Szczepan Majdański wrote:
> Pierwsza rzecz tyczy sie oleju do smarowania lancucha-wydaje mi sie ze
> lancuch smarowany jest za bardzo; czasami kapnie olej z lancucha i
> zawsze wiura z ciecia sa mokre i smierdza olejem a wydaje mi sie ze
> powinny byc chyba bardziej suchsze

używaj oleju przekładniowego o gęstości 90.
czasem, kiedy piła jest nowa-niedotarta trochę oleju wychodzi, to nrmalne.

> Druga sprawa to lancuch-jak go napreze za mocno to nie przesuwa sie po
> prowadnicy a znowu jak jest w miare luzny za momencik sie poluzowuje
> [moze pod wplywem temperatury rozszerza] i trzeba na nowo naprezac;
> bywa ze jest tak luzny podczas cioecia ze spada co wiadomo jest
> niebezpieczne

łańcuch powinien mieć trochę luzu (slack).
generalnie, kiedy pociągniesz go na środku dolnej części piły w dół (kiedy
jest zimny) nie powinien odchodzić na więcej niż 8-10 mm.
łańcuch TEZ czasem sie lubi naciągać kiedy jest nowy - docierać.

moon