Data: 2001-08-14 06:15:29
Temat: Re: Ratunkuuu, osy!
Od: "Anula" <a...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Robert <r...@i...pl> naapisal:
>(...) Ostatnio widziałem jakiś specyfik na osy w OBI - co to warte nie
wiem.
Już wiem, działa!!! Dzięki za namiary, posypałam tym przy wlocie do gniazda
i wytrułam wszystkie osy. Przepraszam uczucia zwolenników niechemicznego
zwalczania zjawisk uciążliwych i niepożądanych: poszłam na skróty (Łatwiej
mi o proszek na osy niż o gaśnicę, choć bardziej mi się podobał ten ostatni
pomysł). Mam jedno gniazdo os mniej, ale i tak latają tego całe eskadry. Są
wścibskie i wszędobylskie, towarzyszą człowiekowi przy różnych pracach,
jakby chciały z bliska ocenić efekty, zaglądają do pomieszczeń, sprawdzają
zawartość toreb z prowiantem i, czego najbardziej nie lubię, oglądają jak
rasowi krótkowidze nasze twarze, włosy, ręce. Co roku to samo: lipiec i
sierpień miesiącami os. Teraz dołączyły jeszcze komary...
Pozdrawiam, Anula
|