Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Pytania?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Pytania?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 315


« poprzedni wątek następny wątek »

171. Data: 2012-02-20 21:21:28

Temat: Re: Pytania?
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora



Ikselka napisał(a):
> Dnia Mon, 20 Feb 2012 12:15:49 -0800 (PST), glob napisaďż˝(a):
>
> > spit napisaďż˝(a):
> >> U�ytkownik "Maciej Wo�niak" napisa� w wiadomo�ci grup
> >> dyskusyjnych:jhtq68$5ck$...@i...gazeta.pl...
> >>>
> >>>
> >>>U�ytkownik "spit" <s...@g...pl> napisa� w wiadomo�ci
> >>>news:jhsdld$2r1$1@inews.gazeta.pl...
> >>>
> >>>> Czas i inne wielko�ci fizyczne maj� charakter obiektywny kiedy wyjdziesz
> >>>> mentalnie poza czasoprzestrzeďż˝.
> >>>
> >>>Czas i inne wielko�ci fizyczne maj� charakter
> >>>obiektywny wtedy i tylko wtedy, kiedy
> >>>subiektywnie uwierzysz, �e go maj�.
> >>
> >> Jak wst�pnie uwierzysz, �e pan X i pani Y s� twoimi rodzicami,
> >> to potem ju� nie musisz wierzy�, �e pan X to tw�j tata, a pani Y to
twoja
> >> mama,
> >> tylko to wiesz. :)
> >>
> >>>
> >>>> Dylatacja czasu tyczy si� czasu relatywist�w, kt�ry tak naprawd�
powinien
> >>>> by� traktowany jako jeden z parametr�w zakrzywienia czasoprzestrzeni,
> >>>
> >>>Czasoprzestrzeni, dodam, relatywist�w.
> >>
> >> :)
> >>
> >>>
> >>>> bo kiedy wy�lesz na orbit� zegar skonfigurowany wed�ug panuj�cych tam
> >>>> warunk�w to czas b�dzie wskazywa� tam tak samo jak na Ziemi.
> >>>> Masz tu przy okazji dow�d na zwyci�stwo warto�ci obiektywnych i
> >>>> uniwersalnych nad subiektywnymi i wzgl�dnymi.
> >>>
> >>>Dow�d jest, ale w przeciwnym kierunku, bo na
> >>>orbicie to akurat subiektywne warto�ci wygrywaj�.
> >>>
> >>
> >> Chodzi�o mi o to, �e je�li subiektywna �wiadomo�� ma �r�d�o w
zmiennych
> >> oddzia�ywaniach neuron�w(kom�rek materialnych),
> >> i uznamy do tego analogie w wi�kszej skali jako zmiennych oddzia�ywa�
> >> zakrzywiaj�cych czasoprzestrze� relatywist�w,
> >> b�d� ich inny x-wymiarowy tego odpowiednik,
> >> to naukowo niweluj�c te zak��cenia i uzyskuj�c jednakowe wskazania czasu
na
> >> Ziemi i na jej orbicie,
> >> pozbywamy si� wzgl�dno�ci i subiektywizmu nie ucinaj�c sobie g�owy.
> >>
> >> :)
> >> --
> >> pozdr.spit
> >>
> >> WLMail QuoteFix -> http://www.dusko-lolic.from.hr/
> >
> > Kud�aty to obiektywizm, czyli badania bez obserwatora, tu chodzi o
> > punkty odniesienia. A wzgl�dno�� czasu u Kud�atego nie jest
> > subiektywna tylko czasporzestrzeďż˝ jest zakrzywiana przez masy lub ruch
> > jednego uk�adu w stosunku do drugiego powoduje w�a�nie wzgl�dny czas
> > na obu zegarach. Czyli dyletacja czasu.(...)
>
>
> DylAtacja.
>
> --
>
> XL


No , mam trudności z językiem abstrakcyjnym bo jest bardzo sztuczny i
nierealny, to znaczy i tak jak przetwarzam teorię na język ludzki to
większość mnie rozumie, a jakbym miał gadać językiem abstrakcyjnym to
mnie samemu oczy wyłażą na wierzch.:)) Ostatnio czytałem o tym że czas
zwalnia przy obiekcie ze względu na jego masę , która zakrzywia
czasoprzestrzeń i dlatego gdy czas zwalnia przedmioty spadają na
ziemię, a nie że grawitacja przyciąga przedmioty. Ale tyle jest tych
teorii i tak różnych że widać że czas, zależy w jaki sposób umysł
podchodzi do jego pojmowania, jak ustawi sobie narzędzia i hipotezę.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


172. Data: 2012-02-20 21:56:27

Temat: Re: Pytania?
Od: Maciej Woźniak <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "spit" <s...@g...pl> napisał w wiadomości
news:jhu847$k43$1@inews.gazeta.pl...

uwierzysz, że go mają.
>
> Jak wstępnie uwierzysz, że pan X i pani Y są twoimi rodzicami,
> to potem już nie musisz wierzyć, że pan X to twój tata, a pani Y to twoja
> mama,
> tylko to wiesz. :)

Pewnie, że nie muszę, a jednak wierzę.

>
>>
>>> Dylatacja czasu tyczy się czasu relatywistów, który tak naprawdę
>>> powinien być traktowany jako jeden z parametrów zakrzywienia
>>> czasoprzestrzeni,
>>
>>Czasoprzestrzeni, dodam, relatywistów.
>
> :)

Co w tym widzisz śmiesznego? Myślisz, że czas jest
relatywistów a czasoprzestrzeń obiektywna? Sorry.
Czasoprzestrzeń, tak jak inne przestrzenie, jest
parą {zbiór punktów, uporządkowanie}. Od biedy
można uznać za obiektywne punkty czasoprzestrzeni
(które, po ludzku rzecz biorąc, nazywały się
zdarzeniami na długo przed Einsteinem).
Uporządkowanie to czysta subiektywna abstrakcja.

> Chodziło mi o to, że jeśli subiektywna świadomość ma źródło w zmiennych
> oddziaływaniach neuronów(komórek materialnych),
> i uznamy do tego analogie w większej skali jako zmiennych oddziaływań
> zakrzywiających czasoprzestrzeń relatywistów,
> bądź ich inny x-wymiarowy tego odpowiednik,
> to naukowo niwelując te zakłócenia i uzyskując jednakowe wskazania czasu
> na Ziemi i na jej orbicie,
> pozbywamy się względności i subiektywizmu nie ucinając sobie głowy.

Głowy nie ucinając, ale za to zaprzeczając
samym sobie.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


173. Data: 2012-02-20 22:04:36

Temat: Re: Pytania?
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Mon, 20 Feb 2012 13:21:28 -0800 (PST), glob napisał(a):

