Data: 2002-03-22 21:00:06
Temat: Re: Psycholog
Od: "Krzysztof" <k...@w...spam.de>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:0738.00007299.3c9b64d4@newsgate.onet.pl...
> a teraz wracam do watku glownego - czy mamy jasno sprecyzowany
zakres praw i
> obowiazkow 'zawodu zaufania publicznego'?? nie. wiec nie mozna
czegos takiego
> uchwalic, skoro nie ma do tego wyjasnienia co jest czym... - jezlei
chodzi
> psychologom o mozliwosc wypisywania recept na rozne medykamenty, to
nie widze
> problemow - tylko przydalyby sie jakies zajecia z farmakologii, tak
ok. 1
> roku, i moga sobie pisac, ew. podpisac oswiadczenie, ze biora na
siebie
> odpowiedzialnosc za przepisane pacjentowi leki... i juz.
i Ty uwazasz, ze taki przecietny psycholog to wie chociaz co to sa
proby watrobowe albo niewydolnosc nerek?
Jak on ma psychotropy przepisywac, po rocznym kursie farmy???
Przeciez na psychologii z nauk biologicznych maja tylko biologiczne
mechanizmy zachowania, zero fizjologii, biochemii, anatomii (oprocz
CUN) nie mowiac juz o pato-
Zalecac on to moze sobie co najwyzej OTC a i to ostroznie... I miejmy
nadzieje, ze to si nie zmieni.
Krzysztof
|