Użytkownik "Ender" <e...@n...net> napisał w wiadomości
news:hjmm0a$u6q$1@news.onet.pl...
> Re dart pisze:
>>
>> Użytkownik "Ender" <e...@n...net> napisał w wiadomości
>> news:hjmkrm$qph$1@news.onet.pl...
>>> tren R pisze:
>>>
>>>> chyba masz niestety kurwa rację :)
>>>
>>> Te 'kurwa' to mów do swojej żony gnoju,
>>> jak najwidoczniej lubi kiedy tak sie wyrażasz ;-)
>>> Trzeba chyba naprawdę nie mieć do siebie szacunku,
>>> żeby dyskutować z takim gnojem w takim tonie, jak myślicie?
>>
>> ja myślę, że wszedłeś w trenera w złym momencie
>> i teraz Ci się wydaje, że on generalnie jest kiepski w łóżku.
>> a on po prostu miał miesiączkę albo sraczkę - to ty znasz szczegóły.
>
> A ja myślę, że u niego owe 'kurwa' nie powinno mieć miejsca,
> tak jak u ciebie podobne określenia.
> Nie potrzebujesz wykrzywiać sobie twarzy takimi płytkimi wulgaryzmami,
> żeby oddać swój przekaz, zgadza się? ;-)
> Poza tym przecież to trochę kicha zmuszać tutejsze panie do czytania
> takich szczeniacki bluzgów, gdy naprawdę nie ma potrzeby ich użycia,
> ani stan emocjonalny ich jakoś nie usprawiedliwia.

W sumie to właściwie masz rację.
Natomiast pamiętam trenera z czasów, kiedy w ogóle nie rzucał k...
To jakiś takiś trend z ostatnich miesięcy jak mi się zdaje, że
eśmy sobie trochę poluzowali, nawet zdaje się niejaki vonBraun
sobie popuścił - a jak on - to już wszyscy ;)

Tak, to jest usenet, może trener trochę przegina.
Ale Ty też przeginasz w nazywaniu go 'gnojem', robieniem
aluzji do jego 'żony' itp itd. W mojej ocenie, k...a rzucona
do Dębskiego ma naprawdę lekką wagę w porównaniu z tym,
z czym Ty wychodzisz 'w obronie' nie wiadomo czego
właściwie. To nie jest grupa informatyczna, na której swoje
istnienie zaznaczaja czyste bity. Tu do głosu dochodzi
intelekt, razem z nim emocje, a pod emocjami seksualność.
To są jednak sfery odrębne, mające swoje własne środki
wyrazu i na swój sposób walczące o prawo do zaistnienia
w formie pisanej.
Gdyby tę grupę przeglądały dzieci, to by się w tej wadze
nie odnalazły prawidłowo i byłoby zamieszanie. Ale tu dzieci
nie ma. A o wrażliwość uszu pań typu Vilar, medea, Aicha,
XL, ... to się zupełnie nie musisz przejmować. Chodzi
Ci o coś innego, tak nawiasem.

Przejmuj się Izą - bo wyraźnie smaży do Ciebie cholewki ;)
Wpasowałeś sobością w jej osobistą wizję macho, którego pragnie,
o którym co najmniej pragnie pofantazjować ;)