> Ikselka napisał(a):
>> Dnia Mon, 20 Feb 2012 12:15:49 -0800 (PST), glob napisaďż˝(a):
>>
>>> spit napisaďż˝(a):
>>>> U�ytkownik "Maciej Wo�niak" napisa� w wiadomo�ci grup
>>>> dyskusyjnych:jhtq68$5ck$...@i...gazeta.pl...
>>>>>
>>>>>
>>>>>U�ytkownik "spit" <s...@g...pl> napisa� w wiadomo�ci
>>>>>news:jhsdld$2r1$1@inews.gazeta.pl...
>>>>>
>>>>>> Czas i inne wielko�ci fizyczne maj� charakter obiektywny kiedy wyjdziesz
>>>>>> mentalnie poza czasoprzestrzeďż˝.
>>>>>
>>>>>Czas i inne wielko�ci fizyczne maj� charakter
>>>>>obiektywny wtedy i tylko wtedy, kiedy
>>>>>subiektywnie uwierzysz, �e go maj�.
>>>>
>>>> Jak wst�pnie uwierzysz, �e pan X i pani Y s� twoimi rodzicami,
>>>> to potem ju� nie musisz wierzy�, �e pan X to tw�j tata, a pani Y to
twoja
>>>> mama,
>>>> tylko to wiesz. :)
>>>>
>>>>>
>>>>>> Dylatacja czasu tyczy si� czasu relatywist�w, kt�ry tak naprawd�
powinien
>>>>>> by� traktowany jako jeden z parametr�w zakrzywienia czasoprzestrzeni,
>>>>>
>>>>>Czasoprzestrzeni, dodam, relatywist�w.
>>>>
>>>> :)
>>>>
>>>>>
>>>>>> bo kiedy wy�lesz na orbit� zegar skonfigurowany wed�ug panuj�cych tam
>>>>>> warunk�w to czas b�dzie wskazywa� tam tak samo jak na Ziemi.
>>>>>> Masz tu przy okazji dow�d na zwyci�stwo warto�ci obiektywnych i
>>>>>> uniwersalnych nad subiektywnymi i wzgl�dnymi.
>>>>>
>>>>>Dow�d jest, ale w przeciwnym kierunku, bo na
>>>>>orbicie to akurat subiektywne warto�ci wygrywaj�.
>>>>>
>>>>
>>>> Chodzi�o mi o to, �e je�li subiektywna �wiadomo�� ma �r�d�o w
zmiennych
>>>> oddzia�ywaniach neuron�w(kom�rek materialnych),
>>>> i uznamy do tego analogie w wi�kszej skali jako zmiennych oddzia�ywa�
>>>> zakrzywiaj�cych czasoprzestrze� relatywist�w,
>>>> b�d� ich inny x-wymiarowy tego odpowiednik,
>>>> to naukowo niweluj�c te zak��cenia i uzyskuj�c jednakowe wskazania czasu
na
>>>> Ziemi i na jej orbicie,
>>>> pozbywamy si� wzgl�dno�ci i subiektywizmu nie ucinaj�c sobie g�owy.
>>>>
>>>> :)
>>>> --
>>>> pozdr.spit
>>>>
>>>> WLMail QuoteFix -> http://www.dusko-lolic.from.hr/
>>>
>>> Kud�aty to obiektywizm, czyli badania bez obserwatora, tu chodzi o
>>> punkty odniesienia. A wzgl�dno�� czasu u Kud�atego nie jest
>>> subiektywna tylko czasporzestrzeďż˝ jest zakrzywiana przez masy lub ruch
>>> jednego uk�adu w stosunku do drugiego powoduje w�a�nie wzgl�dny czas
>>> na obu zegarach. Czyli dyletacja czasu.(...)
>>
>>
>> DylAtacja.
>>
>> --
>>
>> XL
>
>
> No , mam trudności z językiem abstrakcyjnym bo jest bardzo sztuczny i
> nierealny, to znaczy i tak jak przetwarzam teorię na język ludzki to
> większość mnie rozumie, a jakbym miał gadać językiem abstrakcyjnym to
> mnie samemu oczy wyłażą na wierzch.:)) Ostatnio czytałem o tym że czas
> zwalnia przy obiekcie ze względu na jego masę ,


http://fizyczny.net/viewtopic.php?p=87506
Bardzo ciekawa rozmowa.


> która zakrzywia
> czasoprzestrzeń i dlatego gdy czas zwalnia przedmioty spadają na
> ziemię, a nie że grawitacja przyciąga przedmioty.

Czyli w próżni absolutnej czas nie istnieje.
Albo raczej taka próżnia w ogóle nie istnieje.
Chyba. //bo tylko póki ktoś nie udowodni, że jest inaczej 3-)


> Ale tyle jest tych
> teorii i tak różnych że widać że czas, zależy w jaki sposób umysł
> podchodzi do jego pojmowania, jak ustawi sobie narzędzia i hipotezę.

Oczywiście.

"
Otaczali mnie coraz liczniejsi wiebiciele Dmitriewa. nabrałem więc odwagi i
zapytałem go o rok 2012. Przyglądał mi się przez dłuższą chwilę, a potem
przeskoczył na inny temat.

