Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Rajd świnek przez Polskę.;-)

Grupy

Szukaj w grupach

 

Rajd świnek przez Polskę.;-)

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 413


« poprzedni wątek następny wątek »

111. Data: 2009-03-27 12:07:21

Temat: Re: Rajd świnek przez Polskę.;-)
Od: medea <m...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora

cbnet pisze:

> Jeśli posuniesz się w negacji siebie zbyt daleko, staniesz się nie tylko
> bezużyteczny, ale także _zupełnie_ obojętny.

To prawda, coś w tym jest.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


112. Data: 2009-03-27 16:12:35

Temat: Re: Rajd świnek przez Polskę.;-)
Od: "Jakub A. Krzewicki" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

piątek, 27 marca 2009 13:03. carbon entity 'medea' <m...@o...eu>
contaminated pl.sci.psychologia with the following letter:


> Jakub A. Krzewicki pisze:
>
>> Nie chodzi o wartościowanie seksu w abstrakcyjnej hierarchii.
>> Chodzi o to, że jest jednym z najszybszych i najktótszych sposobów
>> przekazu energii dostępnych dla każdego i wymagających tylko niewielkich
>> kwalifikacji. Utylitaryzm się kłania.
>
> I sądzisz, że taki "szybki przekaz bez kwalifikacji" jest dla każdego
> satysfakcjonujący? ;)
>
> Ewa

Kwalifikacje to musi mieć ten kto przekazuje. Przyśpiesza to nabywanie
kwalifikacji przez ucznia czy uczennicę. Wiem, że są ludzie, którzy jak
ognia unikają "krótkiego kursu" czy "krótkiej ścieżki" i szanuję ich
postawę, ale w okresie Kali Yugi (czarnej epoki przed ostateczną
Mahapralayą czyli wypisz-wymaluj kononowiczowskim "nie będzie niczego nie
będzie") liczą się wszystkie zręczne środki.

--
tois egregorosin hena kai koinon kosmon einai
ton de koimomenon hekaston eis idion apostrephesthai

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


113. Data: 2009-03-27 23:16:32

Temat: Re: Rajd świnek przez Polskę.;-)
Od: "bazyli4" <b...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Chiron" <e...@o...eu> napisał w wiadomości
news:gqi00e$638$1@news3.onet...



> OK, niech Ci będzie. Pytanie tylko, czym jest dobry związek.

Właśnie, czym jest dobry związek, bo po tym, co piszesz pod spodem
jednoznacznie wynika, że Twoje preferencje chodzą za tobą i bija po
głowie... oczywiście Ciebie, nie mnie...

... choćby to... pewnie uważasz, że w dobrym związku zdrady być nie może, a
jeśli już jest, związek przechodzi kryzys... owszem, tak jest...
przeważnie... ale to tylko jeden ze sposobów... bo gdybym stanął na przykład
swojej kobiecie na drodze, znaczy stałbym na drodze do jej szczęścia... stąd
zazdrość określam zawsze jako zło i hańbę... wszystko jedno, dobrą, czy
złą... dla mnie tego typu związki są złe, choć wewnątrz mogą być... i
zapewne niejednokrotnie są... szczęśliwe... Chiron... świat jest naprawdę
większy i lepszy, niż Ci się wydaje...


> Może tak: związek wspierający (jedno wspiera zawsze drugie, gdy tamto
> chcesz coś osiągnąć)

No powiedzmy, że chcę pobić kolejny rekord z długości trwania stosunku z jak
największą ilością kobiet... to moje życiowe marzenie ;o)

Pewnie uznasz to za zboczenie... no cóż... skoro nie rozumiesz, nazwij to
zboczeniem, uwolni Cie to od myślenia...



> wybaczający (wszystko, co się wydarza złego jest po ewentualnej rozmowie-
> bezwarunkowo wybaczane)


Kochanie, zdradziłam Cię ze Żdziśkiem... och nic to, a ja z Zośką... acha...
i z Mietekiem... to już dobrze, Kochanie, chodźmy spać ;o)



> prawdziwy (nikt nie kłamie)


No to akurat jedno z drugim nie ma nic wspólnego, ale niech Ci będzie...
zapominasz tylko o starej jak świat prawdzie, że prawda jest do dupy, liczy
się życie... jeśli nie nauczysz się tego, że aby nie być okłamanym nie
należy zadawać niektórych pytań... bo albo trzeba będzie skłamać, albo
zadawanie tych pytań w końcu doprowadzi do "nieszczęścia" to niewiele
zrozumiesz z ludzkiej psychiki...


