Data: 2010-07-15 21:55:16
Temat: Re: Pyszałkowatość, wywyższanie się nad innymi, i podobne...
Od: glob <r...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
koleszka napisał(a):
> On 15 Lip, 23:21, glob <r...@g...com> wrote:
> > koleszka napisał(a):
> >
> > > On 15 Lip, 19:56, "Ghost" <g...@e...pl> wrote:
> >
> > > > Nie. Nie kazdy kierowca "jezdzi po pijaku".
> >
> > > Przybliż, jeśli możesz - co masz w tym momencie na myśli?
> >
> > > k.
> >
> > Przecież ten dupek jest tak bezpłodny i zawistny, że jak tylko coś
> > ktoś podaje ciekawego dostaje sraczki. Jeszcze nie zauważyłeś, mnie
> > splonkował za dialektykę Heglowską, krzycząc....to jakieś szaleństwo ,
> > bełkot i coś w tym rodzaju.
>
> :-)
>
> Jak dla mnie cały problem polega w tym przypadku na tym, że po takim
> jednozdaniowym stwierdzeniu człowiek musiałby zadać sobie trud i
> domyślać się o co temu komuś może chodzić. Trud w sumie próżny i
> prowadzący w ślepą uliczkę. Uważam, że w porządku by było gdyby osoba
> stawiająca taki postulat jakim Ghost rozpoczął dyskusję ze mną w tym
> wątku zadała sobie choćby minimalny trud, aby sprecyzować co dokładnie
> ma na myśli. Bo mieć może kilka różnych rzeczy, i szczerze mówiąc
> wygląda mi to na pewien rodzaj gry pod tytułem: "ja rzucam hasło a Ty
> zgaduj o co mi chodzi".
>
> k.
On nie chowa nic za tymi pytaniami, jak dłużej poprowadzisz wątek to
zrozumiesz, że pozuje.
|