Data: 2005-03-02 21:09:16
Temat: Re: Pytanie do Lii o Placentę :) [juz OT]
Od: Lia <L...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 2005-03-02 21:48:39 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *duszołap* skreślił te oto słowa:
> Pijesz mleko? Do wydobycia z mleka krowy trzeba krowę zapłodnić i
> wywołać u niej laktację. Niestety razem z laktacją pojawia się produkt
> uboczny w postaci cielaka, który to, chciwiec, chce spijać mleko. Więc
> cielak idzie na cielęcine, a mleko do butelek. Co jest więc bardziej
> obrzydliwe -- picie mleka, które na pewno jest okupione śmiercią cielaka
> czy stosowanie odżywki z łożysk, które być może jest okupione śmiercia
> cielaka (czy innego tam prosiaka)? Czy mając taką wiedzę przestaniesz
> pić mleko? :>
Nie piję mleka. Nigdy nie piłam. I nie zanosi się, że kiedykolwiek mój
organizm pozwoli mi wypić mleko :P
> --dusz. trollująca
Kiedyś czytałam artykuł, że dostępna w Polsce cielęcina pochodzi spoza
granic naszego kraju. Więc co robią z tą naszą polską - przecież musza jej
mieć od groma i ciut ciut w takiej sytuacji jak opisałas powyżej.
No i... czy w XXI wieku nie da się u krowy wywołac lakatacji za pomocą
chemii? Przecież takie zapładnianie, czekanie przez okres ciąży jest pewnie
absolutnie nieekonomiczne...
--
Lia... ja się tam nie znam, a z tą odżywką i tak mi nieswojo...
|