> empatyczny (małżonkowie są nastawieni i wyczuleni na potrzeby partnera-
> doskonale je rozumieją).


O właśnie ;o)
A co z potrzebami nie dającymi się uzgodnić? Byłeś kiedyś w prawdziwie
granicznej sytuacji i miałeś prawdziwie poważny problem z wyborem, czy to
jeszcze przed Tobą?


> To w pierwszym rzędzie przyszło mi do głowy. Jeśli tak określasz swój
> związek, to są 2 możliwości: kofabulujesz (niekoniecznie świadomie), albo-
> serdeczne gratulacje.


Nie wiem, czy dokładnie wiesz, czego fratulujesz ;o)



> Ponieważ jednak nikt nie powinien być własnym sędzią- zawsze warto np
> poprosić tych, co się tym zajmują zawodowo na codzień (dobry psycholog z
> poradnictwa rodzinnego), który może Ci pomóc dokreślić Twój związek.
> pozdrawiam


Psychologia dlatego swego czasu wyszła z filozofii, że nie potrafiła
utrzymać wystarczająco wysokich standardów... do kogo mam iść... może do
opiewanej swego czasu w prasie, radiu i różnych fundacjach psycholog znaną
mi osobiście, z którą przyszło mi się zetknąć w prawdziwym życiu nie raz, a
raz w takiej sytuacji?

Rozmowa prowadzona obok:

Pacjent: pani doktor... streszczę, chodziło o to, że kobieta zaczęła się
skarżyć na swój los, bo chora, mąż zmarł, córka nieletnia w ciąży, syn
połamany po wyopadzie pod jakiś namiot a ona właśnie umiera z powodu dosyć
ciężkiego stanu wątroby (serio wszystko, taki stek nieszczęść na jednego)
Na co wybitny Psycholog: widzi pani, widocznie Bóg tak chciał... powiem tak,
znam kilkoro dobrych psychologów, ale Ci akurat nie zajmują się
socjologizowaniem, natomiast to, że siedzę czasem na tej grupie znaczy, że
psychologia jako taka kiedykolwiek zyskała mój szacunek... o nieprędko...

Pozdrawiam serdecznie
Paweł


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


114. Data: 2009-03-28 01:15:46

Temat: Re: Rajd świnek przez Polskę.;-)
Od: adamoxx1 <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

cbnet pisze:
> "ogólnie pojęta prawda" jest najczęściej złudzeniem wytworzonym
> przez ludzi bez wyobraźni w jakimś niskim celu i prowadzi donikąd.
>
> Znacznie bardziej interesująca i pasjonująca [jak dla mnie] jest Prawda.
> Jeśli prawda nie wyzwala, to niczego z tym już nie zrobisz, nawet jeśli
> poświęcisz się temu bez reszty.
> Niemniej możesz sobie próbować. ;)
>
> Kto kocha Prawdę temu "ogólnie pojęta prawda" jest zupełnie zbędna.
> Kto jej nie kocha jest głupcem... albo bardziej kocha głupców.
>
> Im bardziej rezygnujesz z siebie [np w imię "ogólnie pojęta prawdy"]
> tym bardziej stajesz się bezużyteczny dla tych, którzy cię prawdziwie
> kochają.
> Jeśli posuniesz się w negacji siebie zbyt daleko, staniesz się nie tylko
> bezużyteczny, ale także _zupełnie_ obojętny.
>
> Teraz jeszcze wciąż możesz zabawiać się w napinanie "więzów"
> i analizowanie co w konsiekwencji się stanie.
> Ale co zrobisz jak przesadzisz i zabawa się skończy?
> Wtedy - jako sierota - nawet dla bezmózgów przestaniesz być już
> atrakcyjny.
>
> Uważaj zatem jak i w co się bawisz. ;)
>
Nie martw sie :)

--
"Truth or happiness. Never both."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


115. Data: 2009-03-28 06:22:20

Temat: Re: Rajd świnek przez Polskę.;-)
Od: "Jakub A. Krzewicki" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

piątek, 27 marca 2009 00:02. carbon entity 'cbnet' <c...@n...pl>
contaminated pl.sci.psychologia with the following letter:

> IMHO znacznie "luźniejsze obyczaje seksualne" panują we Włoszech,
> Francji oraz Hiszpanii.

