Data: 2010-03-11 19:14:53
Temat: Re: RU486
Od: "<..>__ ~*" <k...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Chiron" <e...@o...eu> napisał
>> Lekarz ma wykonywać swój zawód, a jak mu nie pasuje
>> ze względów religijnych, to niech się przekwalifikuje.
>> Czy policja na ten przykłąd nie pracuje w niedziele i święta ?
>> Dlaczego jest problem z innymi zawodami ?
> Judo- jaka pogoda u was? Już fala letnich upałów? To posiedź trochę w
> cieniu i poczytaj o przysiędze Hipokratesa, którą składa każdy lekarz- tam
> jest o zakazie aborcji. Właśnie ci lekarze, którzy nie chcą jej wykonywać-
> dobrze zrozumieli swój zawód, swoją powinność.
--
Nie sądzę, bo to nie lekarz decyduje, z czego i kogo ma leczyć,
lecz człowiek, a w tym wypadku kobieta.
Jej łono, jej dziecko, wara samcom od tego,
co w jej sercu powstało, czyba że delikatnym tłumaczeniem.
>A ci, co przysięgali i mają to...wiesz gdzie sam- nie są lekarzami (no
>chyba że doktor Mengele nim był).
--
Ty mi tu nie wyjeżdżaj, Brat, z dr mengele, bo to religianci sławią Naturę
i jej prawa, co zbliża ich znakomicie do faszyzmu.
Hipokrates nie był nieomylny.
A poza tym możesz mi pokazać cytat, w którym
zabronił lekarzom dokonywać aborcji ?
>> Podobnie z kobietami, mądrości nikomu się nie wmusi na siłę,
>> owszem w szkołach zamiast uczyć wieszania krzyży na ścianach,
>> powinno się uczyć towarzystwo seksualności cżłowieka
>> i wszystkiego, co się z tym wiąże, bo to jest
>> jak higiena osobista.
>
> No oczywiście, że powinno się uczyć na tematy związane z seksualnością- w
> sposób dopasowany do wieku ucznia i za zgodą rodziców. Tylko nijak nie
> mogę rozebrać- co to ma wspólnego z wieszaniem krzyży?
--
Bardzo wiele, jak się okazuje, a poza tym to strata czasu
i niepotrzebny bałagan w głowie.
> --
> Serdecznie pozdrawiam
> Chiron
zdar
<..>___ ~*
( _ ) .__.'
al_bakarah
WIZJA KONSTANTYNA WIELKIEGO
Po tych zwycięstwach skierował się na Rzym, gdzie ostatecznie w pobliżu
murów stolicy pokonał rywala w bitwie przy Mostem Mulwijskim 28 października
312 roku n.e. Legenda głosi, iż przed bitwą Konstantyn miał sen, w którym
objawił się mu płonący krzyż i napis "pod tym znakiem zwyciężysz" (In
hocsigno vinces). Rano zaś przed bitwą miał widzenie, w którym to ujrzał
znak, jaki powinien wymalować na tarczach swoich żołnierzy. Sama bitwa
jednak zaważyła w decydującym stopniu o kształcie całego państwa.
http://www.romanum.historicus.pl/konstantyn_wielki.h
tml
Proszę, niech mi ktoś wyjaśni, co to ma wspólnego z Jezusem Chrystusem...
Żeby było zabawniej posłał do Jerozolimy matkę, która właśnie akurat
znalazła tam szczątki krzyża, na którym zabito Jezusa. Jak mi kaktus
wyrośnie na stopie. Formalny morderca
i wojenny zabijaka został najwyższym kapłanem Królestwa Chrystusowego. Żart
Dyjabelski. Wsadźcie sobie te krzyże w te, no sami wiecie. Nie bawili się
wcześniej chrześcijanie krzyżami, owszem lubili znak ryby. Krzyż pochodzi od
Konstantyna.
|