...

Dmitriewa odciągnięto na bok, a mnie przedstawiono Aleksandrowi W.
Trofimowowi, naczelnemu dyrektorowi Międzynarodowego Instytutu Naukowo
Badawczego Antropologii Kosmicznej (ISRICA) i szefowi pracowni
helioklimatopatologii w Naukowym Centrum Medycyny Klinicznej i
Eksperymentalnej Syberyjskiego Oddziału Rosyjskeij Akademii Nauk.
Razem poszliśmy do podziemia, gdzie pokazał mi bardzo osobliwe urządzenie.
Zwierciadło Kozyriewa wyglądało jak beczka ze stopu aluminium o niemal
dwumetrowej długości. W środku znajduje się materac i kilka poduszek do
leżenia.
Jest to jedno z wielu niezwykłych urządzeń wynalezionych przez Mikołaja A.
Kozyriewa, legendarnego rosyjskiego fizyka, określanego jako szarlatan lub
geniusz- zależnie od tego kto nam o nim opowiada i o czym jest mowa.

Kozyriew twierdził że czas płynie w postaci promieni, które swobodnie
przemieszczają się w przestrzeni kosmicznej, ale pole magnetyczne Ziemii
zakłóca ich bieg, podobnie jak światło poruszające się bez przeszkód w
próżni rozprasza się i odbija przy zetknięciu z ziemią lub chmurami.
Dotarcie do promieni czasu, rozumował Kozyriew, ułatwiłoby łączność
psychiczną, ponieważ większość zjawisk określanych mianem telepatii. a
zwłaszcza przepowiadanie przyszłości, można po prostu interpretować jako
podróże w czasie.

Kozyriew wraz z zespołem przebadali wiele świętych miejsc, naturalnych i
stworzonych przez człowieka, i ustalili, że ogromna ich część znajduje się
w punktach, w których natężenie pola magnetycznego jest niskie. Sprowadzili
tam osoby mające zdolności parapsychologiczne i porównali wyniki
przeprowadzonych badań z opisami doświadczeń wykonanych w miejscach, gdzie
pole magnetyczne jest silniejsze. Z uzyskanych wyników wynikało. że im
mniejsze natężenie pola magnetycznego. tym lepsze są rezultaty mediów.

Kozyriew postanowił więc stworzyć sztuczne słabe pole magnetyczne -
zwierciadło zmniejszające natężenie pola 500 razy, co z grubsza odpowiada
warunkom panującym tysiąc kilometrów nad Ziemią. Zawiózł swoje urządzenia w
miejsca o niskich wartościach pola - pola magnetyczne są bardziej
zróżnicowane daleko na północy i południu - aby przeprowadzić tam kolejne
doświadczenia. Polegały one na tym, że medium przekazywało myślą sygnały do
oddalonych od niego odbiorców, którzy rysowali to co odebrał ich umysł i o
tym opowiadali.

Wyniki eksperymentów były najwyraźniej obiecujące, skoro Sowieci zaliczyli
badania parapsychologiczne do priorytetów naukowych i militarnych. Możliwe
że ówczesne władze zwalczające jedną z podstawowych ludzkich potrzeb -
wiarę, rekompensowały ten niedostatek zwiększoną uwagą poświęconą zjawiskom
parapsychicznym. Telepatię traktowano jako broń o wielostronnym
zastosowaniu: od unieszkodliwiania urządzeń namierzających w pociskach
balistycznych (opisał to Thomas Pynchon w powieści "V") aż po zwyczajne
szpiegostwo. Pogłoski o parapsychicznych metodach zdobywania informacji
krążyły zwłaszcza po II wojnie światowej. Infrastruktura sowieckiej
gospodarki leżała wówczas w gruzach, ocalały tylko nieliczne placówki
badawcze, a jednak Związek Sowiecki niemal równie szybko jak USA
wyprodukował bombę wodorową. Czyżby jakiś niedoceniany sowiecki biurokrata,
odpowiednik kapitana Kristoffersona, dowiedziawszy się dzięki
parapsychologicznemu szpiegostwu o sekretach atomowych, przełamał własny
sceptycyzm i docenił wartość informacji, mimo że zdobyto je za pomocą
dziwnych i nienaukowych metod?