Luźniejsza seksualność... mężczyzn. Zapomniałeś, że na seksualność kobiet
nakładane są tam mocne obyczajowe tabu, szczególnie na południu Włoch i
Hiszpanii. I te same średniowieczne legendy o wrednych świńskich blondynach
i rozpustnych blondynkach z Północy, które sprowadziły gniew boży na osoby
próbujące się z nimi wiązać. Normanowie --- którzy tolerowali związki
pozamałżeńskie do tego stopnia, że Wilhelm Zdobywca, który podbił Anglię
odziedziczył królestwo jako bękart --- byli źródłem takiego zgorszenia
wśród ciemnowłosej ludności Sycylii i Andaluzji, że do dzisiaj opowiada się
o nich klechdy, a kilka nowel erotycznych o "rozwiązłych obyczajach" królów
normańskich trafiło nawet do literatury pięknej via "Dekameron" Boccaccia.
Przychodzi tu też na myśl blond bestia "Z genealogii moralności"
Nietzschego.

--
tois egregorosin hena kai koinon kosmon einai
ton de koimomenon hekaston eis idion apostrephesthai

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


116. Data: 2009-03-28 07:50:57

Temat: Re: Rajd świnek przez Polskę.;-)
Od: gazebo <g...@c...net> szukaj wiadomości tego autora

bazyli4 pisze:
>
>
> Ja już przekroczyłem swój Rubikon i jestem po czterdziestce... stary nie
> jestem, ale...
>

w takim razie nie o tobie :))

Dwóch starszawych jegomościów gawędzi o seksie:
- Nadal mogę dwukrotnie!!!
- A który raz sprawia ci największą przyjemność?
- Myślę, że ten zimą.

--
The Gnome

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


117. Data: 2009-03-28 08:35:30

Temat: Re: Rajd świnek przez Polskę.;-)
Od: "Qrczak" <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

W Usenecie gazebo <g...@c...net> tak oto plecie:
>
> bazyli4 pisze:
>>
>>
>> Ja już przekroczyłem swój Rubikon i jestem po czterdziestce... stary nie
>> jestem, ale...
>>
>
> w takim razie nie o tobie :))
>
> Dwóch starszawych jegomościów gawędzi o seksie:
> - Nadal mogę dwukrotnie!!!
> - A który raz sprawia ci największą przyjemność?
> - Myślę, że ten zimą.

Musi jaki niedogrzany.

Qra

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


118. Data: 2009-03-28 08:58:02

Temat: Re: Rajd świnek przez Polskę.;-)
Od: "bazyli4" <b...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "gazebo" <g...@c...net> napisał w wiadomości
news:gqkl0n$91o$2@atlantis.news.neostrada.pl...


> Dwóch starszawych jegomościów gawędzi o seksie:
> - Nadal mogę dwukrotnie!!!
> - A który raz sprawia ci największą przyjemność?
> - Myślę, że ten zimą.

W Barbórkę ;o)

Pzdr
Paweł


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


119. Data: 2009-03-28 09:02:12

Temat: Re: Rajd świnek przez Polskę.;-)
Od: "Aicha" <b...@t...ja> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "bazyli4" napisał:

> > Dwóch starszawych jegomościów gawędzi o seksie:
> > - Nadal mogę dwukrotnie!!!
> > - A który raz sprawia ci największą przyjemność?
> > - Myślę, że ten zimą.
> W Barbórkę ;o)

Barbórka jest jesienią. Chyba, że masz na myśli Barbie ;)

--
Pozdrawiam - Aicha

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


120. Data: 2009-03-28 09:18:07

Temat: Re: Rajd świnek przez Polskę.;-)
Od: "bazyli4" <b...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Aicha" <b...@t...ja> napisał w wiadomości
news:gqkp2u$ev5$1@news.onet.pl...


> Barbórka jest jesienią. Chyba, że masz na myśli Barbie ;)


A... dla mnie grudzień to juz zima :)

Pzdr
Paweł


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 11 . [ 12 ] . 13 ... 20 ... 30 ... 42


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

globalne ocieplenie ... odwolane, hehehe
Słodki obrazek
I znowu o XL,ten artykuł jest lepszy.
pierwsi w czystej, pierwsi w zakrapianej
Cicha eksterminacja Polaków

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »