Pytania?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 315

101. Data: 2012-02-17 10:13:39

Temat: Re: Pytania?
Od: Nemezis <s...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Maciej Wozniak napisał(a):
> On 16 Lut, 21:59, Nemezis <s...@g...com> wrote:
>
>
> > > Moďż˝e jeszcze raz przeczytaj tezďż˝, ktďż˝rďż˝ postawiďż˝em.
> > > Masz coďż˝ przeciw niej, czy nic?
> >
> > Korporacje to nie podmioty tylko przedmioty. Traktować kogoś po ludzku
> > to traktować go podmiotowo, łamać jego prawa np w korporacji to
> > traktować go jak rzecz ,przedmiotowo. I teraz twoja głowa nie odrywa
> > się i nie lata w przestworzach, bo coś tak przez to mieszanie piszesz,
> > tylko twoje myśli i innych myśli unoszą się w przestrzeni. Cudze myśli
> > atakują nas tak bardzo że przenikają do naszego umysłu w dużym stopniu
> > i my żyjemy jak manekiny jeśli nie mamy dużej samoświadomości..jak o
> > to ci idzie to się zgadzam.
>
> Może jeszcze raz przeczytać tezę, którą postawiłem. Masz coś
> konkretnego przeciw niej, czy nie?
>
> Tak coś mi się zdaje, że w Twoich wypowiedziach widać zjawisko,
> które tak ładnie opisałeś:
> Tu się własne spostrzeżenia umiesza na zewnątrz z głęboką wiarą
> że to obiektywizm. Tacy osobnicy są oderwani od rzeczywistości i
> nie są wstanie pogodzić się, zgodzić na różnorodność widzenia tej
> rzeczywistości, swoje wyprojektowane wizję chcą narzucić innym...
> zupełnie jak wojujący kk.
>
> Natomiast nie rozumiesz sensu tego zjawiska. Aby sieć mózgowa
> funkcjonowała sprawnie, punkt widzenia poszczególnych ogniw
> powinien być, po pierwsze, jednolity, po drugie, zoptymalizowany.
> To, że każdy, kto coś wymyśli, próbuje narzucić to innym, załatwia
> i jedno i (częściowo przynajmniej) drugie.

Może lepiej uzasadnisz bo naprawdę cholera wie o ci chodzi, o jakie
ogniwa, to że ludzie zainfekowani nawet siebie nie widząc jednakowo
będą się zachowywali to oczywiste , odebrali wirusa, który za pomocą
słów, wychowania, przekazów medialnych, wpływa na ich zachowanie. Mi
się wydaje że ty Matriks dosłownie traktujesz, jakby ktoś kabelki im
powkładał, ale rzeczywiście mózgi na hasło np- pis- wchodzą wzajemnie
w korelacje, działają natychmiast na podobnej częstotliwości, czyli
jakby słowo -pis- utworzyło fale które łatwo przechodzą przez czaszkę
i mózgi synchronizują się na danej fali.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

102. Data: 2012-02-17 10:33:52

Temat: Re: Pytania?
Od: Maciej Wozniak <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 17 Lut, 09:01, zażółcony <r...@c...pl> wrote:
> W dniu 2012-02-17 08:42, Maciej Wozniak pisze:
>
> > Natomiast nie rozumiesz sensu tego zjawiska. Aby sieć mózgowa
> > funkcjonowała sprawnie, punkt widzenia poszczególnych ogniw
> > powinien być, po pierwsze, jednolity, po drugie, zoptymalizowany.
> > To, że każdy, kto coś wymyśli, próbuje narzucić to innym, załatwia
> > i jedno i (częściowo przynajmniej) drugie.
>
> Gadasz, jakbyś był "specjalistą od sieci mózgowych".

Bo jestem. Może ustalmy taką rzecz: mamy mózgi?
Mamy. Dużo? Dużo. Wymieniają informację między
sobą? Wymieniają.
Mamy sieć, czy jej nie mamy?

> To co wyżej napisałeś jednak zupełnie nie budzi zaufania.
> W ogóle nie uwzględniasz powyżej dynamiki procesów umysłowych.

Na poziomie najogólniejszym jest pomijalna. Generalnie i statystycznie
dorosły człowiek zmienia się niewiele. Dzieciom w ogóle nie powierza
się
funkcji w społeczeństwie, prawda? Dwudziestolatkom się powierza, ale
nie te na szczycie. Żebyś dostał naprawdę odpowiedzialną funkcję w
normalnie funkcjonującym społeczeństwie, ono musi dość dokładnie
wiedzieć, czego się po Tobie spodziewać. Owszem, czasem się
pomyli; ale nie tak znowu często. Wyjątkiem są kryzysy.

