Data: 2006-06-13 08:05:37
Temat: Re: Psychologiczna zagadka.
Od: "Hania " <v...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
aga <j...@c...pl> napisał(a):
> >> Masz racje Haniu w kazdym slowie. Jego zachowanie traktuje jak brak szac=
> unku
> >>dlatego staram sie zrozumiec motywy takiego zachowania.
> >>Oczywiscie dla usprawiedliwienia wlasnego sumienia, ze pozwolilam sobie na
> >>takie zachowanie.
Bo to, co dostajemy razem z wychowaniem to takze uginanie karku przed
wykorzystujacymi nas ludzmi, dawanie bez upominania sie o swoje (bo
niewypada)...
> >>Kazdy z nas wynosi z domow rodzinnych inna kulture bycia .
> >>Moje watpliwosci wynikaja jedynie z szacunku do ludzi i przedmiotow.
> >> Takie otrzymalam wychowanie.
> >>Ale on zasluguje, aby go skroic na jego wlasna miare.
> >> Dla zainteresowanych panow rozmiar ubran: wysokosc 187 cm.Obwod talii 12=
> 0 cm
> >> szerokosc kolnierzyka 42.
szkoda, ze nie 46 ;-))
> >> jednak wyrzucajac to pod syp mam wrazenie, ze wlasciwie oceniam faceta i
> >> jednoznacznie przecinam pepowinke z przeszloscia.
nie wyrzucasz - ktos sobie wezmie, bedzie w tym chodzil i sie bedzie cieszyl.
W szafie sie marniwalo i Ciebie wkurzalo
> >> Nastepny nie bedzie mial juz szans zaistniec w mojej szafie i lazience.
spokojnie, daj sobie czas na wyluzowanie, a moze jeszcze tego zachcesz: na
zdrowych zasadach, gdzie bedziesz wiedziala, ze to zwiazek a nie para
kumpli "bez zobowiazan" i bedziesz czula sie kochana. A moze zamieszkasz u
kogos?
A dzis zdecyduj OSTATECZNIE co zrobic z rzeczami i pojdz z kolezankami opić
decyzję
> > Pozdrawiam aga
zdrowki
Hania
>
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|