Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Ramy czasowe

Grupy

Szukaj w grupach

 

Ramy czasowe

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2002-12-29 07:24:24

Temat: Ramy czasowe
Od: "Tanga" <t...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Piszę tu pierwszy raz więc witam i pozdrawiam wszyskich grupowiczów-Miłego
dnia.
A teraz problem :
Czy Ktoś z grupowiczów spotkał się z problemem braku możliwości narzucenia
sobie funkcjonowania w konkretnych ramach czasowych? Od pewnego czasu mam
możliwość pracy w domu i wszystko byłoby OK gdyby nie fakt, że w żaden
sposób nie mogę się zmobilizować do funkcjonowania w "normalnych"
godzinach.Cały dzień potrafię robić wszystko by nic nie robić, zostawiam
wszystko na ostatnią chwile (bez niej nic bym nie zrobiła) a później gdy
gonią terminy pracuję non-stop. Próbowałam różnych sposobów zorganizowania
sobie dnia -rano fitness,basen by zacząć intensywnie dzień, drobne
przyjemności za każdą wykonaną w "normalnych" godzinach pracę, super nagrody
za terminowość, kary za "lewitowanie" nic nie pomaga. Proszę o jakieś
sugestię jak można się zmobilizować do normalnego funcjonowania w
konkretnych ramach czasowych.
Pozdrawiam
Tanga


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2002-12-29 07:49:28

Temat: Re: Ramy czasowe
Od: Michal Pasternak <m...@p...w.lub.pl> szukaj wiadomości tego autora

Drog(i|a) Tanga
Sun, 29 Dec 2002 08:24:24 +0100 napisal(e|a)ś:
> Piszę tu pierwszy raz więc witam i pozdrawiam wszyskich grupowiczów-Miłego
> dnia.
> A teraz problem :
> Czy Ktoś z grupowiczów spotkał się z problemem braku możliwości narzucenia
> sobie funkcjonowania w konkretnych ramach czasowych? Od pewnego czasu mam
> możliwość pracy w domu i wszystko byłoby OK gdyby nie fakt, że w żaden
> sposób nie mogę się zmobilizować do funkcjonowania w "normalnych"
> godzinach.Cały dzień potrafię robić wszystko by nic nie robić, zostawiam

Zasadniczo... musisz dobic dna... zeby pozniej wiedziec... czym ono
grozi... i sie go... wystrzegac...

Jezeli nigdy nie dobijesz dna... tylko bedziesz lewitowac... miedzy
dnem... a tym czyms drugim... to tylko wydluzasz... swe...
--
mp

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-12-29 08:50:08

Temat: Re: Ramy czasowe
Od: "Tanga" <t...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Michal Pasternak" <m...@p...w.lub.pl> napisał w
wiadomości news:slrnb0ta0s.ase.michal@pasternak.w.lub.pl...
> Drog(i|a) Tanga
> Sun, 29 Dec 2002 08:24:24 +0100 napisal(e|a)ś:
> > Piszę tu pierwszy raz więc witam i pozdrawiam wszyskich
grupowiczów-Miłego dnia.
> > A teraz problem :
> > Czy Ktoś z grupowiczów spotkał się z problemem braku możliwości
narzucenia
> > sobie funkcjonowania w konkretnych ramach czasowych?

> Zasadniczo... musisz dobic dna... zeby pozniej wiedziec... czym ono
> grozi... i sie go... wystrzegac...

> Jezeli nigdy nie dobijesz dna... tylko bedziesz lewitowac... miedzy
> dnem... a tym czyms drugim... to tylko wydluzasz... swe...
> --
> mp

Dzięki za radę-prawdopodobnie na nią zasłużyłam ale zwracam się z prośbą o
sugestie (jak sądze we właściwe miejsce) z nadzieją poradzenia sobie z
problemem i odnalezienia się w nowej sytuacji nie zaś po to "by dobić dna"
cokolwiek przez to rozumiesz.
Czy naprawdę nikt z grupowiczów nie pracuje w domu lub nie spotkał się z
takim problemem jak narzucić sobie ramy czasowe i funkcjonować w ich
obrębie?
Tanga


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-12-29 09:21:01

Temat: Re: Ramy czasowe
Od: "cbnet" <c...@w...pl=NOSPAM=> szukaj wiadomości tego autora

Tanga:
> ... jak narzucić sobie ramy czasowe i funkcjonować w ich
> obrębie?