Trofimow zaprowadził mnie z powrotem do swego biura. Ni z tego, ni z owego
spytałem go o rok 2012.
- To pytanie powinien Pan skierować raczej do naszego kolegi, Jose
Arquellesa. Prowadzi tu z nami pewne doświadczenia - Trofimow wskazał na
zwierciadło Kozyriewa.

...

Zasady eksperymentu były proste. Między 29 maja i 24 czerwca 2005 roku
Arguelles o ustalonej porze miał przez pół godziny przekazywać myśli i
obrazy z dowolnego miejsca na świecie. Nikt z uczestników doświadczenia nie
wiedział wcześnej, gdzie Arguelles przebywa podczas transmisji. :udzie z
zespołu ISRICA pod kierownictwem Taisy Kuzniecowej. doktora medycyny,
kardiologa z uniwersytetu w Nowosybirsku mieli w określonym czasie czekać
wewnątrz zwierciadła Kozyriewa by zarejestrować to co uda im się odebrać z
przekazu.
W lipcu 2006 roku spędziłem cały dzień w towarzystwie dr Kuzniecowej,
żwawej pani profesor, która zachowała gruby dziennik z rysunkami i
symbolami odbieranymi w czasie trwania eksperymentu. Dziennik podzielony
był na 3 części, ponieważ przekazy nadchodziły w 3 falach. Jak powiedziała
mi pani Kuzniecowa, a potwierdził Trofimow, pierwsza fala odbieranych
informacji zaczęła się pod koniec kwietnia 2005 roku.
- Sądziłem że Arquilles zaczął nadawać dopiero w końcu maja 2005 -
wyjąkałem, przeglądając strona po stronie rysunki świątyń, przedmiotów oraz
hieroglifów i symboli w stylu Majów.

Dwa koty, dwa kanarki. Twarze Trofimowa i Kuzniecowej zdradzają poczucie
oszałamiającego sukcesu, o którym większość naukowców może tylko pomarzyć.
Udało im się udowodnić szokującą hipotezę: telepatia i inne zjawiska
parapsychologiczne obalają konwencjonalne pojęcie czasu.

...

W sumie w eksperymencie uczestniczyły 42 osoby nadające i odbierające.,
łącznie z Arquillesem i Kuzniecową. Trofimow z zespołem porównał dane z
przekazów odbieranych w czasie rzeczywistym, tzn. w ustalonych porach
transmisji i odkrył wyjątkowo wysoki stopień zbieżności pomiędzy obrazami
nadawanymi i odbieranymi; współczynnik korelacji przekroczył 0,7.
Oznacza to że przynajmniej w 70% przypadków odbiorca na Syberii zanotował
obraz, który odpowiadał obrazowi nadanemu z Meksyku. Ze statystycznego
punktu widzenia jest to zbieżność duża. Na ogół eksperyment uważa się za
udany kiedy można mówić o korelacji na poziomie 60% lub więcej.
Trofimow potwierdza że wyniki eksperymentu są zgodne z uzyskiwanymi przez
zespół ISRICA od początku lat 90-tych. Obalają pogląd, że parapsychiczne
prognozy są jedynie trafnymi domysłami albo przykładami zwiększonej
zdolności tradycyjnej percepcji.
Eksperymenty grupy ISRICA wyraźnie wskazują że zjawiska parapsychologiczne
przeczą konwencjonalnemu, przyczynowo-skutkowemu pojmowaniu czasu.
"
źródło:
fragment książki "Apokalipsa 2012" Lawrence E. Joseph'a
--

XL

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


174. Data: 2012-02-20 22:45:53

Temat: Re: Pytania?
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora


Ikselka to jest SF, już wolę wiązanie kwantowe, czyli dwa kwanty są ze
sobą powiązane, gdzie jeden jest w twoim "oku" a drugi np po
skierowaniu głowy na słońcu. Komunikują się błyskawicznie, poza czasem
obiektywnym, aby twoje zmysły mogły uchwycić słońce.Dlatego każdy
według jego zmysłów zobaczy coś innego w danym miejscu, pokoju, czy
patrząc na słońce.

A to jest nowa jest właśnie to o czym mówiłem....

Dylatacja czasu jest to zjawisko polegajace na tym ze czas w jakims
miejscu przestrzeni biegnie wolniej niz tam gdzie sie znajduje osoba
obserwujaca ta szybkosc biegniecia czasu (n.p. porownujac jak szybko
przesuwaja sie wskazowki identycznych zegarow w tych dwoch miejscach).
Zjawisko dylatacji czasu wystepuje wokol kazdego skupiska masy (lub
energi, ktora zawsze ma mase zgodnie ze wzorem E = mc2) i nazywa sie
to grawitacyjna dylatacja czasu. Spowolnienie szybkosci biegniecia
czasu dookola pewnej masy m jako funkcja odleglosci r od jej srodka
ciezkosci wyraza sie przez (G/c2)m/r gdzie G jest stala grawitacyjna
Newtona (6.67x10-11 m3/kgs2) a c jest szybkoscia swiatla (3x108 m/s).
Jak widac spowolnienie szybkosci czasu jest raczej male, n.p. na
poweirzchni Ziemi (w odleglosci ok. 6400 km od srodka ciezkosci masy
ok. 6x1024 kg) predkosc czasu jest mniejsza tylko o ok. 0.00000000007
(11 zer) jego normalnej szybkosci, t.zn. takiej szybkosci z jaka czas
biegnie daleko od wszelkich mas i energii.
Dylatacja czasu symuluje t.zw. uniwersalne grawitacyjne przyciagania,
ktore w rzeczywistosci nie istnieje.

Wszystkie przedmioty na Ziemi nie wznosza sie w przestrzen nie
dlatego ze Ziemia je przyciaga (jak myslano przed Einsteinem) ale
dlatego ze czas blizej Ziemi biegnie troche wolniej niz w wiekszej od
niej odleglosci. Ta mala zmiana szybkosci czasu dookola Ziemi
wystarcza zeby wszystkie objekty spadaly na nia a nie odlatywaly od
niej w przestrzen kosmiczna. A poniewaz czas biegnie dla nich
wszystkich z ta sama szybkoscia, spadaja na Ziemie z takim samym
przyspieszeniem.
To ze spadanie jest z takim samym przyspieszeniem zauwazyl juz Galileo
ale dopiero Einstein wyjasnil dlaczego tak sie dzieje zauwazywszy ze
zalezy ono od dylatacji czasu a nie od mitycznego przyciagania ich
przez Ziemie, ktore dla roznych substancji powinno by byc raczej rozne
(podobnie jak z przyciaganiem przez magnes) gdyby to bylo
rzeczywiscie przyciaganie.
Tak samo dylatacja czasu w poblizu Slonca trzyma przy nim Ziemie i
wszystkie inne planety, planetoidy, i inny zlom kosmiczny.
[ http://www.geocities.com/wlodekj/sci/p01.htm ]



http://nauka.katalogi.pl/Dylatacja_Czasu-t19103.html

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


175. Data: 2012-02-20 23:22:04

Temat: Re: Pytania?
Od: "spit" <s...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Maciej Woźniak" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:jhufip$fob$...@i...gazeta.pl...
>>>Czasoprzestrzeni, dodam, relatywistów.
>>
>> :)
>
>Co w tym widzisz śmiesznego? Myślisz, że czas jest
>relatywistów a czasoprzestrzeń obiektywna? Sorry.

To nie był uśmiech dezaprobaty,a wręcz przeciwnie.


>> Chodziło mi o to, że jeśli subiektywna świadomość ma źródło w zmiennych
>> oddziaływaniach neuronów(komórek materialnych),
>> i uznamy do tego analogie w większej skali jako zmiennych oddziaływań
>> zakrzywiających czasoprzestrzeń relatywistów,
>> bądź ich inny x-wymiarowy tego odpowiednik,
>> to naukowo niwelując te zakłócenia i uzyskując jednakowe wskazania czasu
>> na Ziemi i na jej orbicie,
>> pozbywamy się względności i subiektywizmu nie ucinając sobie głowy.
>
>Głowy nie ucinając, ale za to zaprzeczając
>samym sobie.

Nie, chciałem zasmakować absolutnego czasu.
Lajkonix coś kombinował z takim czasem, ale zniknął.

--
pozdr.spit

WLMail QuoteFix -> http://www.dusko-lolic.from.hr/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


176. Data: 2012-02-20 23:55:12

Temat: Re: Pytania?
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora



spit napisał(a):
> U�ytkownik "Maciej Wo�niak" napisa� w wiadomo�ci grup
> dyskusyjnych:jhufip$fob$...@i...gazeta.pl...
> >>>Czasoprzestrzeni, dodam, relatywist�w.
> >>
> >> :)
> >
> >Co w tym widzisz �miesznego? My�lisz, �e czas jest
> >relatywist�w a czasoprzestrze� obiektywna? Sorry.
>
> To nie by� u�miech dezaprobaty,a wr�cz przeciwnie.
>
>
> >> Chodzi�o mi o to, �e je�li subiektywna �wiadomo�� ma �r�d�o w
zmiennych
> >> oddzia�ywaniach neuron�w(kom�rek materialnych),
> >> i uznamy do tego analogie w wi�kszej skali jako zmiennych oddzia�ywa�
> >> zakrzywiaj�cych czasoprzestrze� relatywist�w,
> >> b�d� ich inny x-wymiarowy tego odpowiednik,
> >> to naukowo niweluj�c te zak��cenia i uzyskuj�c jednakowe wskazania czasu
> >> na Ziemi i na jej orbicie,
> >> pozbywamy si� wzgl�dno�ci i subiektywizmu nie ucinaj�c sobie g�owy.
> >
> >G�owy nie ucinaj�c, ale za to zaprzeczaj�c
> >samym sobie.
>
> Nie, chcia�em zasmakowa� absolutnego czasu.
> Lajkonix co� kombinowa� z takim czasem, ale znikn��.
>
> --
> pozdr.spit
>
> WLMail QuoteFix -> http://www.dusko-lolic.from.hr/

Pewnie skończył w wariatkowie, bo absolut to Bozia, a jak czuł że czas
musi być absolutny to już pofrunął umysłowo do samej Bozi. Nawet na
forum naukowym które powyżej wkleiłem, wypowiadają się że Absolutyzm
czasu to już zupełna Bozia....a ja dodam że pewnie nawet w rozkroku.
Choroba psychiczna skutkuje właśnie takimi odlotami, im więcej odlotów
tym szybko zbiżający się kaftan bezpieczeństwa.

http://nauka.katalogi.pl/Dylatacja_Czasu-t19103.html

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


177. Data: 2012-02-21 07:50:27

Temat: Re: Pytania?
Od: Maciej Wozniak <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 21 Lut, 00:22, "spit" <s...@g...pl> wrote:

> >> Chodziło mi o to, że jeśli subiektywna świadomość ma źródło w zmiennych
> >> oddziaływaniach neuronów(komórek materialnych),
> >> i uznamy do tego analogie w większej skali jako zmiennych oddziaływań
> >> zakrzywiających czasoprzestrzeń relatywistów,
> >> bądź ich inny x-wymiarowy tego odpowiednik,
> >> to naukowo niwelując te zakłócenia i uzyskując jednakowe wskazania czasu
> >> na Ziemi  i na jej orbicie,
> >> pozbywamy się względności i subiektywizmu nie ucinając sobie głowy.
>
> >Głowy nie ucinając, ale za to zaprzeczając
> >samym sobie.
>
> Nie, chciałem zasmakować absolutnego czasu.
> Lajkonix coś kombinował z takim czasem, ale zniknął.
>

