-26 20:14:57
Temat: Re: Przędziory RATUNKU !!!
Od: "Dirko" <d...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W wiadomości news:bv3mg0$gt4$1@atlantis.news.tpi.pl Agnieszka Sz.
<a...@s...pl> napisał(a):
>
> A więc: wpiep.... mi moje draceny. Odizolowałam roślinki od reszty ale co
> robić aby się ich pozbyć i je uratować? Co zrobić aby zabezpieczyć przed
> nimi inne rośliny ? A może ktoś wie skąd się one biorą?
>
Hejka. Raczej wysysają. Lubią nasze przędziory suszę (wilgotnośc
powietrza 35-55%) i upały (29-31C) więc często spryskuj rośliny wodą i obniż
znacznie temperaturę w pomieszczeniu, w którym masz zaatakowane kwiaty.
Można spróbować prysnąć dranie wywarem z tytoniu. Przyleciały pewnie łobuzy
z kwiaciarni i są już wszędzie. :-)
Zaobserwowano uodpornianie się przedziorków na różne środki chemiczne.
:-(
Pozdrawiam roztoczowo Ja...cki
H.Z.: "Szkapa była ostatnią deską ratunku ich matki, toteż postanowili ją
sprzedać." :-)
|