Wiesz, chyba powinnas udac sie na jakis kurs nlp.
Szamani nlp chetnie pokaza Ci jak 'narzucic sobie framugi czasowe
i funkcjonowac w ich obrebie'. ;DDD

Naprawde uwazasz ze na tym polega Twoj problem? :)
Jesli tak, to nlp. ;)

Czarek







--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-12-29 09:33:53

Temat: Re: Ramy czasowe
Od: "Tanga" <t...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "cbnet" <c...@w...pl=NOSPAM=> napisał w wiadomości
news:aumets$74i$1@news.gazeta.pl...
> Tanga:
> > ... jak narzucić sobie ramy czasowe i funkcjonować w ich
> > obrębie?
>
> Wiesz, chyba powinnas udac sie na jakis kurs nlp.
> Szamani nlp chetnie pokaza Ci jak 'narzucic sobie framugi czasowe
> i funkcjonowac w ich obrebie'. ;DDD
>
> Naprawde uwazasz ze na tym polega Twoj problem? :)
> Jesli tak, to nlp. ;)
>
> Czarek

Fajnie!
Jak widać mam same problemy- idę więc do szamana ;)
Tanga
p.s. Nie ma ludzi "normalnych" są tylko niezdiagnozowani a ja miałam to
szczęście, że po jednym poście zostałam szczęśliwie zdiagnozowana :)
czy nie za szybko specjaliści?


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-12-29 09:38:55

Temat: Re: Ramy czasowe
Od: Paweł Niezbecki <t...@p...neostrada.pl> szukaj wiadomości tego autora

news:aum82i$585$1@foka.acn.pl,
Tanga <t...@p...pl>:

[cut]
Od pewnego czasu mam
> możliwość pracy w domu i wszystko byłoby OK gdyby nie fakt, że w żaden
> sposób nie mogę się zmobilizować do funkcjonowania w "normalnych"
> godzinach.Cały dzień potrafię robić wszystko by nic nie robić, zostawiam
> wszystko na ostatnią chwile (bez niej nic bym nie zrobiła) a później gdy
> gonią terminy pracuję non-stop.
[cut]

A lubisz w ogóle tę pracę? Sprawia Ci przyjemność (żeby nie powiedzieć -
radość), widzisz w jej wykonywaniu sens (większy niż tylko zarabianie
pieniędzy)?

P.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-12-29 09:41:46

Temat: Re: Ramy czasowe
Od: Paweł Niezbecki <t...@p...neostrada.pl> szukaj wiadomości tego autora

news:aumfi1$21l$1@foka.acn.pl,
Tanga <t...@p...pl>:

[cut]

Nie ma ludzi "normalnych" są tylko niezdiagnozowani a ja miałam to
> szczęście, że po jednym poście zostałam szczęśliwie zdiagnozowana :)
> czy nie za szybko specjaliści?

Tu prawie nie ma specjalistów, w znaczeniu psychologów czy psychoterapeutów
wykonujących na co dzień swój wyuczony zawód (co nie znaczy, że nawet
niefachowy odzew nie może Ci pomóc lepiej/z innej strony zobaczyć swój
problem, nespa? :)

P.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-12-29 09:56:48

Temat: Re: Ramy czasowe
Od: "Tanga" <t...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Paweł Niezbecki" <t...@p...neostrada.pl> napisał w
wiadomości news:aumfoe$6bi$1@news.tpi.pl...

> A lubisz w ogóle tę pracę? Sprawia Ci przyjemność (żeby nie powiedzieć -
radość), widzisz w jej wykonywaniu sens (większy niż tylko zarabianie
pieniędzy)?
> P.

