Data: 2010-01-26 12:24:07
Temat: Re: Pytania na które też nie znam odpowiedzi.
Od: "Re dart" <z...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Ender" <e...@n...net> napisał w wiadomości
news:hjmm5g$umm$1@news.onet.pl...
> Ender pisze:
>> Re dart pisze:
>>>
>>> Użytkownik "Ender" <e...@n...net> napisał w wiadomości
>>> news:hjmkrm$qph$1@news.onet.pl...
>>>> tren R pisze:
>>>>
>>>>> chyba masz niestety kurwa rację :)
>>>>
>>>> Te 'kurwa' to mów do swojej żony gnoju,
>>>> jak najwidoczniej lubi kiedy tak sie wyrażasz ;-)
>>>> Trzeba chyba naprawdę nie mieć do siebie szacunku,
>>>> żeby dyskutować z takim gnojem w takim tonie, jak myślicie?
>>>
>>> ja myślę, że wszedłeś w trenera w złym momencie
>>> i teraz Ci się wydaje, że on generalnie jest kiepski w łóżku.
>>> a on po prostu miał miesiączkę albo sraczkę - to ty znasz szczegóły.
>>
>> A ja myślę, że u niego owe 'kurwa' nie powinno mieć miejsca,
>> tak jak u ciebie podobne określenia.
>> Nie potrzebujesz wykrzywiać sobie twarzy takimi płytkimi wulgaryzmami,
>> żeby oddać swój przekaz, zgadza się? ;-)
>> Poza tym przecież to trochę kicha zmuszać tutejsze panie do czytania
>> takich szczeniacki bluzgów, gdy naprawdę nie ma potrzeby ich użycia,
>> ani stan emocjonalny ich jakoś nie usprawiedliwia.
>> ENder
>
> P.S. skoro częstuje już swoim 'kurwa' vilar, medee, qre czy ikselkę, to
> niech poczęstuje także żonę, dlaczego w stosunku do nich ma okazywać mniej
> uprzejmości czy szacunku?
A skad wiesz, że tego nie robi ? Może nawet w czasie samego orgazmu
do niej czule szepcze ? ja tam nie wiem ...
ja wiem, że u mnie w domu, jak dzieci nie słuszą - "kurwa" i "huj"
się pojawiają. W kontekście niejednoznacznie ale jednak pozytywnym czesto.
|