Data: 2000-02-21 19:35:42
Temat: Re: Przeklenstwa
Od: b...@k...kalisz.pl (Bartek Nagorny)
Pokaż wszystkie nagłówki
Pewnego dnia, "Pajonk Hfat" <m...@k...net.pl> na pl.sci.psychologia
napisał(a):
>emocjonalny charakter wypowiedzi. Zabarwia ja w pewnym sensie emocjonalnie,
>dodaje jej wyrazu i sily. Wiem ze to moze primitywny sposob, ale dla ludzi o
>ubogim slownictwie to jedyne wyjscie......
Wiesz Pajonk ja nie posluguje sie wyrafinowanym slownictwem a jednak
staram sie nie wyrazac i raczej sie udaje - moze czasem w myslach, ale
to naprawde leca tam "joby", tyle, ze trzymam je w 99% wlasnie w mozgu
:)) Owszem, w chwilach wielkiego wzburzenia zamrucze sobie cos pod
nosem... Ale to chyba dla wlasnej satysfakcji :)
Gdy moja wypowiedz ma byc emocjonalnie zabarwiona to.. jest podobna do
syczenia zmiji, jadu weza.. whatever. W kazdym razie interlokutor od
razu widzi/slyszy co jest grane i mysle, ze to jest lepsze od rzucacnia
*urwami i innymi tego typu slowkami.
A juz o tym o czym Bozenka wspomniala - te slowa jako znaki
przestankowe.. takich ludzi po prostu mi szkoda.
Co ciekawe - znam takich, ktorym inteligencji odmowic nie mozna a jednak
zdania w rodzaju "Wiesz, kur*a, co ten ch*j wczoraj zrobil? Rozj**al
samochod i nie przyszedl na spotkanie" - lekarz na stazu. Nie do
poznania z czasow liceum :(
pzdr.
--
Bartek
b...@k...kalisz.pl
...Najlepszym czworonożnym przyjacielem człowieka jest łóżko.
|