Data: 2005-06-10 09:04:00
Temat: Re: RM, było: moje małżeństwo....
Od: Tete <t...@F...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Harun al Rashid napisał:
> Coś mi się wydaje, że nawet nie wiesz na jakich falach szukać RM.
Czestotliwoasci fakt nie pamietam bo mi to nie potrzebnae jak trzeba to
umiem znalezc :) Uwierz mi mialem mozliwosc posluchania. A to ze nei
pamietam konkretnych audycji?? Coz nie zapisywalem ich nazw nigdzie bo
nie jest moim zamiarem prowadznie krucjaty przeciwko owemu.
>Takie
> mętne odpowiedzi już zdażało mi się słyszeć, nie jesteś pierwszym, którego
> nagabuję o konkret. Powtarzasz niemal słowo w słowo, co poprzednicy, łączie
> z konkluzją:
>
> >
> >>Bo te modlitwy ...
> >>
> > I na tym niech sie skupia.
> >
Widac takie moje zdanie co do wyznaniowych srodkow masowego przekazu. I
nie chodzi tu akurat o RM w szczegolnosci. to samo bym powiedzial o
radiu muzulmanskim zydowskim buddyjskim itd.
>
> Której nie rozumiem. To jakieś radio od macochy jest? Gorsze i dlatego nie
> wolno w nim robić audycji publicystycznych? Jeżeli Ci przeszkadzają ich
> audycje, nie słuchaj; a jeżeli nie słuchasz ich audycji, to tym bardziej nie
> powinny Ci przeszkadzać.
Dlatego tez nie slycham po zapoznaniu sie niegdys z probka mozliwosci
tegoz medium. Moze dla tego nie potrafie podac szczegolowo godziny daty
i tytulu emitowanych audycji :).
Nie, radio owo od macochy nie jest, ale nie jest tez w niczym lepsze a
za takie moim zdaniem sie uwaza. Przyklad: walka o czestotliwosci, bo
podobno RM nie jest skyszalne w eterze. Traf chcial ze w tym czasie
instalowalem radio w samochodzie i przy strojeniu go na UKF, RM zlapalo
mi chyba z 3 razy na roznych innych czestotliwosciach.
> Woodstok skasowałam, bo do tematu nawet marginalnie się nie odnosi.
Odnosi sie poprzez to ze te same sily sprawcze kieruja TV Trwam jak i RM
oraz stosuja te same metody.
>Na priva
> nie chcę, więcej tu było krytyków RM, nie tracę nadzieji, że któryś poda
> namiary na jakąś ciekawą audycję.
>
Zostaje zatem EOT. Podac audycji nie podam. Przyczyna jest taka, ze nie
znajde przyjemnosci w przesluchiwaniu przez kilka dni, by wylapac kilka
niezgodnych z moimi pogladami fraz.
Podsumuje: RM ani mnie ziebi ani parzy samo w sobie. Przeraza mnie tylko
dazenie jego wlodarzy do narzucenia innym swojego swiatopogladu.
Narzucaniu, ktore sie objawia w negowaniu wszystkiego co inne.
Polowac na sluchaczy RM tez nie zamierzam. ;) A swoj sceptycyzm wyrazac
moge i robic to bede, tym bardziej ze staram sie robic to w sposob
cywilizowany
pozdrawiam
TT
|