Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.icm.edu.pl!news.nask.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "Gormenghast" <p...@p...promail.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: RAK byl PROWOKACJA????
Date: Sun, 26 Nov 2000 11:22:52 +0100
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl
Lines: 50
Message-ID: <8vqs25$ske$1@news.tpi.pl>
References: <3...@n...tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: pa130.jeleniag.cvx.ppp.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.tpi.pl 975238021 29326 213.76.84.130 (26 Nov 2000 11:27:01 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: 26 Nov 2000 11:27:01 GMT
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.00.2014.211
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.00.2014.211
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:66497
Ukryj nagłówki
Witam...
Paul Radetzky wrote in message news:3a23cd9b.1902270@news.tpi.pl...
NIE Pawle - nie podawaj fragmentarycznie moich wniosków, bo prowadzisz wszystkich do
zguby.
Fakt, że wskazana osoba występuje w kilku postaciach nie świadczy jeszcze o jej
działaniach
z pełną, FIGLARNĄ premedytacją, tak jak to czynił KM. Wyraźnie napisałem przecież:
/.../
> "...Szanowna Autorka ma silne tendencje do drażnienia
> mrowiska z osobistych powodów /.../
oraz dalej:
> W sumie nie ma żartów... jako i ja nie żartuję. Osoba Autorki wymaga wsparcia!
> Może niekoniecznie w kwestii realnego guzka, bo w końcu każda dorosła kobieta
> powinna się z tym liczyć i być na to przygotowana, ale na pewno z powodu kłopotów
> z utrzymaniem stabilności we własnym życiu psychicznym.
> I dlatego jej słowa dotyczące "wywołania burzy" - moim zdaniem są zrozumiałe
> choć lepiej byłoby, gdyby się nie pojawiły.
> Temat wypłynął nie od byle chłystka typu /.../,
> ale od autentycznie zagubionej kobiety, która różnymi sposobami
> szuka wsparcia dla swych prawdziwych problemów. /.../
Przecież wymowa tych słów jest jasna!
Wydaje się, że mamy tu do czynienia z jeszcze jednym zjawiskiem. ES (ewasierpu)
boryka się nie tylko z realnymi problemami egzystencjalnymi, ale również nie potrafi
ich w czytelny sposób przekazać grupie. Stąd tak mocno emocjonalne, a nawet
dramatyczne - ale nad wyraz skromne formalnie posty.
Ja nie wiem, jak pomóc ES.
Jeżeli Ją tylko rozdrażniłem, a na to wygląda, sądząc po rozdzielaniu przez Nią
razów,
to przepraszam. Sądzę jednak, że nie ma tego złego... i ktoś się znajdzie, kto będzie
potrafił coś w tym przypadku zaradzić. Czego Ewie S. szczerze życzę.
--
pozdrawiam
Steerpik
- - - - - -
PS. A co do współwłasności podanych przeze mnie adresów i nicków nie mam wątpliwości.
Niemniej uważam, że nie upoważniają Cię one Pawle do takich jak niżej słów!
> Naprawde szkoda mi ludzi, ktorych ta osoba "Ewa-Wiewiora" nabrala.
> Ktos na Was pluje, a Wy udajecie ze deszcz pada. /.../
> :(((((
> --
> Paweł
|