Data: 2006-07-24 22:13:50
Temat: Re: Rankign
Od: Dobranoc <a...@a...art.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
U mnie bez podlewania gwiżdzą na upały wszytkie wyrośniete krzaczory
oraz te mniej wyrośniete - berberysy th., perukowiec, jałowce, sosny,
świerki, janowiec, ognik też. Irga dammera tworzy miły kontrast z
pożółkłą słomkową trawą. Nawet jodła wonna wygląda 'kwitnąco'. Poza tym
właśnie zakwitły mi żurawki zakupione i podzielone na wiosnę. Z kolei
bluszcz oplatający komórkę, który teoretycznie powinien się usmażyć na
papowym dachu, włazi do środka, a tam jest znacznie cieplej niż na
zewnątrz. Widać jakiś osobnik o afrykanskich sympatiach. Rojniki
zakwitły w tym roku wyjątkowo obficie, co powoduje u mnie ambiwalentne
uczucia. Natomiast hortensje padają mimo osłaniania parasolami
ogrodowymi. A borówki amerykanskie ususzyły mi się na krzaku.
Pozdrawiam
Baśka
|