Spoko.
Ja cię "odczytałem" zgodnie z intencją.


A tak na marginesie: słyszałaś o "regule trzech osób"?
Jeśli 3-y osoby robią coś szczególnego i to samo, to wyznaczają
pewną istotną normę i inni w zbiorowości po pewnym czasie
"bezwiednie" zaczynają ich naśladować.
Tak mniej więcej to działa.
Dwie osoby to za mało, a jedna to o wiele za mało.

I tak sobie pomyślałem: czy przypadkiem nie jest tak, że oprócz ciebie
i mnie ktoś jeszcze w ostatnim czasie odpowiada nad cytatami.
Bo zaciekawiło mnie, iż "problem" wywołały osoby, dla których
być=kontrolować, [notabene jedna z "osiowych" cech psychopatów,
tudzież ich podnózków]...

Ale - nie wykluczam - może mam lekką paranoję jakąś.
A nie chce mi się tego sprawdzać i usuwać filtrów [nawet pomimo,
że zajęłoby mi to z 10 minut].


Czy ktoś 3-ci się pojawił?
Byłoby to dość logiczne: taki solidarny "niepokój" Aktywu Emopatii. ;)

--
CB



Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał w wiadomości
news:hjke63$gvj$1@news.onet.pl...

> Hah, normalnie CHOLERA JASNA:
>
>> "CBku, bo są ludzie wewnątrz- i zewnątrzsterowni.
>> I jeśli ktoś jest ZEwnątrzsterowny, to co ma zrobić. Już tak ma, że
>> będzie
>> lecieć za grupą. I nalezy to uszanować.
>> Za to Ci WEwnątrzsterowni mają pod górkę, bo muszą uzywać mózgu, myśleć,
>> zastanawiać się w co im ciepło. Koszmar, normalnie."
>
> No to się wymądrzyłam, że ha! MK