Data: 2009-10-06 08:43:30
Temat: Re: Rajd winek przez Polsk .;-)
Od: "AW" <o...@h...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
"glob" <r...@g...com> wrote in message
news:d3ce074c-68a2-4001-9415-9159849c731d@f10g2000vb
f.googlegroups.com...
Przemyslaw Debski wrote:
> U?ytkownik "Redart" <r...@o...pl> napisa? w wiadomo?ci
> news:had0f0$aua$1@news.onet.pl...
>
> Wpierw neguje si? jakie? zasady/cokolwiek, gdy? widzi si? tylko skutki -
> nazywa si? to systemem i neguje ;) Lecz pr?ba samodzielnego znalezienia
> alternatywy z regu?y prowadzi do "wynalezienia" tego wcze?niej
> zanegowanego
> systemu - plus taki, ?e wiadomo ju? co i dlaczego - a i dobra to lekcja
> pokory wobec rzeczywisto?ci.
> Ale to te? inna bajka ni? to co tu glob prezentuje. Sorry glob - ?e w
> odpowiedzi do Redusia - poni?sze do Ciebie.
> Rozci?ganie jakich? skrajnych przypadk?w, tudzie? w?asnych pojedynczych
> do?wiadcze? na ca?? populacj? nie jest zbyt dobrym pomys?em. Co? takiego
> samemu kiedy? uskutecznia?em, cho?by poprzez postrzeganie kobiet przez
> pryzmat eks ?ony. Po?y?o si? jednak troch?, troch? si? tych kobiet p?niej
> pozna?o - i okaza?o si?, ?e to wcze?niejsze postrzeganie by?o tylko i
> wy??cznie postrzeganiem nie maj?cym nic wsp?lnego z rzeczywisto?ci?. St?d
> te? wiem, ?e zmiana takiego nastawienia wymaga troch? czasu i poobcowania
> ze
> ?wiatem rzeczywistym. Troch? po?yjesz, mo?e poznasz paru rzeczywistych
> "katoli" i zobaczysz czy bardziej s? lud?mi, czy bardziej "katolami" - w
> ka?dym razie system o kt?rym m?wisz, to bardziej wynik Twojego skrzywienia
> pojedynczymi do?wiadczeniami - i z nim walczysz. Swoj? drog? w takiej
> sytuacji, przynajmniej po sobie s?dz?c z jednej strony jest ch??, by to co
> my?limy nie by?o prawd?, z drugiej strony jest obawa przed weryfikacj?
> tego
> w realu. Z tej obawy bierze si? postawa niedpouszczaj?ca argument?w ?e
> rzeczywisto?? jest inna - jednakowo? gdy otoczenie przestanie Ci?
> przekonywa?, nie b?dziesz mia? komu udowadnia? swojej wizji a
> rzeczywisto??
> wobec braku oporu nieub?aganie wedrze si? i zrobi co swoje - to tylko
> kwestia czasu. I w zasadzie to bardzo mi?e rozczarowanie, gdy okazuje si?
> ?e
> ?wiat jest taki jak by?my chcieli, a nie taki jak go mylnie postrzegali?my
> ;)
>
> A teraz id? rozpierdoli? troch? katoli i rozmontowa? trzy systemy ;)
>
> Na post po zb?ju zaprosi?
> P.D.
1.Uproscmy, to nie jest moja wizja, to filozfia od 100 lat podawana, w
tej perspektywie widac jak wlasnie polacy zdeterminowani sa
katolicyzmem, który juz ma wszystko objawione i wyjasnione. I
uwstecznione polactwo nie ma pojecia o czym tu jest mowa=podziekujcie
kk .Uwstecznia polske w stosunku do swiata razem z wami.
2. Nauka jest abstrakcyjna, neguje wszczystko co ludzkie w ramach
abstrakcyjnej wizji i teraz taki czlowiek w szpitalu traktuje innych
jak przedmioty, to jest wyjasnienie dlaczego, tak jestesmy traktowani.
