Data: 2000-04-25 19:04:43
Temat: Re: Re:
Od: "Jerzy" <j...@p...com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> > Taka agresja w Święta. Wstyd. wielkim Mistrzom to nie przystoi to bardzo
> > male
> No, w końcu udało Ci się "dokopać" mi, za moją krytykę zbyt natarczywej
> reklamy na tej grupie, firmy Twojego chlebodawcy :-).
Zabolało? Wątpię.
Reklamy? Sam jesteś na tej reklamowanej "chlebowej" stronie!
> Znając Twoje zachowania na tej grupie, wiem, że nie podejmiesz dyskusji.
??? dyskusji? - potrzeba minimum trzech, chyba miałeś na myśli polemikę?!,
mogę być tym trzecim!
> Postawie jednak pytanie.
> Czy mam się wstydzić dlatego, że sprostowałem niewłaściwe określenie, w
> dzień świąteczny?
Oczywiście, że tak, właśnie [również] tak!
> Ten trop nie jest chyba słuszny gdyż Ty próbowałeś skarcić mnie także w
> czasie święta :-).
> Bardziej prawdopodobne wydaje się, że wielki Mistrz (piszę świadomie, za
> Tobą, z małej litery) wg Ciebie, nie powinien takiej kwestii poruszać w
> ogóle.
Co ma piernik do wiatraka? Jak robisz odnośniki do innych kwesti Krzysztofie
to je przywołaj, nie każdy czyta wszystko!
> Dlaczego nie powinien poruszać takich kwestii?
> Po to, aby wykazywać swoja nieprzeciętną kulturę. Aby wszyscy go kochali.
> Aby (jak określa to mój znajomy) być wzorem klatki schodowej. Po to, aby
> zachować swoją wyjątkową wiedzę dla siebie.
Ja też mam klatkę schodową po której codziennie się poruszam, co masz
przeciw klatkom?
I mam kilka wzorów nań, mam je w wielkim poważaniu.
> Całe szczęście, że na tej grupie wszyscy są równie ważni i nikt z nas nie
> musi zachowywać się jak gwiazda.
To dlaczego to robisz?
> Zbędna jest też tutaj wyrocznia określająca z czego należy się wstydzić,
co
> należy pisać i jakie witryny należy reklamować. Taki etat redaktora
> naczelnego jest tutaj niepotrzebny.
Też tak myślę, szanowny panie nadredakto...
> O hodowli pisałem już kilkakrotnie na tej grupie.
> Jest to sprawa o której wspomina też, czasami, Twój znajomy Wiesław
> Gawryś.
> Pisałem o tym chyba także w związku z wypowiedzią Sławka Siudalskiego. On,
> nie zgodził się ze mną. Chwała mu za to że ma inne zdanie niż ja.
> Przynajmniej jest z kim polemizować.
A nie tak dawno pisałeś, że poziom się tak podniósł, że...
> Boleję nad tym gdy ktoś rzuca jakąś wypowiedź na grupę a następnie nie
> podejmuje dyskusji z odpowiadającymi na jego list. Czy powinien się tego
> "wstydzić" ?. Ja nie wiem. Niech on sam to rozstrzygnie. Ma wszak szeroką
> wiedzę o zasadach wstydzenia się.
Niech się wstydzi ten co widzi...
> Proszę Przemysława Nowickiego o wypowiedzenie się czy jest urażony i za
> które słowa. W takim wypadku przeproszę go. Zaznaczam jednak że będę
> polemizował z jego wypowiedziami zawsze, kiedy tylko będę innego zdania.
Możesz liczyć na moją pomoc w tym względzie.
> Obecnie tylko w stosunku do Jurasa Kozłowskiego nie muszę być nadzwyczaj
> grzecznym. On nie był nadzwyczaj grzeczny względem mnie, chociaż ja nie
> dałem mu powodów.
Jeżeli już, to do Jerzego Kozłowskiego lub Jurasa, etykieta chyba jeszcze
obowiązuje.
Krzysztofie, to jest naprawdę normalny człowiek!
> Kończąc, poinformuję jeszcze tylko, że ja jestem zwykłym albo nawet
gorzej,
> małym, człowieczkiem i nie mam zamiaru stroić się w cudze piórka.
Krzysztofie, po raz drugi cię dzisiaj zmartwię, wcale z tego co wiem nie
jesteś takim małym człowieczkiem, nawet gorzej, MAŁYM człowieczkiem, jesteś
WIELKIM człowieczkiem, a niektórzy moi znajomi z twoich okolic twierdzą, że
pióra to z pewnością masz i na d...
Pozdrawiam niezwykle serdecznie Jerzy.
|