"glob" <r...@g...com> napisał
> "Robakks" <R...@g...pl>
> news:haauc0$3p3$1@inews.gazeta.pl...

>> A więc już wiesz, że system, w którym siedzisz po uszy to popęd
>> seksualny. Jest on zaprogramowany w genotypie kwasu
>> dezoksyrybonukleinowego a sterowany hormonami czyli chemią.
>> Alefici spod znaku 666 mają zwyczaj mówić, że: "miłość to chemia" bowiem
>> znają jedynie ten rodzaj miłości: podniecenie i dupczonko.
>> Tak są zaprogramowani globciu. :-)
>> Nawet swojego Boga Alefa Zerowego nie kochają naprawdę... :)
>> Edward Robak* z Nowej Huty
>> ~>°<~
>> miłośnik mądrości

> Nie, ja nie wypieram tego kim jestem jako człowiek, za tym idzie
> chigiena seksualna, a katolików seks jest brudny, bo się nim
> brzydzicie i jak dziki stacza się w patologię. Jaśniej?

Jako agent systemu 666, a więc alefita egzystencjalny sex-seks-sex
masz wprogramowane w genach to samo co niealefici; a więc
system 666 steruje biologią ciała niezależnie od tego do jakiego
stada należysz. Twoje stado globciu charakteryzuje się tym, że
poszczególne jednostki tak są zaprogramowane, by nie chciały,
lecz musiały - są więc agenci 666 bezwolni. Nazywasz kopulację
samca na samicy słowami "czysty seks" - czysty bo nie skażony
uczuciem (brak miłości), nie skażony myśleniem (brak zasad).
U was globciu agenci nie mają ani Serca, ani umysłu.
Są nieświadomymi programami.
Agentów 666 rozpoznaje się m.in. po tym, że podpisują się
z małej litery np. glob, michał.
Powyższego oczywiście i tak nie zrozumiesz bo matrix zaprogramował
w Twoim mózgowym procesorze mechanizm o nazwie wyparcie:
to co obnaża system w którym siedzisz jest wypierane ze świadomości
nie jesteś więc w stanie odłączyć się od systemu, dlatego zdrajcę
nazywasz bohaterem... :)
Robakks
*°"˝'´¨˘`˙.^:;~>¤<×÷-.,˛¸