Data: 2002-12-07 11:22:46
Temat: Re: Pytania, pytania...
Od: "Katarzyna Tkaczyk" <k...@e...com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Bogusław Bielawski <l...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:assijm$77l$...@n...tpi.pl...
> "Basia Kulesz" <b...@i...pl> wrote in message
> news:asrfma$olj$1@news.tpi.pl...
> > Skoro już tak podpytujemy się wzajemnie (a to o stare jabłonie, a to
znowu
> > jakaś licytacja winoroślowa się odbywa:-)), to się dołączę i z czystej,
> > niepowstrzymanej ciekawości spytam, kto tu dysponuje inspektem? No bo o
> > budowie grilli, jeziorek, wzgórków, tarasów, krasnali i bab słyszy się
co
> > nieco, a staroświeckie urządzenia co - poszły w zapomnienie?
> >
> > Pozdrawiam, Basia.
> To ja się przyznam! Chciałem zrobić ubiegłej wiosny (nawet sobie stare
okna
> załatwiłem ale znajomy co ma (ale nie znetowany) odradził mi przy
weekedowym
> kontakcie z ogrodem. (trzeba pilnować , wietrzyć zakrywać odkrywać,
podlewać
> itp.) Tej wiosny może zmieni się to i kontakt będzie w miarę codzienny
więc
> może się skuszę - tym bardziej że trochę nowego terenu do obsadzeń mam na
> wiosnę.
> Proszę zatem o przypomnienie zalet - dlaczego warto.!
>
> Pozdrowienia
> BoGusław
>
Ja mam inspekt wymurowany z pustaków i służy mi on do sadzonkowania roślin.
Nieżle też zimują tam świeżo ukorzenione rośliny.
Kaśka
|