Bpjea napisal:
> http://www.bambusarium.cz/foto/displayimage.php?albu
m=lastup&cat=0&pos=4
> Na tych zdjeciach Ph. parvifolia nijak nie jest bardziej "rozowoobrzezony"
> niz Ph. rubromarginata.

Juz tlumacze, mysle, ze to wyjasni sprawe.
Otoz parvifolia na zdjeciu z Twojego linku ma tak szerokie
rozowe krawedzie, ze na mlodym pedzie te rozowe fragmenty
nakladaja sie na siebie i to co widac na zdjeciu, jest w _calosci_ rozowe.
Dopiero po "rozciagnieciu sie" pedu, widac bardzo wyraznie
owe rozowe krawedzie kontrastujace z zielonymi srodkowymi
fragmentami pochewek. Dlatego nawet na "doroslej" galezi mozna
latwo zauwazyc te czerwone obrzeza u nasady kazdego liscia,
czego nawet u rubromarginaty trudno sie dopatrzyc.
Kiedys podesle zdjecie.

Pozdrawiam calvi

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl