Data: 2003-08-28 12:14:44
Temat: Re: Rasizm
Od: "jbaskab" <j...@W...op.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Uzytkownik "Nina M. Miller" <n...@p...ninka.net> napisal w wiadomosci
news:m2isoiqthn.fsf@pierdol.ninka.net...
> "kasia" <m...@W...com> writes:
>
> [..]
>
> > jesli czujesz niechcec do jakiegos czlowieka to nie dlatego ze ktos ci
> > powiedzial abys tak czula, nie dlatego ze tak gdzies napisali, czujesz
ja
> > dlatego ze doswiadczasz negatywne reakcje od danej osoby. nie wiem jak
ty ale
> > ja tak mam.
>
> Ja tez tak mam. ale nie wyciagam potem wniosku, ze skoro spotkalam
> dwoch rudych i byli wredni, to wszyscy rudzi sa wredni.
Jezeli spotkalabym w zyciu tyko dwóch rudych i Ci rudzi byliby wredni, to na
wszelki wypadek, w stosunku do nastepnych rudych bede ostrozna- do momentu
w którym nie przekonam sie ze wredni nie sa.
A teraz odwrotna sytuacja: spotkalam swietnego faceta z roszczepem
podniebienia. Bardzo charakterystyczna wada. W tej chwili kazda osoba z
podobna wada, która spotkam na ulicy powoduje u mnie natychmiastową
odruchową sympatię.
Zdaje sobie sprawe z niebezpieczenstwa i irracjonalnosci takich reakcji. Ale
są one dla mnie nie do ominiecia.
Nie wyciagam z nich wniosków typu "wszyscy rudzi sa wredni" ale wyciagam
wnioski typu " uwazaj na rudych". Moze nie wnioski. Bardziej jest to odruch
Pawlowa.
No i jak z tym walczyć? Może znasz jakis sposób aby tego typu skojarzenia
nie miały miejsca? Aby nie dawac nieuzasadnionych kredytów zaufania czy
wręcz przeciwnie?
A teraz ciekawostka. Właśnie w trójce podano że najbardziej nieuprzejmymi
turystami są Niemcy, później brytyjczycy a następnie Francuzi z Amerykanami
:-).
To tylko zabawa, ale na najlepszej drodze do generowania czy podsycania
uprzedzeń narodowościowych.
Aska
|