Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Pytanie do Niny Re: Pytanie do Niny

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: Pytanie do Niny

« poprzedni post następny post »
Data: 2001-02-15 23:29:26
Temat: Re: Pytanie do Niny
Od: d...@n...spam (Slawomir Molenda)
Pokaż wszystkie nagłówki

Dnia Thu, 15 Feb 2001 15:50:19 +0100 Duch
napisał(a) na grupę pl.sci.psychologia:

>> Jak najbardziej proponuję EOT.
>
> Nie, zaczekaj! Teraz kiedy wlasnie bedzie wyjasnie problemu,
> ... nie wycofuj sie prosze. Pogadajmy po przyjacielsku :-)

Skoro Cię to aż tak nurtuje, to nie mam wyjścia :) Bedę pisał trochę
bardziej skrótowo.

>> się właśnie ci bogobojni chłopcy, chodzący na msze a nie zdegenerowani
>> sataniści, metale czy inni w ich typie.
>
> To co piszesz jest Niezwykle Istotne! Przez duze litery! :-) Naprawde.

Eh, no nie przesadzaj. ;)

> Wyobraz sobie, ze mieszkam w bloku, obskurna klatka,
> popisana klatka, wiadomo. A ja biore farbe, skrobie sciane, potem ja maluje,
> tylko na okolo swoich drzwi, pare metrow kwadratowych.
> Na drugi dzien, wstaje, patrze a tam napis sprayem, "pierdole".

Ktoś słusznie zauważył, że klatka w bloku wcale nie jest Twoja i jak się
ją maluje, to trzeba zadabać o wygląd całego piętra. W tym momencie
to, co Ci napisał jest sprawą drugorzędną.

> Teraz pewnie chcialbys, zebym sie na to zloscil,
> nie... nie... nie bedzie tak prosto. ;-)

Wpadasz w szał dopiero o 21 po kolacji? ;-)

> Chce zapytac: po co ten ktos mi to pomalowal?
> Jest inny kawalek sciany (jeszcze wolnej od napisow!), ale akurat u mnie.

Bo spowodowałeś swoim wybyrykiem malarskim dysonans w postrzganiu
ściany u człowieka przechadzjącego się po klatce, na co on zareagował
odruchem sprzeciwu i ci popsikał wokół drzwi.

> Ok, to bunt. A nie lepiej zeby taki, powiedzmy punk, przyszedl do mnie, i :
> - "stary, mi sie nie podoba taka czysta, biala sciana"
> Ja: - ok, co proponujesz?
> - Moze by tam jakies grafity walnac, moze jakies kwiatki, samochody, albo
> Merlin Mornoe.
> Ja: - Nie ma sprawy, tylko pozwol, zebym zobaczyl projekt, jak przyjedzia
> babcia Zosia, zeby
> nie uciekla, Ok? I dam na farby.

Tak postępują graficiarze, gdy robią 'legale'. Na klatkach przważnie
są jakieś bazgroły, bo graficiarze klatkami się nie zajmują (za
mała widownia dla ich dzieł). Wyszedłeś ze złego przekonania o tym, że
możesz liczyć na sensowną rozmowę z klatkowym wandalem.

> Wlasnie, bunt od "szarej rzeczywistosci", jak najbardziej,
> prowokacja moze byc, ale tu nie o to chodzi,
> chodzi... Wlasnie o Co? Zebym sie zdenerwowal? Czemu on mi nie powie...
> "stary, nie maluj scian na bialo, bo mnie to denerwuje".
> Nie!
> Jemu ta biala sciana nie przeszkadza (w koncu sam spiewa/narzeka
> "moj dom, to te szare, brudne ulice").

A może on nawet Ciebie na oczy nie widział i ma to głęboko gdzieś,
czy będziesz to podziwiał, czy się zdenerwujesz? Po co od razu
odnosisz to zdarzenie _akurat_ do siebie? I właśnie z powodu szarych i
brudnych ulic graficiarze malują ściany, także nie mogę się zgodzić, że
im te ściany nie przeszkadzają.

> Ja instyntownie czuje, ze mu chodzi o pewnien "wzrost napiecia", "skakanie
> do gardel".
> Trzba akurat mi, pomalowac na nowej scianie i juz, po cichu w nocy.
> Moze ktos ma z tego niezla zabawe?

Zabawę tak, ale żeby od razu do gardeł sobie skakać? Możesz co najwyżej
pogonić za nim z jakimś patykiem uważnie patrząc, czy on nie wyciąga
większego patyka.
Napięcie tak, ale jego napięcie. Twoje napięcie nie musi go wcale
interesować, bo on to robi dla siebie.

> Wlasnie, tu jest sedno sprawy. Panuje pewnien kult czlowieka ktory
> "wymiotuje na innych", moze stac, wymiotowac i nic innym to tego i Tu sie
> zgina jak
> mu ktos przeszkodzi.

Nie pomyliłeś Polski z Indiami? Tam naprawdę można jadąc
środkiem lokomocji być poczęstowanym lekko przetrawionym
obiadem. Sądzę, że wymiociny to sprawa miejsca, gdzie się
to robi (i ew. na kogo). Aż takiej znieczulicy nie ma, jak
chciałbyś to widzieć. Dosyć szybko reaguje się na wymiotującego
delikwenta, jeżeli nie jest to ostatni kloszard pod płotem.

> Mi nawet co takiego nie przeszkadza, gdyby to sie dziala w bloku punkow,
> wlasnie,
> nawet bym bronil gdyby ktos chcial nawuszyc prywatnosc ich brudu ;-)
> Ale sytuacja wyglada inaczej: ktos z usmiechem bierze spray, bez gadanie
> pisze mi
> pie..., ja mam na to patrzec, i nie, nie, nie zdenerwowac sie bo to
> "swieta zbuntowana mlodziez".

Ależ NIKT nie odbiera Ci prawa do denerwowania się. Możesz
ściągnąć pasek i pogonić łobuzów.

> Tak naprawde, to ja wierze w ten bunt, pewnie jest ok, ale zaczna sie
> od atakowania innych na prawo / lewo , a to nie jest dobre.

Bunt może się przerodzić w niechęć do lakieru Twojego samochodu,
także warto sprawę wcześniej rozważyć, czy chcesz kogoś atakować.

> A sproboj poprosic o wstrzymanie, przepadles :-)
> Jest to troche smutne i nie wiem dlaczego tak sie dzieje.

A w jakich sytuacjach próbowałeś interweniować, że twierdzisz, że od
razu się przepada?

> A propo skinow. Oczywiscie tam gdzie panuje kult *takiego* buntownika,
> powinien byc ktos kto biednemu, milemu, wymiotujacemu na sciane w bloku
> powinien zagrazac. Jest nim skin.

Sądzę, że powinni to być lokatorzy a nie jacyś skini. To nie jest
sprawa skinów, kto komu wymiotuje za koszulę.

> Skini byli jakies 5 lat temu, ale w mediach dalej istnieja. Czemu?
> Bo dzisiaj promuje sie taki styl, "olej sciane" :-) i nikt nie ma prawa Ci
> przeszkodzic.

Nie, nie, nie! Wybacz, ale pewnie mylisz "Róbta co chceta" z "Olej
ścianę". To duża nadinterpretacja. Odnoszę wrażenie, że chciałbyć
komuś przylać, żeby Ci nie sikał na wycieraczkę i zgadzam się z Tobą.
Tylko nie wiem czemu wydaje Ci się, że nie masz na to prawa??

> No nie, gdzies czycha zly skin (moze to ja? :-) ). To element tej gry.
> Prawdopodobnie jest to na tej samej zasadzie jak w Cosmopolitan serwuje
> sie "pomoc" typu "Rzuc go zanim on to zroni pierwszy".

Skin-antyfemista, Duch -- nie spodziewałem się tego po Tobie ;-)

Pozdrawiam serdecznie
Sławek

p.s.
Chętnie przyjąłbym Twoją płaszczyznę mentalną do dyskusji, ale
nie w tym wątku :-)

 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
16.02 Astec SA
16.02 Astec SA
16.02 Astec SA
16.02 Eva
16.02 n...@p...ninka.net
16.02 Dariusz Laskowski
16.02 Duch
16.02 cbnet
16.02 Duch
16.02 Eva
16.02 Eva
16.02 z...@p...onet.pl
16.02 z...@p...onet.pl
16.02 cbnet
16.02 Paulo
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?
Sztuczna Inteligencja
Ucieczka z Ravensbruck - komentarz
I pod drzwiami staną i nocą kolbami w drzwi załomocą
Jesttukto?
?
Comprehensive Protection Guide with IObit Malware Fighter Pro 11.3.0.1346 Multilingual
Advanced SystemCare Pro 17.5.0.255: Ultimate Performance Optimizer
IObit Uninstaller Pro 13.6.0.5 Multilingual Review and Tutorial
"Prawdziwy" mężczyzna.
Senet parts 1-3
"Młodzieżowe Słowo Roku 2025 - głosowanie", ale bez podania znaczeń tych neologizmów
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
Reżim Talibów w Afganistanie zakazał kobietom: pracy w większości zawodów, studiowania, nauki w szkołach średnich i podstawowych!!!
Edukuję się jak używać Thunderbirda
NOWY: 2025-09-29 Alg., Strukt. Danych i Tech. Prog. - komentarz.pdf
Polska [masowo - przyp. JMJ] importuje paprykę, a polska gnije na polach
Kol. sukces po polsku: polscy naukowcy przywracają życie morskim roślinom
Tak działa edukacja Putina. Już przedszkolaki śpiewają, że są gotowe skonać w boju
Medycyna - czy jej potrzebujemy?
Atak na [argentyńskie - przyp. JMJ] badaczki, które zbadały szczepionki na COVID-19
Xi Jinping: ,,Prognozy mówią, że w tym stuleciu istnieje szansa dożycia 150 lat"
Zbrodnia 3 Maja
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem