« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-11-26 10:36:39
Temat: Przepis na dobry pasztetJuz dwa razy robilam pasztet i za kazdym razem wychodzil mocno sredni. Za
pierwszym razem suchy a za drugim bardziej przypominal pieczen.
Moze ktos z Was ma swoj sprawdzony przepis na dobry pasztet? Czy mozliwe
jest w ogole zrobienie w domu pasztetu, ktory da sie rozsmarowac?
Magda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2005-11-26 11:48:51
Temat: Re: Przepis na dobry pasztetUżytkownik Magdalena napisał:
> Juz dwa razy robilam pasztet i za kazdym razem wychodzil mocno sredni. Za
> pierwszym razem suchy a za drugim bardziej przypominal pieczen.
> Moze ktos z Was ma swoj sprawdzony przepis na dobry pasztet? Czy mozliwe
> jest w ogole zrobienie w domu pasztetu, ktory da sie rozsmarowac?
Można kroić i można smarować. Podaję przepis:
1 kurczak (ale może być równowartośc wagowa kurczaka w postaci dowolnego
mięsa, królika np. ale także mieszanka kurczaka z wołowiną)
1/2 kg boczku surowego (taki tłusty lepszy, nie ze świni modelki)
25 dkg wątróbki drobiowej
włoszczyzna
2 cebule
Powyższe gotować, zalawszy wodą, długo i namiętnie, aż
mięso zacznie odchodzić od kości. Jako przypraw użyć soli, listka
laurowego i ziela angielskiego. Jak się ugotuje, obrać mięso od kości,
kości dac psu, a mięso zmielić. Do zmielonego mięsa można dodać zmielone
warzywa z gotowania i np. szklankę zmielonej, gotowanej (osobno)
soczewicy. Warzywa nie są konieczne, ale urozmaicają smak.
W pozostałym wywarze namoczyć dużą bułkę. Może być bezglutenowa, to
otrzymamy pasztet dla bezglutenowców. Wszystko zmielone wymieszać,
wyrobić ręką, dodać namoczoną byłkę i 2 jajka. Przyprawić sporymi
ilościami imbiru, gałki muszkatałowej, czosnkiem, majerankie.... czym
kto lubi. Dosolić i dopieprzyć do smaku. Z podanej ilości wychodzą 2
keksówki. Foremki powinny być nasmarowane masłem i wysypane bułką tartą.
Piec w temperaturze 180 stopni około godziny. Nie jesć na ciepło, bo na
zimno lepszy ;) Mi wychodzi rewelacyjny, daje się kroić i smarować
również. Za suchy byłby pewnie gdyby się za długo piekł... Powodzenia.
tapta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2005-11-26 13:13:09
Temat: Re: Przepis na dobry pasztet
> kości dac psu, a mięso zmielić.
W tym jednym punkcie się z Tobą nie zgadzam.
Kości pozostałych z kurczaka NIGDY NIEWOLNO DAWAĆ PSU!!!!!
A juz na pewno tych w srodku pustych. Kości drobiowe nie rozpuszczają się
pod wpływem kwasów żołądkowych, a poza tycm podczas gryzienia kości
powstają części ostro zakończone i pies może sobie zrobić ogromną krzywdę.
Poza tym to chyba fajny ten Twój przepis na pasztet.
Pozdrawiam.
Mira Z. (Wrocław)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2005-11-26 14:28:19
Temat: Re: Przepis na dobry pasztetM.Z. napisał(a):
>
>
> W tym jednym punkcie się z Tobą nie zgadzam.
> Kości pozostałych z kurczaka NIGDY NIEWOLNO DAWAĆ PSU!!!!!
Psu nie wolno dawac kosci _gotowanych_ i _pieczonych_, ale juz surowe to
jak najbardziej. Ale to juz jest NTG :).
--
pa!
Bastet_Milo "See you in space
http://bastet-milo.blog.pl cowboy..."
gg:408044 Cowboy Bebop
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2005-11-26 14:48:27
Temat: Re: Przepis na dobry pasztet
Użytkownik "M.Z." <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:625bd$43885f68$540aae99$29118@news.chello.pl...
>
> > kości dac psu, a mięso zmielić.
>
>
> W tym jednym punkcie się z Tobą nie zgadzam.
> Kości pozostałych z kurczaka NIGDY NIEWOLNO DAWAĆ PSU!!!!!
> A juz na pewno tych w srodku pustych.
Zależy jaki pies, gotowane ujdą, zwłaszcza te płaskie. Tych spiczastych bym
nie dawała.
Pozdrawiam, Agata
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2005-11-26 14:56:34
Temat: Re: Przepis na dobry pasztet
>
> Zależy jaki pies, gotowane ujdą, zwłaszcza te płaskie. Tych spiczastych
> bym
> nie dawała.
mój pies je zupełnie coś innego,.... ale nie powiem bo to tajemnica rodzinna
Nie pozdrawiam
Jędrek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2005-11-26 17:57:29
Temat: Re: Przepis na dobry pasztetUżytkownik Jędrek napisał:
> mój pies je zupełnie coś innego,.... ale nie powiem bo to tajemnica
> rodzinna
> Nie pozdrawiam
LOL. Aleście się dziewuchy uczepili...
tapta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2005-11-26 17:58:23
Temat: Re: Przepis na dobry pasztetUżytkownik M.Z. napisał:
> W tym jednym punkcie się z Tobą nie zgadzam.
> Kości pozostałych z kurczaka NIGDY NIEWOLNO DAWAĆ PSU!!!!!
> A juz na pewno tych w srodku pustych. Kości drobiowe nie rozpuszczają się
> pod wpływem kwasów żołądkowych, a poza tycm podczas gryzienia kości
> powstają części ostro zakończone i pies może sobie zrobić ogromną krzywdę.
Możliwe, mam kota a nie psa :) Tylko tak mi się te kości z psem
skojarzyły :)
> Poza tym to chyba fajny ten Twój przepis na pasztet.
Nawet na pewno :)
tapta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2005-11-27 07:54:01
Temat: Re: Przepis na dobry pasztet
Użytkownik "tapta" <t...@S...pl> napisał w wiadomości
news:dm9hoh$cda$1@achot.icm.edu.pl...
> Można kroić i można smarować. Podaję przepis:
Bardzo dziekuje :-) Juz sobie skopiowalam przepis, jak tylko zrobie napisze
jak sie udal.
Magda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2005-11-27 08:53:55
Temat: Re: Przepis na dobry pasztetOn Sat, 26 Nov 2005 18:57:29 +0100, tapta <t...@S...pl>
wrote:
>U?ytkownik J?drek napisa?:
>
>> mój pies je zupe?nie co? innego,.... ale nie powiem bo to tajemnica
>> rodzinna
>> Nie pozdrawiam
>
>LOL. Ale?cie si? dziewuchy uczepili...
>
>tapta
Znudza sie, jak dzieci zabawka :PPP
Pierz, co ma wszystko na pasztet, nawet grzybki suszone -
wedzone...moze wyjdzie wedzony pasztet ;P
Pierz
K.T. - starannie opakowana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |