Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!newsfeed2.atman.pl!newsfeed.atman.pl!no
t-for-mail
From: "Chiron" <c...@o...eu>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Raport MAK
Date: Fri, 28 Jan 2011 22:58:06 +0100
Organization: ATMAN
Lines: 112
Message-ID: <ihve5f$ndu$1@node1.news.atman.pl>
References: <igmf6k$1sef$1@news.mm.pl> <ih5ctq$evo$1@inews.gazeta.pl>
<iheu0k$27mj$1@news.mm.pl> <ihfhtl$qno$1@inews.gazeta.pl>
<ihfmos$phi$1@news.mm.pl> <ihg33f$bn8$1@news.mm.pl>
<ihi3ck$pnp$1@inews.gazeta.pl> <ihicn9$2g9e$1@news.mm.pl>
<ihidba$o7u$1@inews.gazeta.pl> <ihifft$2dn4$1@news.mm.pl>
<ihihgd$3h9$1@inews.gazeta.pl> <ihij4u$30rn$1@news.mm.pl>
<ihik31$8ds$1@inews.gazeta.pl> <ihk4ll$2omu$1@news.mm.pl>
<ihkdn7$1oca$1@news.mm.pl> <ihmq0s$i4n$1@inews.gazeta.pl>
<ihnbrt$2ai0$1@news.mm.pl> <ihnfig$1d3h$1@news.mm.pl>
<ihnhpg$36u$1@inews.gazeta.pl> <ihnjj4$ibd$1@news.mm.pl>
<ihon30$2l0l$1@news.mm.pl> <ihpfu5$4gg$...@i...gazeta.pl >
<ihpo76$2jq5$1@news.mm.pl> <ihq0u7$s2j$1@inews.gazeta.pl>
<ihq2vp$2f8v$1@news.mm.pl> <ihq6jo$1j0b$1@news.mm.pl>
<ihq84s$kia$1@inews.gazeta.pl> <ihq94a$2vd5$1@news.mm.pl>
<ihqc2n$1h39$1@news.mm.pl> <ihqela$77t$1@inews.gazeta.pl>
<ihrloo$ffn$1@news.onet.pl> <ihs5lg$mun$1@inews.gazeta.pl>
<ihso71$kqm$1@news.onet.pl> <ihstj0$4n3$1@inews.gazeta.pl>
NNTP-Posting-Host: staticline25371.toya.net.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: node1.news.atman.pl 1296251887 23998 217.113.230.73 (28 Jan 2011 21:58:07
GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Fri, 28 Jan 2011 21:58:07 +0000 (UTC)
In-Reply-To: <ihstj0$4n3$1@inews.gazeta.pl>
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
Importance: Normal
X-Newsreader: Microsoft Windows Live Mail 15.4.3502.922
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V15.4.3502.922
X-Antivirus: avast! (VPS 110128-1, 2011-01-28), Outbound message
X-Antivirus-Status: Clean
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:582023
Ukryj nagłówki
Użytkownik "vonBraun" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:ihstj0$4n3$...@i...gazeta.pl...
medea wrote:
> W dniu 2011-01-27 17:14, vonBraun pisze:
>
>> medea wrote:
>>
>>> W dniu 2011-01-27 01:35, vonBraun pisze:
>>>
>>>>
>>>> To próba usprawiedliwiania "nieprzystosowanych geniuszy". Obawiam sie
>>>> jednak, że uzyskanie wysokich umiejętnosci społecznych wymaga
>>>> zaangażowania znacznie wiekszych zasobów umysłowych niż nauczenie sie
>>>> C++
>>>> Słusznie więc słabsi przegrywają a silniejsi wygrywają...
>>>
>>>
>>>
>>> A muszą walczyć o wygraną? Nie mogliby tak współpracować? Ci, którzy
>>> "wygrywają" dzięki swoim umiejętnościom społecznym, powinni także
>>> wykorzystać je - lub przynajmniej próbować - do wytworzenia obustronnego
>>> poczucia zadowolenia, które przyniosłoby lepsze efekty dla ogółu. Czy to
>>> niemożliwe? Co jest potrzebne (np. jakie cechy) po obu stronach, by taką
>>> synergię osiągnąć?
>>>
>>> Ewa
>>>
>> Wobec ograniczoności zasobów i umiejętności przyzwyczajania się człowieka
>> się do tych które ma i traktowania ich po pewnym czasie jako minimum od
>> którego zaczynaja sie jego aspiracje?
>>
>> Może w społeczeństwach bardzo zasobnych pojawiają sie enklawy ludzi,
>> którym wystarczy to co mają. Ale i tam jest przecież dość ludzi, którym
>> aby czuli się dobrze potrzebna jest rozgrywka, walka, postawienie sie
>> wyżej niz inni.
>>
>> To co jest potrzebne to właśnie zrozumienie, że pogoń za lepszym
>> samochodem, droższym domem, dalszym wyjazdem jest jedynie realizacją
>> instynktu w którym każdy z uczestniczących w rozgrywce stara się znaleźć
>> na szczycie hierarchii dziobania.
>>
>> Motywacja taka wiąże się z wdrukowaniem, już w okresie wychowania
>> struktury poznawczczo-emocjonalnej, działającej w tle wszystkich
>> aktywności człowieka, czuwającej i przetwarzającej przez swój pryzmat
>> wszystkie wyniki jego działań. Ta struktura monitorujaca to SAMOOCENA -
>> reprezentacja własnego miejsca w hierarchi "dziobań".
>>
>> To wdrukowywanie ma charakter uniwersalny - zaczyna się od rywalizacji
>> rodzeństwa rodzinie, potem uczniów w szkole, partnerów w pracy. To
>> rywalizacja o lepszą partnerke/partnera, o zdobycie zasobów, które w
>> zestawieniu z innymi pozwala zrealizować dyktat tej
>> emocjonalno/poznawczego kompleksu:MUSISZ BYĆ LEPSZY NIŻ INNI. Musisz mieć
>> coś dzieki czemu czujesz sie lepszy. Może być to przeświadzczenie o
>> inteligencji 1:400000, moze być to przeświadczenie "mam dłuższego niz
>> inni", mam "dłuższy" czyt.:lepszy samochód niż inni. Moje dzieci muszą
>> zrobić większą karierę niż dzieci innych.
>>
>> Dyktat ten czyni człowieka niewolnikiem.
>
>
> Czyli w skrócie można to ująć - coraz większy indywidualizm.
>
> Hm, ciekawa rzecz - spytałam, jakie cechy są potrzebne, żeby osiągnąć
> synergię, a Ty napisałeś wyłącznie o cechach jej przeciwnych.
>
> Ewa
W większości ludzi idea wychowania dzieci w sposób, który LIKWIDUJE
skupienie się na stwarzaniu narzędzia kontroli dziecka jakim jest
manipulowanie jego samooceną wyzwala naturalny sprzeciw. Sądzę, że
podstawą do zrozumienia dlaczego powinno sie próbować akcentować
zupełnie inne sprawy wydaje się wstępna zgoda na rozumowanie które
przedstawiłem powyżej.
Dla większości ludzi nie ma przecież nic niestosownego w dialogu:
"Mamo popatrz jaki obrazek namalowałem!"
"Och, Jak ładnie rysujesz, jaki ładny obrazek!"
====================================================
===========================
Tu IMO w ogóle niczego nie przedstawiłeś tym dialogiem. Chodzi mi o to:
"Mamo popatrz jaki obrazek namalowałem!"
-mama siada obok dziecka. Bierze obrazek do ręki, z prawdziwym
zaciekawieniem ogląda. Na jej twarzy maluje się coraz większy
zachwyt. -"Och, Jak ładnie rysujesz, jaki ładny obrazek!"- wykrzykuje w
końcu entuzjastycznie mama.
Sytuacja druga:
"Mamo popatrz jaki obrazek namalowałem!"
- matka, nie patrząc nawet na obrazek, z zaciekawieniem oglądając sitcom:
"Och, Jak ładnie rysujesz, jaki ładny obrazek!"
vonBraun- to dwie zupełnie jakościowo różne sytuacje. IMO- pierwsza sytuacja
nie manipuluje jego samooceną. Druga- jak najbardziej. Ta druga moze też być
w wersji:
"Mamo popatrz jaki obrazek namalowałem!"
-matka, robiąc chytrą minę, bierze obrazek do ręki, udaje, że ogląda:
"Och, Jak ładnie rysujesz, jaki ładny obrazek!"- po czym dodaje: a teraz
wyrzuć śmieci i posprzątaj u siebie ten bałagan.
--
Chiron
Prawda, Prostota, Miłość.
|