> Co to znaczy 'powinien być jednolity' ? Cały czas ? Czy inteligencja
> wynika wg Ciebie z posiadania jednolitego punktu widzenia we wszystkich
> ogniwach ?

Przede wszystkim sieć ma działać na bieżąco, rozwój jest drugorzędny.
Priorytet mają działania szablonowe. Indywidualności dochodzą do
głosu głównie w sytuacjach kryzysowych. Albo jak mają naprawdę
dużo siły. Albo jak mają naprawdę dużo szczęścia, czy też pecha.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

103. Data: 2012-02-17 10:49:29

Temat: Re: Pytania?
Od: Maciej Wozniak <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 17 Lut, 11:13, Nemezis <s...@g...com> wrote:
> Maciej Wozniak napisał(a):
>
>
>
>
>
> > On 16 Lut, 21:59, Nemezis <s...@g...com> wrote:
>
> > > > Moďż˝e jeszcze raz przeczytaj tezďż˝, ktďż˝rďż˝ postawiďż˝em.
> > > > Masz coďż˝ przeciw niej, czy nic?
>
> > > Korporacje to nie podmioty tylko przedmioty. Traktować kogoś po ludzku
> > > to traktować go podmiotowo, łamać jego prawa np w korporacji to
> > > traktować go jak rzecz ,przedmiotowo. I teraz twoja głowa nie odrywa
> > > się i nie lata w przestworzach, bo coś tak przez to mieszanie piszesz,
> > > tylko twoje myśli i innych myśli unoszą się w przestrzeni. Cudze myśli
> > > atakują nas tak bardzo że przenikają do naszego umysłu w dużym stopniu
> > > i my żyjemy jak manekiny jeśli nie mamy dużej samoświadomości..jak o
> > > to ci idzie to się zgadzam.
>
> > Może jeszcze raz przeczytać tezę, którą postawiłem. Masz coś
> > konkretnego przeciw niej, czy nie?
>
> > Tak coś mi się zdaje, że w Twoich wypowiedziach widać zjawisko,
> > które tak ładnie opisałeś:
> > Tu się własne spostrzeżenia umiesza na zewnątrz z głęboką wiarą
> > że to obiektywizm. Tacy osobnicy są oderwani od rzeczywistości i
> > nie są wstanie pogodzić się, zgodzić na różnorodność widzenia tej
> > rzeczywistości, swoje wyprojektowane wizję chcą narzucić innym...
> > zupełnie jak wojujący kk.
>
> > Natomiast nie rozumiesz sensu tego zjawiska. Aby sieć mózgowa
> > funkcjonowała sprawnie, punkt widzenia poszczególnych ogniw
> > powinien być, po pierwsze, jednolity, po drugie, zoptymalizowany.
> > To, że każdy, kto coś wymyśli, próbuje narzucić to innym, załatwia
> > i jedno i (częściowo przynajmniej) drugie.
>
> Może lepiej uzasadnisz bo naprawdę cholera wie o ci chodzi, o jakie
> ogniwa, to że ludzie zainfekowani nawet siebie nie widząc jednakowo
> będą się zachowywali to oczywiste , odebrali wirusa, który za pomocą
> słów, wychowania, przekazów medialnych, wpływa na ich zachowanie. Mi
> się wydaje że ty Matriks dosłownie traktujesz, jakby ktoś kabelki im
> powkładał,

A w czym łączność bezkabelkowa jest gorsza od kabelkowej?
Zastanów się dobrze. Kto, czy też co, ma korzyść z tego, że
patriota zginie w walce za Ojczyznę? Przecież nie on sam.
Ewentualny Bóg też nie. Może to przypadek? Trochę za
dużo takich przypadków.
Ustalmy: istnieją mózgi? Ma miejsce wymiana informacji
między nimi? Istnieje sieć?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