I tu sie nic nie obala, ale rozszerza , o to co nauka pomija , po to
zeby w szpitalach, byc traktowani jak ludzie , a nie jak mieso.
Dociera wkoncu.
=================================================
Głąbie, Twoja pisanina wskazuje, ze przemawiają przez ciebie
poczciwe intencje. Niemniej, nie masz pojecia o rzeczach o
których się wypowiadasz.
Uwstecznienie Polski nie jest dzielem religii, lecz konskwencją
usilnych starań naszych sąsiadów. Na przestrzeni 19-go wieku
zarówno Rosja jak i Niemcy nie szczędzili wysilków aby niszczyć
nasz naród i jego kulturę. Oczywiście udało się im to w znacznym
stopniu, ale nie całkowicie.
Jednym z głównych fliarów, który umożliwil nam stawianie oporu i
utrzymanie tożsamości narodowej była właśnie religia katolicka,
odróżniająca nas tak od Rosjan jak i od Niemców.
A gdy w wieku 20-ym nasi sąsiedzi zostali wyposażeni przez
angielskie banki w środki finansowe oraz recepturę na stworzenie
militarystycznych totalitarnych systemów, wówczas i jedni i drudzy
rozpoczeli systematyczne, masowe ludobójstwo na Polakach,
kładąc szczególny nacisk na warstwy światłe i wykształcone.
W ten sposób wytępiono w wiekszości polską inteligencję oraz
klasę średnią.
Zaś potem, po drugiej wojnie, uwsteczniano nas jeszcze przez kilka
dekad pod patronatem Związku Sowieckiego. Czy wiesz, że w
owych czasach nawet ateisci uczęszczali do kościołów, aby w
ten sposób podkreślić swoją polskość i dać wyraz swojemu
sprzeciwowi wobec komunistycznej władzy?
Od upadku komunizmu co wartościowsi, wykształceni Polacy
masowo emigrowali z kraju w poszukiwaniu lepszych szans
życiowych zagranicą. Pozostawała zaś zapijaczona ciemnota.
Fakt więc, że w efekcie celowych działań naszych wysoko
cywilzowanych europejskich braci jesteśmy obecnie narodem
głęboko okaleczonym, co jest przyczyną powszechnych kompleksów,
takich właśnie jakie tu demonstrujesz.
Fakt jest też, że sproletaryzowana Polska wykazuje się w dużej
mierze naiwną i zbyt dosłownie rozumianą religijnością. I równiż jest
faktem, że w wśród polskiego duchowieństwa łatwo natknąć się na
dosiebność oraz ciemniactwo.
Nie świadczy to jednak, wbrew temu co sądzisz, że taka jest ogólna
charakterystyką KK-go. Zapewniam cię, że istnieją bardzo światle
środowiska katolickie, o jakich ci się nawet nie śniło.
Zapweniam cie również, że choć KK to organizacja ludzka stanowiąca
system, to jednak nie jest to system dominującym ani wiodącym prym
w obecnej epoce.
Są inne, dużo potężniejsze systemy, zwalczające KK, które choć
zakamuflowane, są dla nas o wiele bardziej groźne i zdolne do znacznie
poważniejszych ingerencji w naszą rzeczywistość. A więc, jeśli koniecznie
chcesz wybrzydzać na jakiś system, to znajdź sobie odpowiedniejszy.
Pamiętaj też, że urtata identyfikacji z katolicką wiarą będzie dla Polski
równoznaczna z utratą tożsamosci narodowej, czyli z pełnym wynarodowieniem
i upadkiem. Dlatego religię w Polsce należy umacniać i doskonalić a nie
szkalować i osłabiać.
Wiedzą świetnie o tym wszyskim ci, którym zależy na ostatecznym rozbiciu
Polski - i dlatego piorą mózgi takim jak ty, aby wywołać u nich właśnie
takie postawy jakie tu reprezentujesz swoją paplaniną. Chodzi o to abyś
sam podcinał sobie gałąź, na której siedzisz.
AW
.
|