Nie ma co kombinować. Masz zdarzenie, czy, jak wolisz,
punkt czasoprzestrzeni. Dajmy na to masz zdarzenie
"bitwa pod Grunwaldem". Podobnie jak w wypadku
zwykłych punktów (oczywiście, tych z realu, a nie tych
matematycznych), kiedy weźmiesz to zdarzenie pod
lupę, to okaże się obszarem, a nie pojedynczym punktem,
ale nie o to w tym momencie chodzi.
Mając zdarzenie, możemy mu przyporządkować
informację, będącą współrzędną czasową. Na przykład
cyferki 15.07.1410. Możemy to zrobić, jak nam
się podoba. Możemy to zrobić po einsteinowsku, a jakże.
Każdy może odpowiadać na to pytanie inaczej, jeśli
taka jego wola. To tylko cyferki przyporządkowane
temu zdarzeniu według jakiejś tam metody subiektywnie
opracowanej przez jakichś tam ludzi; każdy Einstein
może sobie opracować własną metodę przyporządkowywania
cyferek zdarzeniom, i owszem, taka metoda może być
zależna od obserwatora, jak najbardziej, tylko że to nie
będzie żadna genialność. To będzie, a właściwie to jest,
totalny, wołający o pomstę do nieba debilizm, praktycznie
uniemożliwiający jakąkolwiek wymianę informacji o
zdarzeniu zwanym "bitwa pod Grunwaldem".

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


178. Data: 2012-02-21 08:35:17

Temat: Re: Pytania?
Od: "olo" <o...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ikselka"
>>>
>>>Jakiś następny raz na pewno będzie. Warto poczekać - na nowe metody,
>>>podejścia, umysły....
>>>
>> Dość dziwna deklaracja
>
>Tam dziwna.
>
Dziwny jest brak wiary w udokumentowane metodologią naukową teorie,
kontrastujący z głęboką wiarą w niczym nie udokumentowane hagiograficzne
historyjki. Taki zupełnie niekoherentny sceptycyzm poznawczy.

>Nie przywiazuję się zbytnio do teorii naukowych,
To jest przecież doskonale widoczne w ogromnej ilości twoich postów.

>> jak na narodową, chadecką konserwatystkę :)
>>
>
>Narodową... kogo?
http://pl.wikipedia.org/wiki/Chrze%C5%9Bcija%C5%84sk
a_demokracja
http://pl.wikipedia.org/wiki/Nacjonalizm
http://pl.wikipedia.org/wiki/Konserwatyzm

pzdr
olo

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


179. Data: 2012-02-21 09:05:29

Temat: Re: Pytania?
Od: Maciej Wozniak <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 21 Lut, 09:35, "olo" <o...@o...pl> wrote:

> Dziwny jest brak wiary w udokumentowane metodologią naukową teorie,

Udokumentowanie polega na tym, że wprawdzie nikt nigdy nie
widział ani tych bliźniaków co to obserwowali swoje zegary,
ani czarnych dziur, ani innych relatywistycznych cudeniek...
ale za to setki tomów na ich temat napisano.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


180. Data: 2012-02-21 10:06:33

Temat: Re: Pytania?
Od: zdumiony <z...@j...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2012-02-21 08:50, Maciej Wozniak pisze:
> informację, będącą współrzędną czasową. Na przykład
> zależna od obserwatora, jak najbardziej, tylko że to nie
> będzie żadna genialność. To będzie, a właściwie to jest,


Będzie

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 10 ... 17 . [ 18 ] . 19 ... 30 ... 32


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Róża
Moja ulubiona ateistka 3-)
Ekonomiczna Buka.
Housewife czy Dziewica Kanunu?
Otwórzcie wreszcie oczy!

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?
Sztuczna Inteligencja

zobacz wszyskie »