104. Data: 2012-02-17 11:22:34

Temat: Re: Pytania?
Od: Nemezis <s...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Maciej Wozniak napisał(a):
> On 17 Lut, 11:13, Nemezis <s...@g...com> wrote:
> > Maciej Wozniak napisał(a):
> >
> >
> >
> >
> >
> > > On 16 Lut, 21:59, Nemezis <s...@g...com> wrote:
> >
> > > > > Moďż˝e jeszcze raz przeczytaj tezďż˝, ktďż˝rďż˝ postawiďż˝em.
> > > > > Masz coďż˝ przeciw niej, czy nic?
> >
> > > > Korporacje to nie podmioty tylko przedmioty. Traktować kogoś po ludzku
> > > > to traktować go podmiotowo, łamać jego prawa np w korporacji to
> > > > traktować go jak rzecz ,przedmiotowo. I teraz twoja głowa nie odrywa
> > > > się i nie lata w przestworzach, bo coś tak przez to mieszanie piszesz,
> > > > tylko twoje myśli i innych myśli unoszą się w przestrzeni. Cudze myśli
> > > > atakują nas tak bardzo że przenikają do naszego umysłu w dużym stopniu
> > > > i my żyjemy jak manekiny jeśli nie mamy dużej samoświadomości..jak o
> > > > to ci idzie to się zgadzam.
> >
> > > Może jeszcze raz przeczytać tezę, którą postawiłem. Masz coś
> > > konkretnego przeciw niej, czy nie?
> >
> > > Tak coś mi się zdaje, że w Twoich wypowiedziach widać zjawisko,
> > > które tak ładnie opisałeś:
> > > Tu się własne spostrzeżenia umiesza na zewnątrz z głęboką wiarą
> > > że to obiektywizm. Tacy osobnicy są oderwani od rzeczywistości i
> > > nie są wstanie pogodzić się, zgodzić na różnorodność widzenia tej
> > > rzeczywistości, swoje wyprojektowane wizję chcą narzucić innym...
> > > zupełnie jak wojujący kk.
> >
> > > Natomiast nie rozumiesz sensu tego zjawiska. Aby sieć mózgowa
> > > funkcjonowała sprawnie, punkt widzenia poszczególnych ogniw
> > > powinien być, po pierwsze, jednolity, po drugie, zoptymalizowany.
> > > To, że każdy, kto coś wymyśli, próbuje narzucić to innym, załatwia
> > > i jedno i (częściowo przynajmniej) drugie.
> >
> > Może lepiej uzasadnisz bo naprawdę cholera wie o ci chodzi, o jakie
> > ogniwa, to że ludzie zainfekowani nawet siebie nie widząc jednakowo
> > będą się zachowywali to oczywiste , odebrali wirusa, który za pomocą
> > słów, wychowania, przekazów medialnych, wpływa na ich zachowanie. Mi
> > się wydaje że ty Matriks dosłownie traktujesz, jakby ktoś kabelki im
> > powkładał,
>
> A w czym łączność bezkabelkowa jest gorsza od kabelkowej?
> Zastanów się dobrze. Kto, czy też co, ma korzyść z tego, że
> patriota zginie w walce za Ojczyznę? Przecież nie on sam.
> Ewentualny Bóg też nie. Może to przypadek? Trochę za
> dużo takich przypadków.
> Ustalmy: istnieją mózgi? Ma miejsce wymiana informacji
> między nimi? Istnieje sieć?

To ogólniki, ale rzeczywiście osobie mało samoświadomej trudniej jest
się obronić np przed agresywnym memem stadnym,który wymusza na niej,
zaniknięcie jej istnienia, i która pod wpływem tych ataków zewnętrzych
przebudowuje swoje emocje, na to że dobrze jest umrzeć za jakiegoś
obleśnego generała. No czyli powiedzmy jest sieć, która łapie nas za
mózgi i udczuwamy niezgodnie z naszym podstawowym odczuwaniem, ale
podaj jak ta sieć działa twoim zdaniem, może sprecyzujemy.?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

105. Data: 2012-02-17 11:45:23

Temat: Re: Pytania?
Od: zażółcony <r...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2012-02-17 11:33, Maciej Wozniak pisze:
> Przede wszystkim sieć ma działać na bieżąco, rozwój jest drugorzędny.
> Priorytet mają działania szablonowe. Indywidualności dochodzą do
> głosu głównie w sytuacjach kryzysowych. Albo jak mają naprawdę
> dużo siły. Albo jak mają naprawdę dużo szczęścia, czy też pecha.

Nie chodzi o rozwój, ale o proces podejmowania decyzji
poprzedzony wielowymiarową analizą sytuacji.
Imo przed podjęciem decyzji masz stan nieustalony, w którym
'węzły' jak to nazwałeś wypracowują alternatywne 'punkty widzenia'
a dopiero potem któryś z nich 'wygrywa'.

