Strona główna Grupy pl.sci.medycyna Pytanie o szanse poczęcia

Grupy

Szukaj w grupach

 

Pytanie o szanse poczęcia

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 19


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2008-04-04 10:43:09

Temat: Re: Pytanie o szanse poczęcia
Od: Mehi <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Krzysztof pisze:
>
>> Wiesz, 20lat to bardzo dobry czas na rodzenie dzieci. Ja zawsze mowie ze
>> jak ktos nie jest gotowy na konsekwencje to niech nie bierze sie za
>> sprawy dla doroslych.
>> Tak to jets jak dziec biora sie za robienie dzieci.
>
> Dzieci? Nieznasz mnie, to mnie nie oceniaj. Jestem sporo starszy od
> niej. Chodzimy ze sobą od ponad dwóch lat. Jak sobie wyobrażasz bycie z
> kimś bez czułości. Błąd popełniłem przyznaje, ale bez przesady i docinek.
Nie mowie ze fizycznie jestes dzieckiem ale przy takim zachowaniu
psychicznie w kwesti bycia rodzicem dzieckiem jestes niewatpliwie.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2008-04-04 10:55:02

Temat: Re: Pytanie o szanse poczęcia
Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Maseł pisze:

> Chyba na odwrot - lepiej zeby "baba poszla do lekarza" i tam dowiedziala
> sie ze jednak nie jest w ciazy niz chodzila przez nastepne 9 miesiecy z
> przeswiadczeniem, ze brzuch jej rosnie od nadmiaru pozywienia i totalnie
> sie odchudzala

Ale testy nie mają na celu aspektu edukacyjno-psychologicznego.
Wykrywają po prostu obecność w moczu jakiegoś związku (hormonu?),
którego ilość we wczesnej fazie ciąży może być tak znikoma, że nie
zostanie jeszcze wykryta. Dlatego im później się zrobi taki test, tym
wynik będzie prawdziwszy. Chociaż teraz podobno te testy bardzo czułe są.

Pozdrawiam
Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2008-04-04 13:48:32

Temat: Re: Pytanie o szanse poczęcia
Od: pamana <b...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora


>
> Ale testy nie mają na celu aspektu edukacyjno-psychologicznego.
> Wykrywają po prostu obecność w moczu jakiegoś związku (hormonu?),
> którego ilość we wczesnej fazie ciąży może być tak znikoma, że nie
> zostanie jeszcze wykryta. Dlatego im później się zrobi taki test, tym
> wynik będzie prawdziwszy. Chociaż teraz podobno te testy bardzo czułe są.


testy wylapuja Hcg ,dlatego najlepiej robic je min. 10 dni od stosunku
bo zaplodnienie moze nastapiac w dniu stosunku lub 2 dni po nim.
a najlepiej robic test w dniu spodziewanego okresu,polecam testy
apteczne ,jest wieksza szansa na prawidlowe przechowywanie niz w marketach.
p.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


14. Data: 2008-04-04 21:53:30

Temat: Re: Pytanie o szanse poczęcia
Od: Maseł <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

medea wrote:
> Maseł pisze:
>
>> Chyba na odwrot - lepiej zeby "baba poszla do lekarza" i tam dowiedziala
>> sie ze jednak nie jest w ciazy niz chodzila przez nastepne 9 miesiecy z
>> przeswiadczeniem, ze brzuch jej rosnie od nadmiaru pozywienia i totalnie
>> sie odchudzala
>
> Ale testy nie mają na celu aspektu edukacyjno-psychologicznego.

Nie musza

> Wykrywają po prostu obecność w moczu jakiegoś związku (hormonu?),
> którego ilość we wczesnej fazie ciąży może być tak znikoma, że nie
> zostanie jeszcze wykryta. Dlatego im później się zrobi taki test, tym
> wynik będzie prawdziwszy. Chociaż teraz podobno te testy bardzo czułe są.

Z tym sie zgodze. Ale te nieprawdziwe sa przesuniete w strone
faworyzowania falszywie dodatnich zakladajac, ze dzieki temu sa mniejsze
szanse na pozew od klientki, ktora nie do konca zrozumiala idee testu
(to sie statystyka nazywa, a jak madrzy ludzie powiadaja: sa male
klamstwa, wieksze klamstwa i statystyki).

