Data: 2002-10-22 09:21:39
Temat: Re: REHABILITACJA
Od: "Centrum Polskiej Rehabilitacji" <i...@r...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> witam.to bardzo dobry pomysl z tymi fotkami.mnie np interesuja wozki
lekkie
> i akumulatorowe.bede wdzieczny jesli zrobisz pare fotek.pozdrawiam.
Lekkie czyli tradycyjne aluminiowe z silnikami w kołach, czy klasyczne wózki
elektryczne na "jezdnej podstawie"? Zreszta teraz dopiero wpadlem ze pewnie
chodzi Ci poprostu o dwa rodzaje wózków. :) Co do wózków lekkich (czyli
aluminiowych) mam swojego krajowego faworyta- Lublin. Robia na prawde
swietne wozki i prawie wszystko idzie na eksport, a my handlujemy tajwanskim
zlomem. Zreszta widzialem juz w Polsce zagramaniczne niemieckie wózki.... na
ramach z Lublina. ;) Przy większym zamowieniu aluminiowy wozek z Lublina
jest przy tym niewiele drozszy od stalowego "dziada" z tajwanu... Dla
jasnosci- nie placa mi za reklame. :)
A propos wyjaśnijcie mi czy w polskich warunkach wózek elektryczny ma sens,
czy wogole mozna nim gdzies dojechac? Może robie błąd ale raczej delikatnie
mówiąc "nie zachęcam" klientów swojego sklepu do takiego zakupu gdy tłumacza
ze beda wykorzystywac wozek zeby pojechac do sklepu (mieszkajac najczesciej
w bloku...).Wykluczam tu oczywiscie najciezej chorych ktorzy poruszaja sie
na takim wozku w domu i za bardzo nie maja innego wyjscia na jakakolwiek
mobilnosc.
Jak bedzie cos ciekawego na pewno zrobie zdjecia i wstawie gdzies na strone.
Jednak jezeli chodzi o wozki chyba niewiele juz mozna odkrywczego
wymyslic... Porzadne wózki ważą już tyle, ze wcale nie oplaca sie robic
lzejszych, a najczesciej i tak sa montowane na tych samych czesciach
(zwroccie uwagę np. na koła). Liczy sie tak naprawde tylko jakosc wykonania
i przede wszystkim dobra cena. Wozki elektryczne juz tez chyba osiagnely
graniczny poziom ewolucji, ktory wymaga gruntownego przelomu (jak np.
przypomne glosna swego czasu sprawe wozka na 2 kołach z mechanizmem
zyroskopowym, ktory poruszalby sie po kazdym terenie, nawet po schodach).
Wozek moze byc bardziej zwrotny i miec wiekszy zasieg ale to nie jest nic
nowego. Smiesza mi przedstawiciele na targach chwalacy sie wozkami
elektrycznymi z podgrzewanymi skorzanymi siedzeniami i elektryczna regulacja
w kazdej plaszczyznie. Usmialem sie do lez jak w Kielcach prezentowali taki
wozek i udowadniali ze mozna go elektrycznie ustawic w kazdej pozycji (w
praktyce niepelnosprawny mial jechac lezac na plasko dodatkowo podniesiony
ok. 1.50 nad ziemia) i w czasie takiego pokazu wózek odmowil posłuszeństwa i
zostal juz w takiej pozycji. :))) Bajer moze fajny, ale niech mi ktos
wytlumaczy czemu to na sluzyc i czy to jest odpowiednia droga rozwoju dla
wózków elektrycznych? Za rok pewnie beda sie chwalic alu-felgami i abs'em.
:)
Jest jednak rzecz która osobiscie mi sie podobala na targach w Berlinie (juz
kilka lat temu!)- wózek elektryczny z mozliwoscia pionizacji. Facet ktory
sie na nim poruszal gdy chcial z kims rozmawiac naciskal guzik i wozek
umieszczal go w pozycji stojacej. Oprocz wiadomego pozytku z samej
pionizacji taka mozliosc rozmowy "oczy w oczy" a nie "z czyims rozporkiem"
(mam nadzieje, ze nikogo nie uraziłem!) wydaje mi sie niezmiernie cenna dla
ON. Dodatkowo gosc mogl jezdzic w pozycji stojacej i siegac po przedmioty
umieszczone za wysoko dla osoby niepelnosprawnej poruszajacej sie na
tradycyjnym wozku. Pomysl w sumie prosty ale jak widze za bardzo sie nie
przyjal- prawdopodobnie ze wzgledu na wysoka cene. :(((
raf
http://www.rehabilitacja.pl
PS. Zachecam do dyskusji, chetnie dowiem sie czegos w tym temacie od Was- w
koncu powinniscie miec najwiecej do powiedzenia jako uzytkownicy.
|