Data: 2007-02-21 07:12:14
Temat: Re: Ratunku...
Od: ".ana" <d...@a...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Carrie napisala
>
> > 5 dkg gorzkiej czekolady nikomu nie zaszkodzi, a moze tylko pomoc.
> > To dziala. Tylko ma byc gorzka i najlepsza szwajcarska.
>
> Teraz już mogę potwierdzić :)
Ciesze sie.
> Szwajcarskiej co prawda nie mogłam na
> poczekaniu zdobyć, więc zadowoliłam się wedlowską gorzką[na
> opakowaniu piszą, że zawiera min. 61% masy kakaowej - to dużo?],
Czy duzo?
Tu powinni sie wypowiedziec nasi grupowi eksperci;)
> ale i
> tak pomogło.
Bo musiało pomóc:)
> Po pierwsze doznałam wyraźnego przypływu energii i
> poprawiło mi się samopoczucie, po drugie przestałam czuć się tak
> okropnie głodna, po trzecie od ok. 6 godzin nie byłam zmuszona
> galopować do łazienki ;)
To taka mala przewaga produktow "naturalnych" nad sztucznymi;)
> Możliwe, że połknięty wcześniej węgiel też miał w tym swój udział,
Wszystko mozliwe;)
> ale
> na pewno nie był sycący ani energetyzujący. Jak to dobrze, że
> czekolady nie sprzedają na receptę... ;)
>
> Dziękuję bardzo wszystkim za porady!
Nie ma za co:)))
.ana
--
Nie widać lasu spoza drzew.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|