Pozdro

Maseł

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


15. Data: 2008-04-05 07:37:56

Temat: Re: Pytanie o szanse poczęcia
Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Maseł pisze:
>Ale te nieprawdziwe sa przesuniete w strone
> faworyzowania falszywie dodatnich zakladajac, ze dzieki temu sa mniejsze
> szanse na pozew od klientki, ktora nie do konca zrozumiala idee testu

Ciekawe. Mógłbyś zatem wyjaśnić, jakim cudem one te dodatnie wyniki
pokazują? Na jakiej zasadzie działają?

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


16. Data: 2008-04-06 10:58:59

Temat: Re: Pytanie o szanse poczęcia
Od: ALLka <a...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Lekarz moze stwierdzic ciaze po miesiacu od zaplodnienia.
Lepij kupic test, a za pewien czas zglosic sie na badanie.



Nastepnym razem lepiej sie zabezpieczyc, niz pozniej stresowac sie....

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


17. Data: 2008-04-07 10:59:27

Temat: Re: Pytanie o szanse poczęcia
Od: "DziOOba" <d...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora



>
> Nastepnym razem lepiej sie zabezpieczyc, niz pozniej stresowac sie....
>

Przecież chłopak napisał ze miał prezerwatywe i ,że nie było pełnego
stosunku .
Gdy wyrzucał prezerwatywe zauważył ,że jest pęknieta .


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


18. Data: 2008-04-08 00:16:46

Temat: Re: Pytanie o szanse poczęcia
Od: ALLka <a...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

On 7 Kwi, 12:59, "DziOOba" <d...@v...pl> wrote:
> > Nastepnym razem lepiej sie zabezpieczyc, niz pozniej stresowac sie....
>
> Przecież chłopak napisał ze miał prezerwatywe i ,że nie było pełnego
> stosunku .
> Gdy wyrzucał prezerwatywe zauważył ,że jest pęknieta .

Przepraszam, moj blad. Po przeczytaniu wszystkich odpowiedzi mi to
umknelo.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


19. Data: 2008-04-09 11:14:51

Temat: Re: Pytanie o szanse poczęcia
Od: Maseł <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

medea wrote:
> Maseł pisze:
>> Ale te nieprawdziwe sa przesuniete w strone
>> faworyzowania falszywie dodatnich zakladajac, ze dzieki temu sa mniejsze
>> szanse na pozew od klientki, ktora nie do konca zrozumiala idee testu
>
> Ciekawe. Mógłbyś zatem wyjaśnić, jakim cudem one te dodatnie wyniki
> pokazują? Na jakiej zasadzie działają?

Uwaga - wyklad ze statystyki a nie medycyny, ale co mi tam:

1) badamy poziom hormonow
2) musimy zabarwic jakies kreski i teraz:
- jak hormonow jest malo - nie zabarwiamy mowiac, ze na ciaze nalezy
jeszcze popracowac
- jak hormonow jest duzo - zabarwiamy mowiac, ze udalo sie (kolejna
generacja bedzie jeszcze wygrywac melodyjke i w intenecie znajdzie adres
najblizszego ginekologa)
2a) a teraz sie skup
- a jak hormonow jest "srednio" - to zabarwiamy czy nie? I tu jest pole
do popisu dla:
* wynikow falszywie ujemnych czyli wykazalismy, ze ciazy nie ma, a
jednak jest ciaza, tylko z jakiego powodu jeszcze jest malo hormonow - w
USA mamy proces o odszkodowanie
* wynikow falszywie dodatnich - ciazy nie ma, ale z jakiegos powodu
troche hormonow sie pojawilo (ciaza urojona, stres, cokolwiek) - kobita
udaje sie do gina, ten cos tam gmera, zaklecia swoje odmawia i insze
takie i stwierdza, ze ciazy nie ma (jak sie gin jednak pomyli to juz
jego problem i on placi odszkodowanie :-)

z tego powodu - gdybym to ja produkowal testy - to tez w przypadkach
watpliwych na wszelki wypadek bym wybral opcje z zasugerowaniem, ze
jednak ciaza jest.

Pozro

Maseł

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

żółta recepta
Budezonid a duszności
Czy bezpieczny jest antybiotyk Klacid?
odrobaczanie
profilaktyczne badanie pod katem nowotworu

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Demokracja antyludowa?
Semaglutyd
Czym w uk zastąpić Enterol ?
Robot da Vinci
Re: Serce - które z badań zrobić ?

zobacz wszyskie »