Krzysztof =?ISO-8859-2?Q?Marusi=F1ski?= napisał(a):

> Użytkownik "Krzysztof Wilk" <w...@m...agh.edu.pl> napisał w wiadomości
> news:399D0915.B1D82D95@metal.agh.edu.pl...
>
> ................drugie ciemne (sadzonka od Krzyska M.)
>
> Nie pamiętam jak to się nazywa. Pochodzi z czasów, gdy nie przywišzywałem
> większej uwagi do nazw. Kojarzy mi się nazwa Seibel albo Pontiac ale mogę
> się mylić. Roślina ta nigdy nie chorowała i nie przemarzła.
> Owoce bardzo mi smakujš. Stajš się smaczne z chwila uzyskania lekkiego,
> fioletowego rumieńca a dobarwiajš się do ciemnego fioletu albo jakoś tak.
> Pień ma 10 cm średnicy. Może mieć 15 lat.
> Januszowi prześlę zdjęcie. Może uda mu się coś rozpoznać.

Fotkę dostałem. Ładna, ale trudno coś z niej wywnioskować pewnego. Opis
tekstowy też malo precyzyjny. Pobawiłem się trochę w Holmesa (z niekłamanš
przyjemnościš) i coś mi zaczęło wychodzić.
W rachubę wchodzš w zasadzie 2 odmiany. Alwood lub Isabella. No może jeszcze
Lucille, ale opis K.W. mówi o ciemnych jagodach, zaś Twój o słodkich jagodach
zielonych z fioletowym rumieńcem ( na zdjęciu sš zielone). Lucille ma właśnie
zielone jagody z fioletowym rumieńcem i jeżeli sš dobrze naslonecznione to
rumieniec może objšć ich znacznš powierzchnię. No i gromadzš dużš ilość
cukrow przed całkowitym dojrzeniem.
Ja jednak stawiałbym na Alwooda. Kształt liści, wielkość i kształt gron,
barwa jagód za tym przemawiajš. Po za tym wiek. 15 lat temu niewiele było
amerykańskich odmian w obiegu. Isabella ma mniejsze grona, za to jesieniš jej
liście przebarwiajš sie na żółto-złoty kolor, czego Alwood nie ma -
zwyczajnie "rdzewieje".
Do identyfikacji brak mi:
- wyglšdu koronki (gorne listki latorośli) - kolor, włoski
- układu wšsów. Alwood ma układ vinifera - 00020202, zaś Isabella układ
labrusca - 000n
- koloru zdrewniałej łozy
- informacji o przebarwianiu lisci.
Oczywiście to może być też wszystko inne. Może być np. ktoryś Seibel. Ten
facet (Seibel) krzyżujšc odmiany europejskie z amerykńskimi wyprowadził
blisko 800 nowych odmian, ktore oznaczał numerkami ( nazwy dla nielicznych
nadawane były dopiero znacznie później) i ciężko się w tym połapać. Być może
dla którejś odmiany wyprowadzonej przez Seibela ktos używa nazwy Pontiac, ale
ja się z takš nazwš nie zetknšłem.
Pozdrawiam :-)
Zawsze do uslug w sprawie winorośli
Janusz

>
> --
> :-) http://ogrod.to.jest.to
>
> --
> Wysoka jakość, niskie ceny - http://rubikon.pl