Tak samo jak na spotkaniu biznesowym: zbierasz na takie
spotkanie specjalistów od RÓŻNYCH rzeczy, żeby poznać ich
Z REGUŁY RÓŻNE punkty widzenia. Co innego powie Ci serwisant,
co innego programista, co innego tester, co innego analityk
wymagań klienta.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

106. Data: 2012-02-17 11:47:20

Temat: Re: Pytania?
Od: zażółcony <r...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2012-02-17 12:45, zażółcony pisze:
> 'węzły' jak to nazwałeś wypracowują alternatywne 'punkty widzenia'
'ogniwa', nie węzły.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

107. Data: 2012-02-17 13:15:25

Temat: Re: Pytania?
Od: Nemezis <s...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

zażółcony napisał(a):
> W dniu 2012-02-17 12:45, zaďż˝ďż˝cony pisze:
> > 'wďż˝zďż˝y' jak to nazwaďż˝eďż˝ wypracowujďż˝ alternatywne 'punkty widzenia'
> 'ogniwa', nie wďż˝zďż˝y.

Chwile zarażania są niezwykłym wydarzeniem neuronalnym- utworzeniem
się między dwoma mózgami funkcjonalnej pętli, która swobodnie przenika
przez barierę skóry i czaszki między dwoma ciałami. W kategoriach
teorii systemów podczas tego połączenia dane wyjściowe jednego mózgu
stają się danymi wejściowymi kierującymi pracą drugiego, tworząc na
pewien czas coś, co urasta do rangi obwodu międzymózgowego. Kiedy dwie
jednostki połączone są pętlą sprzężenia zwrotnego, zmiana jednej
wywołuje zmianę drugiej.
Mózgi połączonych w ten sposób ludzi wysyłają i odbierają płynący bez
przerwy strumień sygnałów, które pozwalają im osiągnąć cichą harmonię,
a jeśli przepływ ten odbywa się właściwą drogą, pozwalają zwiększyć
rezonans. Dzięki tej pętli mogą się synchronizować nasze uczucia,
myśli i działania. Na dobre i złe, wysyłamy i odbieramy stany
wewnętrzne- czy to śmiech i czułość,czy napięcie i urazę...
W fizyce właściwą definicją rezonansu jest drganie harmonizujące,
skłonność jednej części układu do wzmacniania swego tempa drgania
poprzez dostosowywanie rytmu drgania innej części. Taki rezonans
wywołuje najśilniejszą i najdłuższą z możliwych reakcji mędzy dwoma
uczestniczącymi w tym mechaniźmie częściami.
Pamiętasz film jak ogromny stalowy most wygina się jak wąż, gdyż
cząsteczki stali weszły w rezonans z cząsteczkami
powietrza...autentyk. Ciekawe czy jest na You tube?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

108. Data: 2012-02-17 13:32:25

Temat: Re: Pytania?
Od: Maciej Wozniak <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 17 Lut, 12:45, zażółcony <r...@c...pl> wrote:
> W dniu 2012-02-17 11:33, Maciej Wozniak pisze:
>
> > Przede wszystkim sieć ma działać na bieżąco, rozwój jest drugorzędny.
> > Priorytet mają działania szablonowe. Indywidualności dochodzą do
> > głosu głównie w sytuacjach kryzysowych. Albo jak mają naprawdę
> > dużo siły. Albo jak mają naprawdę dużo szczęścia, czy też pecha.
>
> Nie chodzi o rozwój, ale o proces podejmowania decyzji
> poprzedzony wielowymiarową analizą sytuacji.
> Imo przed podjęciem decyzji masz stan nieustalony, w którym
> 'węzły' jak to nazwałeś wypracowują alternatywne 'punkty widzenia'
> a dopiero potem któryś z nich 'wygrywa'.

Dokładnie. Albo wypracowują kompromis, też się to czasem
zdarza. Pytałeś o inteligencję, więc sądziłem, że chodzi Ci
o kwestię, na ile taka sieć potrafi zmieniać się i swoje
działanie.
Co do decyzji - sam widzisz, że od jakiegoś czasu te ważne
raczej nie zapadają jednoosobowo. Jednoosobowe były za
bardzo chaotyczne, ale sieć polegała na nich, póki nie
wypracowała lepszych rozwiązań. Układ się zmienił, a
i węzły są szkolone inaczej, niż kiedyś. Węzły to lepsze
słowo, niż ogniwa.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

