> Kochani !
> Dostałam taki mail. Na prośbę
>
> Szanowna Pani !

> (...) Tym, którzy mają wątpliwośći czy poprzeć "apel ekooszołomów",
chciałbym
> powiedzieć, że gdyby nie (...)
> Gdyby nie "oszołom" prof. Szafer nie powstało by w
> 1921 r. "Leśnictwo Rezerwat" zalążek obecnego Białowieskiego Parku
> Narodowego. Nawiasem mówiąc prof. Szafer bynajmniej nie projektował
działań,
> które miały/mają miejsce i przed wojną i po wojnie w gospodarczej częsci
> Puszczy. Ponieważ nie zgadzał się z bezczynnością ówczesnych władz w
kwestii
> ochrony przyrody, na znak protestu zrezygnował z prac w Państwowej Radzie
> Ochrony Przyrody. Był to człowiek wielkiego formatu i człowiek honoru.
>
> Apel WWF Polska poparło wielu "oszłomów" m.in. Czesław Miłosz, Ryszard
> Kapuściński, Olga Tokarczuk, środowiska naukowe wielu polskich uczelni, w
> tym 130. profesorów oraz i wiele innych osób, dla których Puszcza
> Białowieska nie jest tylko pustym hasłem.(...)


> Z poważaniem,
> Stefan Jakimiuk

Dla mnie nie jest, dlatego szanuję ludzi pracujących
w polskim leśnictwie, którzy poświęcają swoje życie
tej niełatwej profesji w przeciwieństwie do różnej
maści krzykaczy, w tym przypadku "ekooszołomów"
zwykle nie mających zielonego pojęcia o przyrodzie.

http://www.lp.gov.pl/media/prasa_l/el/w_najnowszym_e
l/archiv/el_3_04

Pozdrawia boletus