Data: 2009-03-26 18:48:08
Temat: Re: Rajd świnek przez Polskę.;-)
Od: adamoxx1 <a...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
cbnet pisze:
> Bzdury kompletne i poronione. :)
> Odpowiedziałem.
>
> Ale odpowiem jeszcze raz: to, że niektórzy ludzie są jak psy,
> nie implikuje ani nawet odrobinę, że równanie do psów jest
> sposobem, aby uzyskać wyższy poziom człowieczeństwa.
Jak zwykle brakuje mi tu twojej definicji słowa "człowieczeństwo", żeby
nim operować.
Może to tylko myślenie życzeniowe w twoim wykonaniu?
Ludzie chcą wierzyć że są wyjątkowi, a wśród tych ludzi będą jeszcze
inni, którzy będą się uznawali za bardziej wyjątkowych niż reszta. I ja
to rozumiem, bo sam mam takie zapędy.
Jednak wszystko zależy od punktu odniesienia, którego nie sprecyzowałeś.
Gdybyśmy za punkt odniesienia przyjęli nasze seksualne popędy, okazałoby
się że jesteśmy bardzo podobni.
A jedno nie wyklucza drugiego.
Ja też sobie uznałem, że człowiek może oderwać się od seksualności. A
wszystko dlatego, że sobie nie poruchałem, więc dorobiłem ideologię, że
jednak można inaczej, że wręcz może to być moim atutem, bo promiskuityzm
mnie nie pociąga.
W małżeństwie, w którym życie seksualne się nie układa również zapewne
pojawią się tendencje do stworzenia ideologii, które będą w jakiś sposób
sankcjonowały ten stan, z tym że już każdy z małżonków zrobi to na
własną rękę.
[ Dzisiaj zobaczyłem starszą babcie (a raczej babę), moherowego bereta,
niska, łatwiej przeskoczyć niż obejść, wyglądała jakby nie miała mózgu,
a jej górną wargę porastały całkiem gęste kręcące się wąsy. I sobie
myślę.. What the fuck? Rozumiem że geny.. może coś tam nie wyszło... Ale
ma jeszcze jedną opcję - zgolić, a tego nie robi. I mam tu na myśli
dążenie do Kobiecości. Całe szczęście że inne kobiety nie smarują się
preparatami na porost włosów. ]
Zresztą nie ma co ukrywać, że większość motywów, które kierują naszym
postępowaniem i tak sprowadza się do wzbudzenia zainteresowania u płci
przeciwnej. Tylko jedni wolą to robić po gorylowemu, inni wolą działać
na intelekty. Ale z seksu telepatycznego jeszcze życie nie powstało.
Facet który nie podlegałby podobnemu schematowi byłby moim zdaniem co
najmniej dziwny.
Jednak fajnie by było gdybyś sprecyzował co oznacza dla ciebie
człowieczeństwo w tym konkretnym aspekcie, bo tak naprawdę możesz
stworzyć dowolną niejasną kategorię bądź skalę i wg niej klasyfikować
ludzi. A to niefajne, bo... tak jak dla hitlerowców człowiek, który miał
nie takie wymiary czaszki nadawał się tylko do odstrzału. A ci ludzie ni
czuli się niczemu winni, no bo tak przecież wychodziło na skali.
--
"Truth or happiness. Never both."
|