Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!news.ipartners.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.g
azeta.pl!not-for-mail
From: "Ewa Ressel" <r...@g...pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: Przysięga małżeńska
Date: Mon, 24 Feb 2003 16:00:27 +0100
Organization: Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl
Lines: 35
Message-ID: <b3dc89$2b$1@inews.gazeta.pl>
References: <b30k7g$s1d$1@news.onet.pl> <M...@n...onet.pl>
<b32e7q$rit$1@news.onet.pl> <M...@n...onet.pl>
<b32ghb$bj1$1@nemesis.news.tpi.pl> <b32h81$3ve$1@inews.gazeta.pl>
<b32hh8$j0i$1@nemesis.news.tpi.pl>
<M...@n...onet.pl>
<b32i9a$log$1@nemesis.news.tpi.pl> <b32ikg$a7i$1@news.onet.pl>
<b32kto$gc6$1@news.onet.pl> <M...@n...onet.pl>
<b3corm$9s1$1@inews.gazeta.pl> <M...@n...onet.pl>
<b3cvln$r2c$1@inews.gazeta.pl> <M...@n...onet.pl>
<b3d727$hed$1@inews.gazeta.pl> <M...@n...onet.pl>
NNTP-Posting-Host: gprs1.idea.pl
X-Trace: inews.gazeta.pl 1046099020 75 194.9.223.27 (24 Feb 2003 15:03:40 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Mon, 24 Feb 2003 15:03:40 +0000 (UTC)
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4133.2400
X-Priority: 3
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4133.2400
X-User: ressel
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:33524
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Jakub Słocki" <j...@s...net.nospam> napisał w wiadomości
news:MPG.18c4404caea2883398993a@news.onet.pl...
> In article <b3d727$hed$1@inews.gazeta.pl>, r...@g...pl says...
> > > On dla mnie nie istnieje. Nie on obdarza mnie dziecmi, to nie jest moj
> > > Bog.
> >
> > To, że uważasz, że Słońce nie świeci, nie oznacza, że ono nie świeci.
> > ER
>
> Dla mnie EOT. Ta dyskusja do niczego nas nie zaprowadzi, Ty masz swoj
> swiat, ja swoj, Tobe dobrze w Twoim, mnie w moim.
>
To jest oczywiste. Przypominam tylko, że cała dyskusja rozpoczęła się od
Twojego pakowania się z butami do "mojego świata", bo tak określam
przystępowanie do SAKRAMENTU małżeństwa (z Twojej relacji wynika, że
dyspensy NA PEWNO nie otrzymałeś, a więc chcąc nie chcąc świętokradczo
przyjąłeś sakrament) i przysięganie na to, co dla innych najświętsze z - tu
powrót do pierwszego postu w tym wątku - "skrzyżowaniem palców i
mantrowaniem w myślach >i tak to na niby<". Dla mnie takie postępowanie jest
moralnie obrzydliwe. Przyłączam się w tym momencie do zdania Duni (jakoś też
nie doczekała się odpowiedzi): "Nigdy nie dopuscilabym do sytuacji, zeby moj
maz musial latac do spowiedzi i ogolnie robic to, czego w 100% nie uwaza za
sluszne. Co wiecej, stracilabym do
niego szacunek, gdyz w moich oczach bylyby zwyczajnie hipokryta bez
kregoslupa, gotowym robic rzeczy niekoniecznie zgodne z jego pogladami, ale
"ulatwiajace zycie"."
Podsumowując, jeśli tak Ci dobrze w swoim świecie, to po prostu tam zostań.
ER
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|