109. Data: 2012-02-17 13:34:03

Temat: Re: Pytania?
Od: Nemezis <s...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Nemezis napisał(a):
> zażółcony napisał(a):
> > W dniu 2012-02-17 12:45, zaďż˝ďż˝cony pisze:
> > > 'wďż˝zďż˝y' jak to nazwaďż˝eďż˝ wypracowujďż˝ alternatywne 'punkty widzenia'
> > 'ogniwa', nie wďż˝zďż˝y.
>
> Chwile zarażania są niezwykłym wydarzeniem neuronalnym- utworzeniem
> się między dwoma mózgami funkcjonalnej pętli, która swobodnie przenika
> przez barierę skóry i czaszki między dwoma ciałami. W kategoriach
> teorii systemów podczas tego połączenia dane wyjściowe jednego mózgu
> stają się danymi wejściowymi kierującymi pracą drugiego, tworząc na
> pewien czas coś, co urasta do rangi obwodu międzymózgowego. Kiedy dwie
> jednostki połączone są pętlą sprzężenia zwrotnego, zmiana jednej
> wywołuje zmianę drugiej.
> Mózgi połączonych w ten sposób ludzi wysyłają i odbierają płynący bez
> przerwy strumień sygnałów, które pozwalają im osiągnąć cichą harmonię,
> a jeśli przepływ ten odbywa się właściwą drogą, pozwalają zwiększyć
> rezonans. Dzięki tej pętli mogą się synchronizować nasze uczucia,
> myśli i działania. Na dobre i złe, wysyłamy i odbieramy stany
> wewnętrzne- czy to śmiech i czułość,czy napięcie i urazę...
> W fizyce właściwą definicją rezonansu jest drganie harmonizujące,
> skłonność jednej części układu do wzmacniania swego tempa drgania
> poprzez dostosowywanie rytmu drgania innej części. Taki rezonans
> wywołuje najśilniejszą i najdłuższą z możliwych reakcji mędzy dwoma
> uczestniczącymi w tym mechaniźmie częściami.
> Pamiętasz film jak ogromny stalowy most wygina się jak wąż, gdyż
> cząsteczki stali weszły w rezonans z cząsteczkami
> powietrza...autentyk. Ciekawe czy jest na You tube?

Jest....

http://m.youtube.com/watch?gl=IN&hl=en&client=mv-goo
gle&v=j-zczJXSxnw

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

110. Data: 2012-02-17 13:51:04

Temat: Re: Pytania?
Od: "spit" <s...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Nemezis" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:7e896c2c-5ff7-471d-afc3-b79edcdfd68d@18
g2000yqe.googlegroups.com...
>
>Nie ma czegoś takiego jak rzeczywistość obiektywna. Jest to
>zastąpienie Boga, pozostałość metafizyki którą rozum negował,
>abstrakcyjnej i z tym samym mechanizmem projektowania na zewnątrz
>naszych wizji, stwierdzeń i uprzedzeń.

Nie ma niczego niezależnego od twojej woli?
Jeśli jest to nazwać to sobie możesz dowolnie, co nie zmieni rzeczywistości.
Potem odkrywasz dalsze metody jej obiektywizacji.
Można to na granicy obiektywności wykorzystywać do własnych celów i szerzyć
iluzję,
ale iluzje można odkryć dzięki rozumowemu podejściu i poszerzaniu
obiektywnych granic.

Kiedyś uważano tak:
http://www.bo.infn.it/atlas_rpc/images/atlas2.jpg
Teraz masz tak:
http://1.bp.blogspot.com/_YjPuKUWUFGo/SwJ_CNLwJII/AA
AAAAAABVU/1wx54VzGKvI/s1600/ziemia_z_ksiezyca.jpg

>Niedostrzegając że to własna
>głowa, ustalenia kilka głów daną rzeczywistość kształtują. Mechanizm
>jest dokładnie taki sam jak w religii. Przenosi się na obiekty własne
>skłonności i twierdzi- bogowie się rozgniewali. Tu się własne
>spostrzeżenia umiesza na zewnątrz z głęboką wiarą że to obiektywizm.

Rozumiem, że dla ciebie naukowcy przed każdym eksperymentem wypuszczają
wirusa memowego tak,
że jego wyniki i uznanie są już w wirusie zawarte.
Tego można się trzymać przy eksperymentach, których sam przeprowadzić nie
możesz.
Spróbuj może jednak obiektywność poznać osobiście.
Wejdź na stołek i skocz z niego parę razy.
Coś obiektywnie ściągnie cię na ziemię, żebyś nie bujał w obłokach. :)

>Tacy osobnicy są oderwani od rzeczywistości i nie są wstanie pogodzić
>się, zgodzić na różnorodność widzenia tej rzeczywistości, swoje
>wyprojektowane wizję chcą narzucić innym...zupełnie jak wojujący kk.

Różnorodność widzenia nie jest tępiona,bo religia, nauka, sztuka, ale też i
opary absurdu należą do rzeczywistości.
Tępione jest podważanie jej obiektywnego aspektu.

--
pozdr.spit

WLMail QuoteFix -> http://www.dusko-lolic.from.hr/