Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Qro, przepraszam Re: Qro, przepraszam

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: Qro, przepraszam

« poprzedni post następny post »
Data: 2009-12-12 21:18:45
Temat: Re: Qro, przepraszam
Od: medea <e...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki

medea pisze:
> Już chyba wiem, o co chodzi, strasznie mi przykro, że tak wyszło. :(

Tak późno piszę, bo miałam dzisiaj dość intensywny dzień.

To może - doprecyzowując - zacznę od tego, że biorę na siebie część
odpowiedzialności za:
- awanturę wokół wierszy Izy,
- wyzłośliwianie się na Magdulińskiej w wątku "Sanderowi, mojej jedynej
usentowej miłości" (za to nawet sporą odpowiedzialność, chociaż wcale
nie pamiętałam o żadnym pimpusiu, to fakt, więc moje złośliwe uwagi były
odpowiedzią tylko i wyłącznie na jej bieżące występy).
Mam wrażenie, że uniknęłam chyba tej odpowiedzialności. Cały smród
zebrał się w głównej mierze Paulince, a w drugiej kolejności Qrze (o tym
za chwilę). Piszę to nie po to, żeby wałkować ten temat jeszcze raz,
ale chcę, żeby mój udział był tutaj oczywisty.
Paulince zebrało się od większości, natomiast Qrze głównie od Chirona w
wątku "Koniec sporu o wiersze Izy". Nie ukrywam, że spodziewałam się
m.in. z jego strony gorzkich słów w tym wątku także pod moim adresem,
ale takie jednak nie padły. Dlaczego? Nie wiem (Chiron chyba odczuwa
wobec mnie jakiś nie do końca zrozumiały dla mnie respekt). Tak czy
inaczej odpowiedziałam Chironowi na jego zarzuty, które jednak nie były
wymierzone wcale we mnie, ale w Qrę, ja jednak broniłam tylko siebie, co
dało rezultat taki, że dołożyłam Qrze. Nie to było moim zamiarem. W
ogóle nie zgadzam się z zarzutami, które Chiron stawiał tam Bogu ducha
winnej Qrze, a już na pewno w tej całej awanturze nie bardziej winnej
ode mnie.
Uważam, że złośliwość pro forma Qrze jest obca. Jej cięte riposty mają w
sobie zazwyczaj duże pokłady życzliwości dla osoby, do której są skierowane.

Na swoje usprawiedliwienie mam tylko to, że nie mam w zwyczaju hołkać,
udzielać słów poparcia dla samego tylko poparcia (co mi już tutaj
zarzucano kiedyś), czego też specjalnie od innych nie oczekuję. Wychodzę
zwykle z założenia, że każdy "walczy" indywidualnie. Krótko mówiąc -
chyba mało stadna jestem, chociaż się uczę i myślę, że robię jakieś postępy.

A teraz coś, za co odpowiedzialności nie biorę - za archiwa. Choćby XL
milion razy powtórzyła, że grzebię w archiwach grup, to nie będzie to
prawdą. Z XL dużo kiedyś "przegadałam", była w jakimś stopniu dla mnie
znaczącą osobą, więc wiele z tego, co o sobie pisała, pamiętam. Myślę,
że nie tylko ja.

To chyba wszystko. Jeśli nie o to Qro chodzi, to najwyżej zrobiłam
niepotrzebne przedstawienie. Mam nadzieję, że niezbyt nudne.

Ewa

 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
12.12 Chiron
13.12 Sender
13.12 Qrczak
13.12 Qrczak
13.12 gazebo
13.12 Chiron
13.12 Chiron
13.12 Chiron
13.12 Qrczak
13.12 Qrczak
13.12 Chiron
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6
Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?
Trzy łyki eko-logiki ?????
Jak Ursula ze szprycerami interesik zrobiła. ?
Naukowy dowód istnienia Boga.
Aktualizacja hasła dla Polski.
Kup pan elektryka ?
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Senet parts 1-3
Senet parts 1-3
Chess
Chess
Vitruvian Man - parts 7-11a
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 1-6
Vitruvian Man - parts 1-6
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6