Data: 2004-02-16 13:43:02
Temat: Re: Pytanie dot. "Wybranych postow"
Od: "tren R" <t...@s...na.sojusze>
Pokaż wszystkie nagłówki
w liter haszczach<news:c0qfn4$283f$1@mamut.aster.pl> rzekła paszcza
<Przemysław Dębski>:
> Nie usprawiedliwiaj kradzierzy znikomą szkodliwością, "dobrem
> społecznym" oraz "społecznym przyzwoleniem". Jesli serwis chce skorzystać
> z czyjegoś postu to musi mieć zgodę autora, a nie brak sprzeciwu autora.
1. nie znam ustaleń mówiących że to kradzieŻ
2. sprzeciw nie dotyczy zamieszczenie samego w sobie
tylko zamieszczanej tresci - jak rozumiem.
o to całe zamieszanie - że ktoś, komuś może takim
zamieszczonym postem krzywdę zrobić.
więc nie mów o kradzieży, bo najpierw wypadałoby to udowodnić.
> Tak wiem, że to bardzo komplikuje - niestety uczciwość nie jest łatwą
> drogą.
to prawda nie jest.
ale co to ma do rzeczy?
ponizszy przykład z bejsbolem jest nieadekwatny.
> Jeśli nie wiesz o co mi chodzi ... jest
> kupa pornostronek z kradzionymi zdjęciami, i faktycznie autorzy zdjęć,
> zapewne nie wyrażali sprzeciwu przed ich umieszczeniem ... jakby sie
> sprzeciwili to zapewne autorzy stronki też by zdjęcia zdjęli ... . Tam
> kradną zdjęcia - tu treść postów. Jedno i to samo kurewstwo. Przepraszam.
nie do końca rozumiem.
czy to działa tak, że autor zdjęcia umieszcza je na jakiejś grupie
dyskusyjnej/ serwerze?
i w jaki sposób 'kradną'?
--
Dla zrobienia kariery nie tyle konieczna jest inteligencja,
ale zbędna jest subtelność.
Talleyrand
|