Data: 2003-02-14 14:11:05
Temat: Re: Przeklinanie (UWAGA - wulgaryzmy!)
Od: "tycztom" <t...@N...pw.edu.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
enni wrote:
[ciach]
> Hm, znam osobę, która skutecznie rozśmiesza swoim "zwulgaryzowanym"
No właśnie, to co piszesz jest ciekawe - przejrzałem usenet i stwierdzam, że
80% użytych tam wulgaryzmów rozśmieszyło mnie do łez. Nie dochodziłem do
tego w jakim celu były użyte itd. (myślę, że rozmówcy "wylgatora" nie było
do śmiechu), ale z perspektywy czasu i w połączeniu z moim dystansem do
sprawy (nie uczestniczyłem w tych rozmowach) słowa te spowodowały niezły
ubaw.
Na pewno nie wszystkich to ubawi, ale zaryzykuję cytat z usenet'u:
"ha ha ha a ja tu myślę żeby już połżyć się spać a wy sobie kurwa żarty
stroicie siedzę juz tu 6 godzin i nic nie wymodziłem potrzebuję pomocy i to
jak najszybciej bo mi ten debian do końca obrzydnie potrzebuję
natychmmiastowej pomocy"
> językiem bardzo świadomie i wszyscy tak się do tego przyzwyczailiśmy, że
> już nie może być inaczej. Czasami, mimo posługiwania się staranną
> polszczyzną, bardziej wulgarne staje się zachowanie, czy postępowanie
> człowieka ;-)
>
> Pozdrawiam, enni
--
Pozdrawiam Serdecznie
Tomek Tyczyński
**
"Przy utrzymaniu obecnego tempa wymiany personelu
pewnego dnia ludzie będą okazami równie rzadkimi jak ptaki dodo."
|