Nie można powiedzieć, że nie lubię - jestem w swojej dziedzinie dobra,
staram się być na bieżąco, mam nawet jakieś osiągnięcia ale tak naprawdę
sens znajduje tylko w wydawaniu zarobionych pieniędzy. Ale to nie jest coś
nowego-zawsze tak było i gdy pracowałam w "normalnych godzinach urzędowania"
nie miałam problemów z mobilizacją. A tak w ogóle to nie każdy ma to
szczęście by wykonywać wymarzoną pracę za wymarzone pieniądze.
Tanga


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-12-29 10:01:32

Temat: Re: Ramy czasowe
Od: "Tanga" <t...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Paweł Niezbecki" <t...@p...neostrada.pl> napisał w
wiadomości news:aumfto$7k0$1@news.tpi.pl...
> news:aumfi1$21l$1@foka.acn.pl,
> Tanga <t...@p...pl>:
>
> [cut]
>
> Nie ma ludzi "normalnych" są tylko niezdiagnozowani a ja miałam to
> > szczęście, że po jednym poście zostałam szczęśliwie zdiagnozowana :)
> > czy nie za szybko specjaliści?
>
> Tu prawie nie ma specjalistów, w znaczeniu psychologów czy
psychoterapeutów
> wykonujących na co dzień swój wyuczony zawód (co nie znaczy, że nawet
> niefachowy odzew nie może Ci pomóc lepiej/z innej strony zobaczyć swój
> problem, nespa? :)
>
> P.

Masz rację - sorry !
Skoro już napisałam to poddaje się krytyce w nadzieji, że lepiej zrozumiem i
rozwiąże "swój problem".
Tanga


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-12-29 10:13:56

Temat: Re: Ramy czasowe
Od: Paweł Niezbecki <t...@p...neostrada.pl> szukaj wiadomości tego autora

news:aumgsv$2jp$1@foka.acn.pl,
Tanga <t...@p...pl>:

>> "Paweł Niezbecki"
>> A lubisz w ogóle tę pracę? Sprawia Ci przyjemność (żeby nie powiedzieć -
> radość), widzisz w jej wykonywaniu sens (większy niż tylko zarabianie
> pieniędzy)?
>> P.
>
> Nie można powiedzieć, że nie lubię - jestem w swojej dziedzinie dobra,
> staram się być na bieżąco, mam nawet jakieś osiągnięcia ale tak naprawdę
> sens znajduje tylko w wydawaniu zarobionych pieniędzy. Ale to nie jest
> coś nowego-zawsze tak było i gdy pracowałam w "normalnych godzinach
> urzędowania" nie miałam problemów z mobilizacją.

Czyli nie w domu, tak? No ale tam była kontrola społeczna.
Nie mam dla Ciebie żadnych cudownych rad (nie jestem specjalistą ;-) -
wydaje mi się, że jeśli rodzaj pracy nie jest problemem (tzn. nie czujesz,
że powinnaś robić coś innego, że obecna praca jest bez sensu), to zanim się
wykończysz obecną pracą w zrywach przed terminami i zanim byc może Cię
wyleją, jeśli coś jednak zawalisz, to może powinnaś rozważyć powrót do pracy
w biurze(?) - w miejscu, w którym "trzymania się ram czasowych" będą
"pilnowali" również Twoi współpracownicy.

Po prostu nic na siłę - widocznie praca w domu nie jest akurat dla Ciebie
dobrym rozwiązaniem.

A tak w ogóle to nie
> każdy ma to szczęście by wykonywać wymarzoną pracę za wymarzone pieniądze.

Z mojego doświadczenia wynikałoby, że widziany w pracy sens motywuje do niej
pozytywnie, a odpowiednie pieniądze - negatywnie (tzn. motywują bardziej do
niezmieniania pracy je przynoszącej na inną, być może ciekawszą, ale np.
zdecydowanie mniej płatną).

P.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 ... 4


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Czytanki
przepraszam próba
ja ci udowodnię...
Jak z tym walczyc?
http://www.nlp.com.pl

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?

zobacz wszyskie »