Data: 2003-06-03 21:09:12
Temat: Re: Psycholog w Warszawie - smutne, ale prawdziwe
Od: "Plonk" <...@o...pl.invalid>
Pokaż wszystkie nagłówki
>Użytkownik "Szymek" <s...@i...pl>
>...
>A co do psychologa - wedlug mnie ta pani nie jest dobrym
>lekarzem. Oczywiscie jest to moja subiektywna opinia, ale dla mnie dobry
>psycholog slucha, ta pani tego daru niestety nie ma.
Zwolnij ją :-))))
>...
>Powiem tylko, ze w Kanadzie na pewno jest to duzo lepiej poukladane i
>przynajmniej wie sie, jakie ma sie mozliwosci i ma sie sposobnosc zadzwonic
>i spytac o porade i ktos sie zainteresuje Twoim losem, a co dalej bedziesz z
>tym robil, to juz inna sprawa, ale na pewno nie zostawia sie czlowieka
>samego sobie - w Polsce jest na odwrot, Ty sam juz powinienes wiedziec co
>chcesz zrobic i wtedy moze Ci sie to uda. Nie wiem czy Ty mieszkasz w
>Kanadzie czy w Polsce, ale wydaje mi sie, ze nie powinno sie porownywac
>mercedesa do syrenki... Skąd takie przekonanie ?
>...
>A na marginesie, ze sluzby zdrowia korzystam w mozliwie
>najmniejszym zakresie, na zasadzie jak juz musze i nic innego nie da sie
>zrobic.
To błąd. Powinieneś ją wycyckać ile się da. Głupotą jest płacenie za
coś i nie otrzymywanie niczego w zamian.
--
Możesz się u mnie spowiadać
|