Data: 2002-10-21 15:17:41
Temat: Re: Rafalowi w sprawie licencji
Od: "Michał Łąpieś" <l...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
>A ze moj szkolkarz nie mial licencji ? - tego po prostu >nie wiedzialem
I dlatego nikt nie ma do Ciebie pretensji, a ja osobiście jestem nawet
wdzięczny bo poruszyłes temat, który jest wart poruszenia, bowiem niewiele
osób zdaje sobie z tego sprawe.
>A swoja droga - nikt ntego nie kontroluje???
Kontrola leży w gestji własciciela odmiany, ewentualnie jego polskiego
przedstawiciela, lub właściciela " polskiej" sublicencji ( ktoś taki ma
prawo rozmnażać "patent" w kraju) ; ale skoro policja tez ma kłopoty z
"bandziorami" , to co dopiero miec pretensje do "urobionych po łokcie "
ogrodników, ale to nasza ewidentna strata....... i ewentualny koniec jak z
"Rafałowymi rózami" ( chociaż wierzę Rafale, że to drobny czasowy incydent i
do róż wrócicie, przecierz mateczników nie likwidujesz(?))
Pozdrawiam
Michał
|