Data: 2007-02-14 14:11:22
Temat: Re: Pustka duchowa (2)
Od: "Magdalena" <e...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 14 Lut, 14:14, "Duch" <n...@n...com> wrote:
> <p...@g...com> wrote in message
>
> news:1171447628.548014.230110@p10g2000cwp.googlegrou
ps.com...
>
> W zasadzie nie wiem do konca o co "drzemy koty".
> Jezeli te "wyksztalcone kobiety" chcialyby "czegos duchowego" i
> mialaby w glowach jakies "medytacje i ewentualnie ćwiczenia
> gimnastyczne" -jak piszesz-
> to wybralyby joge, medytacje, albo feng shui, tudziez cwiczenia oddechowe.
> Takie osoby za nic w swiecie nie poszlyby do klasztoru. Tak mysle.
Moim zdaniem poszłyby. W poszukiwaniu, w zagubieniu. I to jest moim
zdaniem działanie pochopne, bardzo nawet pochopne i chyba błędne.
Chociaż nie mi oceniać. Czas zweryfikuje ich decyzje.
Raptem jakaś grupa kobiet sukcesu poczuła powołanie? Przecież wiadomo,
że raczej nie.To nie tak się dzieje.:) A klasztor jest dla osób tylko
z powołaniem.
Te kobiety poczuły pustkę duchową, a nie powołanie.
> No dobrze, ale skoro uwazasz ze nie klasztor dla nich, to co bys im
> zaproponowal,
> jaka widzialbys lepsza dla nich droge?
I teraz niestety Duchu zgadzam się z pac'em :)
Do klasztoru powinny iść osoby, które świadomie wybrały taką a nie
inną drogę życiową, które zostały do tego powołane, a nie te, które są
na etapie poszukiwań. Klasztor to nie szkółka, to nie kolejne zajęcia
fitness mające na celu poprawienie kondycji (w tym wypadku duchowej).
Myślę, że osoby decydujące się na pójście do klasztoru powinny być już
na dużo wyższym poziomie duchowym, a nie dopiero "raczkować" w
temacie, jako efekt "duchowej czy życiowej pustki".
Idę do klasztoru szukać? Idę do klasztoru zapełnić pustkę duchową? Coś
nie tak. Jeśli bez klasztoru odczuwasz pustkę duchową, klasztor Ci w
jej nie "zapełni". Zacznij szukać Boga w sobie, w innych, W Kościele,
w rozmowie z zakonnikiem, czy jak pac wspomina w spowiedzi, w całym
istnieniu i życiu. Jak Go odnajdziesz, zadaj sobie pytanie, czy chcesz
się Mu _bezgranicznie_ oddać, bez względu na _ wszystko_ i
_wszystkich_. Wtedy możesz zacząć MYŚLEĆ o klasztorze. A do wstąpienia
i tak jeszcze daleka droga. Wstępować powinni nieliczni, wybrani, z
prawdziwym powołaniem, obdarzeni łaską do pełnienia tej służby na
chwałę Boga.
Pozdrawiam,
Mada
|